wtorek, 17 czerwca 2014

Loreal: True Match (korektor na niedoskonałości)

Korektor to kosmetyk, który odpowiednio dopasowany do potrzeb skóry może upiększyć, zamaskować niedoskonałości, plamki, cienie pod oczami. Często staje się nieodłącznym produktem przy makijażu cery problematycznej. Niełatwo jednak o korektor, który będzie spełniał wszystkie wymagania jakie mu stawiamy.


Loreal: True Match
(korektor dopasowujący się do skóry) 






Opis producenta:

Korektor z popularnej serii True Match. Dopasowuje się do koloru oraz struktury skóry. Dzięki zawartości Opti - Match świetnie wyrównuje kolor skóry, ukrywa niedoskonałości oraz cienie pod oczami. Nie wysusza
Beztłuszczowa formuła



Produkt mieści się w niewielkim, solidnym opakowaniu z aplikatorem. Konsystencja kremowa, zapach mało wyczuwalny, przypominający podkład. Pojemność: 5,2 ml.


Opisuję korektor w odcieniu: Ivory.


Używałam już wielu korektorów, w różnych formach. Były to minerały, kamuflaże, korektory w pisaku, sztyfcie czy właśnie takie, jak bohater dzisiejszej notki. Mimo, że wiele kobiet w Polsce ma jasną karnację, wciąć ciężko o idealny odcień dla bladolicych, które poszukują odpowiedniego koloru pokładu czy korektora. 
W przypadku kosmetyku True Match nie ma tego problemu. Gama kolorystyczna jest dość uboga gdyż zawiera tylko 3 barwy, nie ma się jednak co martwić, bo wygląda na to, że kolor faktycznie potrafi się dostosować do odcienia skóry. Wiadomo, że nie dostosuje się do każdej, ale jeśli mamy zbliżoną karnację, to powinno być ok. Tak właśnie jest ze mną i najjaśniejszym odcieniem z oferty: Ivory. Jest dość neutralny, z pewnością nie znajdziecie w nim domieszki różu czy pomarańczy. Kolor jest jasny, beżowy, bardzo ładny. Korektor ma odpowiednią konsystencję, jest kremowa, zwarta, nieciężka, nieklejąca się, charakteryzuje się beztłuszczową formułą. Szybko się wchłania. Dobrze radzi sobie z przebarwieniami i niedoskonałościami, uważam, że krycie jest odpowiednie. Aplikuję go w sposób następujący: nakładam małą ilość produktu w miejscach, które tego wymagają, następnie wklepuję go palcem i czekam chwilę aż zastygnie. Później nakładam podkład, najczęściej mineralny. Korektor jest dość trwały, utrwalony pudrem - potrafi być jeszcze bardziej wytrzymały. Nie ciemnieje w ciągu dnia. Próbowałam stosować go również pod oczy. Bardzo ładnie zakrywa cienie w tym miejscu, sprawia, że spojrzenie wydaje się być bardziej wypoczęte, znika zmęczenie. Niestety, zdarza się i to dość często, że w ciągu dnia uwidacznia delikatne zmarszczki mimiczne.
Korektor nie zapycha, ale lekko wysusza dlatego nie polecam stosować go regularnie na delikatne miejsce okolic oczu.
Polubiłam go i uważam, że warto przyjrzeć mu się z bliska.


Skład:

Aqua, Cyclopentasiloxane, Hydrogenated Polyisobutene, Glycerin, Sorbitan Isostearate, Propylene Glycol,Titanium Dioxide, Ozokerite, Phenoxyethanol, Magnesium Sulfate, Disteardimonium Hectorine, Diosidium Glutamate, Methylparaben, Acrylates copolymer, Butylparaben, Aluminum Hydroxyde, Alumina, Magnesium Ascorbyl Phosphate, Calcium Pantetheine Sulfonate, Dextran Sulfate, Silica. May Contain: CI 77891 / Titanium Dioxide, CI 77499, CI 77492, CI 77491 / Iron Oxides, Mica.





