Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Balneokosmetyki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Balneokosmetyki. Pokaż wszystkie posty

piątek, 19 lutego 2016

Shinybox: Stylovy Styczeń | Styczeń 2016 - recenzja

Nasze lutowe Shinyboxy są już w drodze! :-) Świetna wiadomość, tuż przed nadchodzącym weekendem. Chcąc być jak najbardziej na bieżąco z wpisami na blogu, zdecydowałam, że dzisiaj opublikuję recenzję kosmetyków pochodzących z boxa "Stylovy Styczeń", który trafił w moje ręce w ostatnim tygodniu zeszłego miesiąca.



Shinybox: 
Stylovy Styczeń | Styczeń 2016 - recenzja




Styczniowe pudełko, to zestaw siedmiu produktów. Cztery z nich są pełnowymiarowe. Opisy każdego z nich znajdziecie w tym poście: klik! Koszulka, którą widzicie na powyższym zdjęciu pochodzi ze sklepu internetowego Pewex.





 1. YASUMI - Krem na okolice oczu i ust

Producent deklaruje, że krem można stosować pod oczy jak i do pielęgnacji ust. Jako, że mam krem pod oczy, z którego jestem zadowolona (Vianek), to postanowiłam przetestować produkt pod kątem dbania o skórę warg. Cóż mogę powiedzieć.. Produkt się u mnie nie sprawdził. Jeśli zależy Wam na skutecznej regeneracji ust, to polecam rumiankową pomadkę Alterra (dostępna w Rossmannie).


2. MONTIBELLO - Smart Touch Kuracja do włosów 12 w 1

Najmocniejszy punkt pudełka! Bardzo cieszę się, że trafiłam na tę odżywkę. Bardzo dobrze współgra z moimi włosami. Produkt ma za zadanie m.in. nadać im mocniejszy połysk, zwiększyć odporność na łamliwość i przywrócić zdrowy wygląd. Kosmetyk aplikuję na wilgotne włosy i pozostawiam do wsiąknięcia. Ma bardzo przyjemny zapach, sprawia, że włosy są miękkie i lśniące, podatne na układanie. Nie obciąża i nie wzmaga przetłuszczania.

 3. ADIDAS - Antyperspirant ClimaCool

Ten produkt to upominek od InspiredBy. Ja trafiłam na antyperspirant Adidasa, ale wiem, że inne dziewczyny znalazły w swoich boxach takie produkty jak: masło do ciała Farmony, olejek kokosowy Efektimy bądź np. odżywkę do włosów Pantene. Z tej ostatniej cieszyłabym się najbardziej. Antyperspirant ładnie pachnie i odświeża, ale nie chroni tak jak mój ulubiony sztyft marki Dove.

4. BIC - Golarka dla kobiet Soleil Bella

Z golarkami marki Bic mam złe doświadczenie, więc jakoś nie ciągnie mnie do testów. Produkt leży w szufladzie, wciąż zapakowany w kartonik. Pewnie dam mu szansę za jakiś czas.





5. SILCARE - Lakier do paznokci, The Garden of Colour Marsal Edition

Nie spodziewałam się fajerwerków po tym lakierze dlatego bardzo miło zaskoczyła mnie jego jakość. Kryje już po pierwszej warstwie, nakłada się równomiernie i bez zacieków. Ma bardzo ładny kolor, chętnie noszę go na paznokciach.


6. BALNEOKOSMETYKI - Brokatowy lakier do paznokci

Przyznaję - lakieru nie przetestowałam. Nie spodobał mi się kolor, dlatego stwierdziłam, że aplikacja jest zbędna. Znalazłam dla niego inną właścicielkę.






7.  WIBO - Lakier do ust

Dostałam błyszczący, intensywny odcień czerwieni. Niestety - kosmetyk klei się na ustach i jest nietrwały. Niby nie kosztuje dużo, ale i tak uważam, że cena jest przesadzona. Nie polecam, szkoda pieniędzy.



Cóż.. :-) Na koniec pozostaje mi powiedzieć, że styczniowe pudełko nie bardzo przypadło mi do gustu. Ratuje je obecność odżywki do włosów i lakieru Silcare, ale to według mnie za mało. Shinybox nieraz udowodnił nam, że potrafi skomponować zawartość po stokroć lepiej. Podobnie jak Wy - pokładam nadzieje w lutowym pudełku. :-)



Styczniowe pudełka Shinybox zostały całkowicie wyprzedane.   

