poniedziałek, 27 maja 2019

Botanic Skin Food - Nowa marka własna Drogerii Natura

Tym razem chciałabym opowiedzieć Wam o nowej marce własnej Drogerii Natura, która naprawdę zrobiła na mnie ogromne wrażenie. :-) Mowa o Botanic SkinFood - wegańskich, wyprodukowanych w Polsce kosmetykach, z bardzo dobrymi składami. Od jakiegoś czasu staram się świadomie kupować produkty, których używam, czytam i analizuję składy, są składniki, których unikam zarówno w jedzeniu jak i w pielęgnacji. Botanic SkinFood, to bardzo obiecująca linia kosmetyków. 
Drogerie Natura - podoba mi się to, że idziecie w tę stronę! :-) Tak trzymać!



Botanic SkinFood - Nowa marka własna Drogerii Natura














W trosce o zdrowie niezwykle istotne jest dbanie zarówno o to, co jemy, jak i to, czym „karmimy” skórę od zewnątrz podczas codziennej pielęgnacji. Dbając o potrzeby konsumentek Drogerie Natura wprowadziły do swojej oferty nową markę kosmetyków wegańskich, bogatych w wysoko odżywcze składniki superfoods – BOTANIC SkinFood. W składzie tej linii znajdują się m.in. wyciągi z alg chlorella, konopii, nasion guarany, eukaliptusa, herbaty matcha, liści morwy białej, a także spirulina, chlorella czy hydrolat z kwiatów lawendy. Receptury wszystkich kosmetyków są całkowicie wegańskie, pozbawione sztucznych barwników i wypełniaczy. Pozwalają na czerpanie tego, co najlepsze z natury, eliminując negatywny wpływ na środowisko i wykluczając składniki pochodzenia zwierzęcego.

Na zdjęciu przedstawiłam Wam cztery produkty, od których zacznę swoją przygodę z tą marką.

  1. Malinowy peeling do twarzy 'Maliny i eukaliptus'
  2. Krem nawilżający ' Herbata Matcha i mango'
  3. Hydrolat lawendowy do skóry i włosów
  4. Zielona maska algowa peel off 'Cannabis, spirulina, chlorella'.

Szata graficzna kosmetyków przyciąga uwagę. Myślę, że bez problemu odnajdziecie je na sklepowych półkach. To, co od razu skupiło mój wzrok, to świetnie rozpisana lista składników, widoczna na każdym opakowaniu. Pierwszy raz zdarza mi się widzieć ten sposób zapisu Inci i muszę przyznać, że kosmicznie spodobał mi się ten pomysł. Każdy ze składników jest po krótce wyjaśniony, dzięki czemu każdy kupujący, nawet ten, dla którego zapis Inci to czarna magia, zrozumie już podczas wizyty w sklepie co dokładnie znajduje się w opakowaniu kosmetyku. Brawo za pomysł, chciałabym, aby więcej firm (także żywnościowych) tak robiło! Same zobaczcie, tutaj 97-99% składników pochodzenia naturalnego, brak szkodliwych substancji:








Zabieram się za testy. :-)



Więcej produktów znajdziecie stacjonarnie 
w Drogeriach Natura oraz online: klik!
Oferta będzie stopniowo powiększana.



Dajcie znać czy słyszałyście już o marce Botanic Skin Food. :-)

czwartek, 9 maja 2019

Shinybox: Spring Kiss || Kwiecień 2019

Kwietniowa edycja dotarła do nas z lekkim poślizgiem. Tuż przed majówką zespoł Shinyboxa poinformował na łamach Facebooka, że pierwsza wysyłka pudełek nastąpi dopiero 6 maja. Moje zostało wysłano następnego dnia dlatego dopiero wczoraj mogłam zajrzeć do środka. Pojawiła się fajna opcja przekierowania przesyłki do Paczkomatu. Pisałam Wam w zeszłym miesisącu, że zmienił się dostawca pudełek (Inpost). Jeśli wiemy, że kurier nie zastanie nikogo w domu, to mamy możliwość przekierować  przesyłkę do paczkomatu, bądź do sąsiada mieszkającego na tej samej ulicy. To tyle tytułem wstępu, przejdźmy do ujawnienia zawartości boxa, który wzbudził bardzo dużo kontrowersji w internecie.


Shinybox: Spring Kiss || 
Kwiecień 2019
















*książka nie znalazła się w podstawowym zestawie kwietniowej edycji, została wysłana jedynie Ambasadorkom Shinyboxa


W tym miesiącu, po raz pierwszy, do boxów nie była dodana papierowa karta produktów, dlatego będę posiłkować się tą zamieszczoną w internecie.


MOLLY LAC Lakier hybrydowy
travel size - 5 ml

Pierwszy raz w Shinyboxie pojawił się lakier hybrydowy. Pewnie część z Was będzie z tego powodu zadowolona, ja nie stosuję hybryd, nie mam lampy, dlatego u mnie ten produkt nie znajdzie zastosowania. Wiem, że siostra go chętnie przygarnie, więc nie zmarnuje się. Dostałam kolor liliowy, taki jasny, rozbielowy fiolet.

MOLLY LAC Dekoracje do manicure
upominek

Drugi produkt, ten w saszetce strunowej to upominek. Jest to dekoracja do manicure.

BISPOL Lady Charlene podgrzewacze
produkt pełnowymiarowy

Teraz świeczki, a właściwie 6 podgrzewaczy. Całkiem ładnie pachną, ale tylko do momentu zapalenia, później stają się bezzapachowe. Nie jest to produkt, który chętnie widziałabym z pudełku urodowym, no chyba, że jako dodatkowa pozycja w formie gadżetu (koszt tych świeczek to 2 zł).