Dostępność: Drogerie, internet
Cena: ok. 35 zł / 5,3 ml.




Polubiłyście serię True Match? Jaki jest Wasz ulubiony korektor?

27 komentarzy:

  1. Dla mnie okazał się zbyt jasny na niedoskonałości, zwłaszcza w połączeniu z podkładem, dlatego sporadycznie stosuję go pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ten kolorek drugi w kolejności? Sprawdzałaś? :) Może akurat okazałby się bardziej odpowiedni. :)

      Usuń
    2. Na pewno! Wahałam się właśnie między tymi dwoma, ale w końcu wzięłam Ivory. Od razu pożałowałam, bo już po wyjściu z drogerii (jeszcze nie otwierając korektora) zobaczyłam jaki jest jaśniutki. Światła w drogeriach są BARDZO mylące ;)

      Usuń
    3. Dokładnie! Zawsze jak decyduję się na zakup podkładu czy korektora, najpierw przy użyciu testera, nakładam małą ilość na rękę, rozsmarowuję i wychodzę przed sklep obejrzeć go w świetle dziennym. :) Wcześniej zdarzyło mi się kupić źle dobrany odcień tylko dlatego, że zmyliło mnie to sztuczne światło w drogerii!

      Usuń
  2. Zawsze mnie kusiło, zeby go kupic, ale z podkladem z tej serii się nie polubiłam, więc póki co korzystam z innych korektorów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam podkład z tej serii ale tak dawno temu że nawet nie pamiętam jak się u mnie sprawdzał. :P

      Usuń
  3. Właśnie szukam idealnego korektoru,teraz mam w sztyfcie a bardzo bym chciala plynny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz spróbować z Lorealem. :) Jak szukasz czegoś tańszego to może Bell? Też płynny, z takim samym aplikatorem.

      Usuń
  4. hm, korektor za 35zł, trochę jednak sporo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto polować na promocje, np, takie jak pojawiają się okresowo w Rossmannie -40%, -49%. :)

      Usuń
  5. Myślałam o nim, ale stwierdziłam ze juz za dużo korektorôw i wzięłam jego brata lumi magique;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja swój korektor na niedoskonałości i pod oczy kupiłam na promocji w Rossmanie -49% a jest nim Affinitone:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam podkład True Match - właściwie dalej mam, bo leży nie używany i jeżeli korektor jest podobny, to rzeczywiście nie nadaje się pod oczy, ale na niedoskonałości pewnie tak :) Ja szukam raczej korektorów typowo pod oczy, bo na szczęście nie borykam się z niedoskonałościami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę, że nie masz takiego problemu. :) U mnie coraz lepiej więc też jestem zadowolona. Chciałam kupić na ostatniej promocji -49% w Rossmannie True Match ale nie było koloru na który polowałam i ostatecznie stwierdziłam że zostanę jednak przy moich minerałach. ;)

      Usuń
  8. Kolorystycznie, zdecydowanie mi odpowiada, ale przesuszenie i podkreślenie zmarszczek mimicznych, to już niestety nie, chociaż, jak dobrze nawilżyć skórę przed jego aplikacją - może byłby dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie dzisiaj czytałam o nim inną pozytywną recenzję i myślę, że się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jakoś nie przepadam za kolorówką z Loreala ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe, czy by zakrył moje cienie pod oczami;).

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo jasny jest :) ja mam ciemniejszy odcień w zapasach, ciekawe jak się sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie stosowałam tego korektora, ale chyba nie potrzebuję go, bo z moimi przebarwieniami radzi sobie podkład, a pod oczami nie mam zbyt wielkich problemów. W każdym razie produkt wygląda na bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam ten korektor, używalam go pod oczy

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo podoba mi sie ten korektor ! :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeśli ma tendencje do wysuszania skóry i niekiedy zbiera się w zmarszczkach, to raczej nie będę próbować, są to rzeczy, których bardzo nie lubię w korektorach pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...