Kolejna, już lutowa edycja (WE ♥IT), trafi do naszych rąk lada dzień a dokładniej mówiąc - na początku przyszłego tygodnia! :-) Pudełko można jeszcze zamówić, o tutaj: klik! 

Podpowiedzi odnośnie rodzaju produktów i marek, które znajdą się w boxie, na bieżąco można podglądać na funpage'u ShinyBox. 



Co zobaczyłybyście najchętniej w lutowym boxie? :-)

sobota, 30 stycznia 2016

Shinybox: Stylovy Styczeń | Styczeń 2016

Kilka dni temu dotarło do mnie wyczekiwane, najnowsze pudełeczko Shinybox. Z grudniowego byłam bardzo zadowolona, liczyłam na to, że kolejne również nie zawiedzie. Jeśli jesteście ciekawe co znalazłam w środku, to usiądźcie wygodnie. Co prawda szarość dnia odbiła się na jakości zdjęć, ale mam nadzieję, że są wystarczająco czytelne. Zapraszam na prezentację. :-)


Shinybox: 
Stylovy Styczeń | Styczeń 2016








W tym miesiącu obdarowano nas 7 produktami, z których 4 są pełnowymiarowe. Marki które zagościły w tej edycji to: Yasumi, Silcare, Montibello, Wibo, Balneokosmetyki. Ostatni z kosmetyków był dobierany losowo. To upominek od InspiredBy. W moim zestawie znalazłam antyperspirant Adidasa.


1. YASUMI - Krem na okolice oczu i ust
(średnia cena: 29 zł / 5 ml)
 "Krem pod oczy i na okolicę ust zwalczający oznaki starzenia się, opuchnięcia i cienie pod oczami. Doskonale nawilża, regeneruje i chroni delikatną skórę wokół oczu i ust."

2. SILCARE - Lakier do paznokci, The Garden of Colour Marsal Edition
produkt pełnowymiarowy (średnia cena: od 5,99 zł / szt.)

" Uwodzicielska Marsala to rdzawe bordo i kolor wina. Stonowana oraz zgaszona kolorystyka miesza się z ciepłym, lekko rdzawym brązem. "

3. BALNEOKOSMETYKI - Brokatowy lakier do paznokci
produkt pełnowymiarowy (średnia cena: 19,90 zł / 11 ml)

"Lakier BALNEO nie tylko nadaje paznokciom intensywny kolor już po nałożeniu jednej warstwy, ale również zapewnia paznokciom gładką powierzchnię i zapobiega ich łamaniu."

4. MONTIBELLO Smart Touch Kuracja do włosów 12 w 1
 produkt pełnowymiarowy (średnia cena: 25 zł / 50 ml)

Seria Montibello Smart Touch to ekskluzywna i inteligentna technologia stworzona do osiągania wyjątkowych rezultatów. Kuracja nadaje włosom mocniejszy połysk, zwększa ich odporność na łamliwość i przywraca zdrowy wygląd".

5. BIC - Golarka dla kobiet Soleil Bella
produkt pełnowymiarowy (średnia cena 7 zł / szt.)

 "Bella harmonijnie łączy najwyższą precyzję męskiej maszynki do golenia z pięknem kobiecej linii. Ruchoma głowica z czterema ruchomymi ostrzami i dodatkowym paskiem nawilżającym bezpiecznie i delikatnie ogoli nawet najdelikatniejsze obszary kobiecego ciała."

6. WIBO - Lakier do ust
produkt pełnowymiarowy (średnia cena: 10 zł / 10 ml)
"Trwały i wyjątkowo lekki lakier do ust. Łączy w sobie intensywność koloru pomadki oraz blask i łatwość aplikacji lip glossa. Gwarantuje świetlisty i wyrazisty makijaż na wiele godzin. Idealnie wygładza, nawilża i wyrównuje powierzchnię ust."


7. ADIDAS - Antyperspirant ClimaCool 
(upominek od InspiredBy (wybierany losowo)

"Antyperspirant Adidas Climacool to skuteczność w ruchu. Unikalna formuła z zaawansowaną technologią kapsułek świeżości aktywowanych podczas ruchu - im więcej się ruszasz, tym lepiej działa. Antyperspirant dla kobiet w sprayu Adidas for Women Climacool Spray zapobiega białym śladom."