HIMALAYA Tonik do twarzy
produkt pełnowymiarowy

W przeciwieństwie do poprzednika toniki do twarzy z chęcią widziałabym w kolejnych edycjach Shinyboxa, choć jestem zdecydowaną zwolenniczką naturalnych hydrolatów i to właśnie na nie z niecierpliwością czekam. Tego toniku, mimo dobrych chęci, również nie będę w stanie zużyć, bo nie podoba mi się jego skład. Już na 5 miejscu wcale niekrótkiego składu znajduje się Phenoxyethanol, konserwant zakazany np. w Japonii, może być szczególnie groźny dla małych dzieci, kobiet w ciąży i karmiących piersią. U Sroki wyczytałam, że istnieją badania, które wskazują, że nawet małe dawki tego konserwantu (tutaj przeczytacie więcej: klik!) mogą być drażniące, choć większość źródeł wskazuje, że w ilości 1% jest bezpieczny. Jeśli w toniku zastosowano 1% tego składnika, to wszystko co jest za nim (17 składników) jest w ilości śladowej. Dla mnie ten produkt jest niestety bezwartościowy choć nadmienię, że nie demonizuję tego składnika w pełni. Uważam, że jeśli będziemy pilnować, aby jednoczesnie używać go tylko w 1 kosmetyku, to nic się nie stanie. Zawsze zwracam jednak uwagę, aby znajdował się pod koniec składu. Data ważności do września 2019.

REVERS Rozświetlacz w płynie
produkt pełnowymiarowy

Rozświetlacz posiada dozownik w formie szklanej pipetki. Ma nadawać intensywny blask wybranym częściom twarzy: kościom policzkowym, łukom brwiowym, łukowi kupidyna. Po roztarciu traci na intensywności, ale jest w stanie delikatnie zaakcentować poddane aplikacji miejsca. Mój kolor to 03 Romantic Kiss i jest złoto-różowy.

ONE INGREDIENT Krem odnawiający
próbka

Dostałyśmy próbkę w saszetce, a w karcie produktów wpisano, że jest to produkt pełnowymiarowy. Wygląda na to, że wkład się tam błąd. Krem odnawiający ze śluzem ślimaka, dla każdego typu cery, patrzę na skład i faktycznie jest fajny, w 100% naturalny. Na 1 miejscu śluz ślimaka, dalej hydrolat z róży, olej z dzikiej róży... W internecie znajdziecie całość. Szkoda tylko, że za kilka dni straci ważność. Dopatrzyłam się, że jego termin przydatności upływa 19.05.2019.

CARLO BOSSI Spring Kiss
travel size - 10 ml

Śmieszny mnie ta nazwa, Was też? Może zapach nie należy do najgorszych, ale Carlo Bossi, to nie jest marka, którą chciałabym pachnieć.

DERMAGLIN Maseczka przeciwzmarszczkowa
produkt pełnowymiarowy

Dermaglin uwielbiam, ich produkty służą mojej skórze i z chęcią wypróbowałabym tę nową serię, która niedawno pojawiła się w sprzedaży. W pudełku znalazłam maseczkę, co prawda +45, ale jak wiemy to chwyt marketingowy i jeśli tylko dany produkt nam służy, to możemy go używać niezależnie od tego czy mamy 20, 40 czy  przykładowo 60 lat. Tej jeszcze nie używałam, w składzie poza tytułową zieloną glinką kambryjską znajduje się kolagen, kwas hialuronowy i olej jojoba. Ma wygładzać, ujędrniać i nawilżać skórę.



Jeśli chcecie, to skorzystajcie z kody rabatowego do sklepu internetowego AllePaznokcie. Po wpisaniu hasła ShinyBox10 wartość wybranych produktów obniży się o 10%.


Na koniec jeszcze słówko o prezencie dla Ambasadorek od Shinyboxa. Dodatkowo do kosmetyków dostałam książkę  "Prosty Układ" K.A. Figaro. Jest to nowość na rynku od Wydawnictwa Foksal. Myślę, że całkiem fajnie byłoby, aby od czasu do czasu dodatkowo książki pojawiały się w boxach, a jak Wy uważacie?
Jak czytam na okładce jest to:

"Tętniąca dzikim erotyzmem opowieść o dwojgu ludzi z całkowicie różnych światów.
Łucja kończy trzeci rok studiów i dopiero zaczyna prawdziwe dorosłe życie. Dymitr pracuje w firmie ojca, jest nieprzyzwoicie bogaty i niczego mu nie brakuje. Poza szacunkiem do kobiet. Poznają się przypadkiem w obskurnym barze. Dziewczyna nie jest w ogóle zainteresowana znajomością z przystojnym Dymitrem. Mimo że mężczyzna nie odpuszcza, Łucja jest odporna na jego urok. Wszystko zmienia się, kiedy Dymitr ratuje ją przed gwałtem. Jednak dopiero wspólny wyjazd do Kołobrzegu sprawia, że zbliżają się do siebie. W trakcie pobytu nad morzem Dymitr proponuje młodej studentce niezobowiązujący układ. Łucja najpierw go odrzuca, jednak później, za namową przyjaciółki, przystaje na tę propozycję".


Pudełko "Spring Kiss" zostało wyprzedane.

 Majowe pudełko nosi nazwę "Step into THE BEAUTY" i jest już dostępne w sprzedaży (wysyłka powinna nastąpić w drugiej połowie maja) podaję link: klik!




Liczę na to, że następne pudełko będzie ciekawsze. Do kolejnego wpisu! :-)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...