Ambasadorki Shinyboxa otrzymały dodatkowo prezent w postaci koszulki z Pewex.pl :-) Moja została opatrzona napisem "Zyskuję przy bliższym poznaniu". Na stronie sklepu można znaleźć mnóstwo wariantów, mi samej kilka wpadło w oko. :-) 
Jeśli chodzi o zawartość kosmetyczną, to czuję niedosyt... Dwa lakiery do paznokci, dezodorant, maszynka do golenia nielubianej przeze mnie marki... Nie ma efektu WOW. Cóż, opinię wydam jak zwykle po przetestowaniu. Zaciekawiła mnie kuracja do włosów Montibello i produkt z Wibo. Lakier do paznokci marki Silcare ma piękny odcień, więc z pewnością i jemu dam szansę.






Styczniowe pudełka Shinybox zostały całkowicie wyprzedane.


Kolejna, już lutowa edycja (WE IT), trafi do naszych rąk w okolicy połowy następnego miesiąca. Pudełko można zamówić tutaj: klik! W ten weekend możecie skorzystać z darmowej dostawy! 
(podaję kod, który należy wpisać w procesie zamówienia:  ILOVESHINYBOX) :-)
 Podpowiedzi odnośnie rodzaju produktów i marek, które znajdą się w boxie, na bieżąco można podglądać na funpage'u ShinyBox. 




A jak są Wasze odczucia względem tego pudełka?

wtorek, 14 października 2014

ShinyBox Be Original wrzesień 2014 - recenzja

Za chwilę minie miesiąc od momentu dostarczenia wrześniowej edycji ShinyBoxów do rąk ich właścicielek. Najwyższy czas na kilka słów odnośnie przetestowanych kosmetyków. Jak pewnie wiecie w pudełku umieszczono trzy pełnowymiarowe produkty, 2 miniatury po 50 ml i kilka próbek. Już po pierwszym zapoznaniu się z produktami wiedziałam, że trafiła nam sę ciekawa i warta uwagi zawartość.



ShinyBox Be Original 
wrzesień 2014 - recenzja






Jeśli miałabym zadecydować, który produkt wywarł na mnie najlepsze wrażenie i ustawić je w kolejności od najbardziej udanego do najmniej, zrobiłabym to w taki sposób:


1. Etre Belle 
Tusz do rzęs Lash x-press & Hyaluronic, 100 zł / 8,5 ml
(produkt pełnowymiarowy)






W zasadzie nie sądziłam, że ten tusz będzie taki dobry. Co prawda początkowo szczoteczka nabierała jednorazowo zbyt wiele produktu, ale teraz już się to unormowało. Maskara pięknie podkreśla rzęsy, pogrubia je i wydłuża. Ma wyrazisty, czarny, głęboki kolor, nadaje spojrzeniu wyrazu. Nie pozostawia grudek i nie rozmazuje się. Wyprofiowana, silikonowa szczoteczka dociera do wszystkich włosków, nawet tych krótszych. Jestem z niej bardzo zadowolona, planuję napisać osobną notkę na jej temat, aby pokażać Wam efekt na rzęsach. Minusem jest cena, mimo, że bardzo polubiłam ten kosmetyk, nie dałabym za niego 100 zł. No, chyba że trafiłabym na jakąś fajną okazję, to co innego.



2. Grashka 
Korektor cieni pod oczami, 21 zł / szt 
(produkt pełnowymiarowy) 





Jasny koloryt i dobra wytrzymałość to pierwsze zalety jakie nasuwają mi się na myśl kiedy myślę o tym korektorze. Nałożony pod oczy nie roluje się i dobrze kryje moje niewielkie cienie, dzięki temu spojrzenie jest bardziej świeże. Próbowałam aplikować go na różne sposoby, bez problemu można go nałożyć za pomocą pędzelka, beautyblendera, jak i samego opuszka palca. Nie zapycha ani nie wysusza skóry. Odcień będzie pasował jasnym cerom, więc w końcu trafiło się coś odpowiedniego dla bladziochów. Polubiliśmy się.


3. Bioliq 
Regenerujący krem do rąk i paznokci, 15 zł/ 50 ml
(produkt pełnowymiarowy)





Dobrym produktem okazał się także powyższy krem do rąk. Takim kosmetykom nie stawiam dużych wymagań, z resztą nie stosuję ich regularnie, moja skóra dłoni ma się dobrze i nie wymaga szczególnej pielęgnacji. Lubię produkty, które nie pozostawiają uciążliwej warstwy i szybko się wchłaniają i ten właśnie taki jest. Jeśli chodzi o moje potrzeby to w chwili obecnej kosmetyk jest wystarczający. Nadmienię jeszcze, że nie jest to krem jakoś ekstremalnie nawilżający, więc jeśli szukacie czegoś intensywnie działającego, to lepiej odpuśccie sobie ten produkt.



4. Balneokosmetyki 
Szampon do włosów przeciwłojotokowy i przeciwłupieżowy,  28 zł / 200 ml
(otrzymujemy miniaturę o pojemności 50 ml)





Coś nie mogę przekonać się do zapachów kosmetyków marki Balneokosmtyki. Wszystkie drażnią mój nos i to na tyle, że nie mam ochoty ich wąchać. Szampon powędrował do mojego Chłopaka, opis produktu bardziej pasował do jego aktualnych potrzeb. Od lat używa szamponów Head&Shoulders i był zdziwiony, że po umyciu tym produktem głowy nie swędziała go skóra jak w przypadku produktów drogeryjnych. Opakowania w pełnym wymiarze nie kupimy, ale kosmetyk nie okazał się bublem. Daje radę.



5. Balneokosmetyki 
Biosiarczkowy żel peelingujący do mycia ciała, 28 zł / 200 ml
(otrzymujemy miniaturę o pojemności 50 ml)



Żel peelingujący zawiera wyczuwalne drobinki ścierające, ale według mnie za mało drapią skórę podczas kąpieli. Do tego zapach, do którego nie mogę się w ogóle przekonać.  Wątpię abym kiedykolwiek zdecydowała się na zakup pełnego wymiaru.



Próbki jakie znalazły się w ShinyBoxie wyglądały tak:






 Jeśli macie ochotę na takiego boxa to kosztuje on niezmiennie 49 zł (subskrypcja) lub  59 zł (pojedyncze pudełko) i dostępne jest na stronie Shinyboxa.




Który produkt przypadł Wam najbardziej do gustu? :-)

niedziela, 21 września 2014

ShinyBox Be Original - wrzesień 2014

Do mnie również dotarło wrześniowe pudełko ShinyBox. Cieszy oko - to trzeba przyznać, pomarańczowo-brzoskwiniowy koloryt idealnie wpasowuje się w obecną porę roku. Jesteście ciekawe co w tym miesiącu przygotował dla nas zespół ShinyBoxa?



ShinyBox - wrzesień 2014






Tym razem podstawowy box skrywa trzy pełnowymiarowe produkty, 2 miniatury po 50 ml i kilka próbek. Vip-y bądź subskrybenci mieli możliwość dodatkowo otrzymać lakier do paznokci bądź serum do twarzy.




Bioliq
Regenerujący krem do rąk i paznokc
15 zł/ 50 ml
(produkt pełnowymiarowy)




Markę znam za sprawą ich kremu pod oczy, co prawda nie wywarł na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia, ale też nie był zły. Jeżeli chodzi o pielęgnację dłoni to schodzi ona u mnie dość opornie ze względu na brak systematyczności w aplikowaniu. Moja skóra dłoni nie jest wymagająca dlatego mogę pozwolić sobie na sporadyczne użytkowanie, nie mniej jednak cieszę się z obecności tego produktu.


Grashka
Korektor cieni pod oczami
21 zł / szt
(produkt pełnowymiarowy)




Korektor pod oczy? Świetnie! Coś takiego mi się przyda, mój korektor, którego używałam do tej pory (Loreal True Match) gdzieś mi się zawieruszył i już miałam w planach zakup kolejnego. Jako, że ogólnie jestem zadowolona z produktów marki Grashka (używałam tuszu do rzęs i bazy pod makijaż powiek) dam szansę temu korektorowi. Mam nadzieję, że się u mnie sprawdzi!



Etre Belle
Tusz do rzęs Lash x-press & Hyaluronic
100 zł / 8,5 ml
(produkt pełnowymiarowy)



Wyznaję zasadę, że maskar nigdy za wiele dlatego mimo, że mam kilka otwartych to i z wizji testowania kolejnej jestem zadowolona. Jeszcze nie miałam okazji pomalować rzęs tym tuszem, ale jutro to nadrobię. Cena produktu wysoka. zobaczymy jak z jakością!



Balneokosmetyki
Biosiarczkowy żel peelingujący do mycia ciała
28 zł / 200 ml
(otrzymujemy miniaturę o pojemności 50 ml)




Przyznam szczerze, że nie przepadam za żelami peelingującymi, bo te których używałam dotychczas były słabe, właściwości ścierających - żadnych. Miniaturę z pewnością zużyję, zabiera mało miejsca, więc wrzucę do kosmetyczki i zużyję przy najbliższym pobycie u Chłopaka. Zobaczymy czy polubię się z tym produktem, bo z ich żelu do mycia twarzy byłam zadowolona!



Balneokosmetyki
Szampon do włosów przeciwłojotokowy i przeciwłupieżowy
28 zł / 200 ml




Nie borykam się z problemem łupieżu, ale mam przetłuszczające się włosy dlatego produkt się przyda. Z resztą - szamponów nigdy za wiele, ważne żeby dobrze myły, nie plątały i nie obciążały kosmyków. Zapach ma nieprzyjemny, ale konsystencja mi odpowiada, zobaczymy jak sprawdzi się w akcji.


Próbki



Te saszetki pojawiły się już w poprzednich pudełkach więc nie będę się rozpisywać. Są tutaj produkty Sylveco i Barwy.



Jeśli macie ochotę na takiego boxa to kosztuje on niezmiennie 49 zł (subskrypcja) lub  59 zł (pojedyncze pudełko) i dostępne jest na stronie ShinyBoxa.


UWAGA! MIŁA WIADOMOŚĆ!
 Mam dla Was 50% rabatu na pudełko ShinyBox z edycji: Czerwiec 2014, Lipiec 2014 lub Sierpień 2014. Każdy z tych zestawów będzie dostępny w promocyjnej cenie 26 zł, po wpisaniu kodu: SHINYPROMOCJA.

Jeżeli zaś jesteście zainteresowane zniżką na najnowsze, wrześniowe pudełko, to też coś dla Was mam. 20% rabatu na zakup najnowszego pudełka ShinyBox Wrzesień 2014 - rabat zostanie naliczony po wpisaniu
hasła MLC20.


Według mnie zawartość pudełka jak najbardziej godna uwagi, ja jestem bardzo zadowolona, a jak Wy sądzicie?

wtorek, 15 kwietnia 2014

Recenzja marcowego ShinyBoxa - The Style Experience by Domodi & ShinyBox

Już jutro rusza pierwsza wysyłka kwietniowej edycji ShinyBox, dlatego gonię z recenzją pudełka z poprzedniego miesiąca. Marcowa edycja opatrzona nazwą The Style Experience by Domodi & ShinyBox spodobała się ogromnej ilości ShinyGirs, pudełka zostały wyprzedane już w przedsprzedaży. Ja również podzielam zachwyt i biorę się za recenzję poszczególnych kosmetyków. :-)


ShinyBox - 
The Style Experience by Domodi & ShinyBox





Do tej pory zachwycam się szatą graficzną opakowania, wygląda wspaniale, może stanowić fajny element dekoracyjny w pokoju.

ShinyBox świetnie skompletował te kosmetyki i ciężko mi powiedzieć, z którego jestem najbardziej zadowolona. Kwas od Paula's Choice jest moim odkryciem mimo, że wolałabym aby zamiast AHA trafił mi się BHA. Żel Balneokosmetyki sprawuje się do prawdy świetnie, peeling jest skuteczny, glinki uwielbiam zawsze i wszędzie... Mogłabym tak pisać i pisać. Przejdę zatem do krótkiego opisu każdego produktu. 


Balneokosmetyki
Żel głęboko oczyszczający do mycia twarzy



Bardzo się cieszę, że dzięki ShinyBoxowi poznałam ten kosmetyk, bo nie wiem czy miałabym okazję w najbliższym czasie, w innych okolicznościach na niego trafić. Żel dobrze myje moją cerę, oczyszcza, nie podrażnia. Konsystencja mi odpowiada, dobrze rozprowadza się na skórze. Zanurzono tutaj trochę drobinek, które delikatnie peelingują skórę. Produkt nie spowodował wysuszenia mojej skóry. Ma dobry skład, jest wydajny i chętnie go używam. Polecam.    


Organique
Biała glinka




Wprost uwielbiam glinki. Z racji typu mojej cery (mieszana/tłusta/trądzikowa) najlepsze rezultaty uzyskuję sięgając po zieloną i ghassoul. Z białą też już miałam styczność. Glinka uspokaja skórę, ściąga pory, łagodzi i absorbuje nadmierną produkcję sebum dzięki czemu po jej zmyciu skóra się nie świeci. Jest w 100% naturalna. Polecam.  


Original Source
 Żel pod prysznic



Z opakowania wydobywa się świeży, soczysty zapach ananasa, jest mocno wyczuwalny, intensywny. Początkowo podobał mi się, ale na dłuższą metę - zaczął drażnić. Żel ma odpowiednią konsystencję, ciekawy kolor, dobrze myje, nie wysusza i nie podrażnia skóry. Ogólnie lubię żele tej marki - nie mówię, że są złe, robią to co mają robić. Same musicie zdecydować jaki zapach Wam najbardziej odpowiada. Zapach szybko zaczął być męczący.


Delawell
Scrub solny




 Cieszę się, że ten produkt znalazł się w pudełku, bardzo go polubiłam! Ma zwartą konsystencję, wygląda jak owocowy mus, przyjemnie pachnie. Z działania jestem bardzo zadowolona - jest konkretne, takie jak lubię. Scrub złuszcza martwy naskórek, likwiduje suchość. Skóra po jego użyciu jest gładka, miła w dotyku. Produkt zawiera składniki naturalne m.in. masło shea, wosk pszczeli, olej jojoba. Jest to wersja limitowana, bardzo ciekawią mnie pozostałe wersje zapachowe! Polecam.   


Paula's Choice
Żel eksfoliujący 8% kwasu glikolowego 



O mały krok, a kupiłabym pełną wersję tego produktu, ale w wersji BHA. Ostatecznie zdecydowałam się na polski, naturalny odpowiednik, ale to własnie produkt marki Paula's Choice spowodował, że w końcu zdecydowałam się na eksfoliację kwasem salicylowym. Powyższego AHA początkowo używałam na całą twarz, a obecnie już tylko na pojedyncze zmiany. Po odpowiednim umyciu buzi i nałożeniu tego kwasu buzia lekko szczypie, ale krótkotrwale. Kwas ma za zadanie rozjaśnić cerę, usunąć martwy naskórek, wygładzić, wyrównać koloryt. Przy kwasach potrzeba cierpliwości, ale efekty są - wystarczy rozejrzeć się za fotkami w internecie. Obecnie przechodzę oczyszczanie skóry spowodowane wprowadzeniem kwasów - zobaczymy co będzie dalej.

Bioderma
Sebium Pore Refiner



Jest to korygujący preparat zwężający pory. Miałam zamiar zostawić go sobie i użyć za jakiś czas, gdyż teraz mam już odpowiednio dobrane kosmetyki do twarzy, których chcę się trzymać i używać regularnie. Krem był moją własnością tylko kilka dni, bo gdy zobaczyła go moja siostra, to nie dała mi spokoju i koniec końców - podarowałam go jej. Jola miała już wcześniej styczność z tym produktem, jest z niego bardzo zadowolona. Produkt wspomaga likwidację niedoskonałości, zwęża pory, zmniejsza błyszczenie się skóry. Warto mu się przyjrzeć.






W środę rusza wysyłka kwietniowych pudełek
Fit & Shape
Jeśli jesteście zainteresowane to tutaj możecie dowiedzieć się więcej i zakupić zestaw dla siebie: 




Z którego kosmetyku jesteście najbardziej zadowolone albo - jeśli nie używałyście żadnego - który zainteresował Was najbardziej? :-)

środa, 19 marca 2014

ShinyBox - marzec 2014 The Style Experience by Domodi & ShinyBox

Zawartość tej edycja pudełka jest rewelacyjna! :-) Bez dwóch zdań - według mojej oceny - to najlepiej skonstruowane pudełko ShinyBox jakie dotychczas mi się trafiło. Sam fakt, że zostało wyprzedane już w przedsprzedaży świadczy o tym, że podpowiedzi dotyczące kosmetyków umieszczane przez zespół SB na ich funpage'u skusiły wiele Dziewczyn! Jesteście ciekawe co znalazłam w środku?

The Style Experience by 
Domodi & ShinyBox









Tym razem i ja - jako Ambasadorka marki - otrzymałam produkty, które trafiają do Subskrybentek. Dzięki temu, możecie za pośrednictwem mojego bloga dowiedzieć się, jaki produkt znalazłby się w Waszym boxie, gdybyście wykupiły subskrypcję (czyli z góry opłacony pakiet pudełek). Więcej informacji dotyczących korzyści z takiego zakupu znajduje się tutaj.


W marcowym pudełku ukryto 2 pełnowymiarowe produkty i trzy mniejsze, ale uwaga uwaga! Nie są to drobne miniaturki, a sporej pojemności kosmetyki, zobaczcie same!


Balneokosmetyki Malinowy Zdrój
Żel do twarzy
produkt pełnowymiarowy
28 zł / 200 ml


Original Source
Żel pod prysznic
produkt pełnowymiarowy
9 zł / 250 ml


Bioderma
Sebium Pore Refiner Krem
Opakowanie 15 ml (pełnowymiarowe ma 30)
60 zł / 30 ml


Organique
Biała glinka
Opakowanie 100 ml (pełnowymiarowe opakowanie ma 200ml)
30 zł / 200 ml


Delawell
Zmysłowy Srcrub solny
Opakowanie 100 ml (pełnowymiarowe opakowanie ma 260 ml)
39 zł / 260 ml



Subskrybentki dodatkowo otrzymały:

Pakiet próbek kosmetyków marki  Chlochee 
(100% naturalnych składników, surowce posiadają certyfikaty Ecocert) 


Żel eksfoliujący z 8 % kwasem glikolowym marki Paula's Choice (lub Płyn eksfoliujący z 2 % kwasem salicylowym (BHA) ) 
lub BB Cream marki SYIS.




Dodatkowo 200 Użytkowniczek otrzymało tarbę od Domodi.




Nie mogłam doczekać się swojego pudełka dlatego - przyznaję - już wczoraj zajrzałam na oficjalny FunPage ShinyBoxa aby dowiedzieć się co dokładnie skrywa marcowa edycja. Wszystkie kosmetyki bardzo mi się podobają, na tle konkurencji, która wypadła w tym miesiącu duuużo słabiej, ShinyBox - błyszczy. :-)

Wszystkie produkty z wielką chęcią przetestuję, moja Siostra, z którą często dzielę się kosmetykami, będzie musiała obejść się smakiem. :-) ShinyBox w tym miesiącu nas rozpieścił. :-) Samo opakowanie prezentuje się pięknie i stanowi świetną ozdobę. Chętnie wrzucę do niego moje drobiazgi i postawię na toaletce. Pudełko jest wypełnione po brzegi. Sama nie wiem z czego cieszę się najbardziej. :-)

Bardzo ciekawi mnie żel do twarzy marki Balneokosmetyki, czytałam w internecie, że dziewczyny sobie chwalą ten produkt. Idealnie pasuje do mojej cery (mieszana) dlatego już dzisiaj żel będzie miał swoją premierę.
Żel pod prysznic od Original Source ma bardzo świeży i soczysty zapach dojrzałego ananasa, to edycja sezonowa, jeszcze jej nie miałam, a z chęcią wypróbuję.
Organique dorzuciło od siebie czystą glinkę. Jestem glinkomaniaczką, i uważam, że tego typu proszku nigdy dość. :-) Głównie sięgam po zieloną bądź ghassoul, ale białej też zdarzyło mi się używać. Super, że po raz kolejny ta marka pojawia się w SB.
Tyle wspaniałości opisałam, a to jeszcze nie koniec. :-) Dalej mamy scrub solny do dłoni, stóp i ciała od Delawell. Prezentuje się bardzo fajnie, jest zbity, posiada mnóstwo małych kryształków soli, podejrzewam, że może być bardzo skuteczny.
Cenię sobie kosmetyki marki Bioderma - cieszę się, że jeden z nich pojawił się w tym zestawie. Mowa o kremie korygującym, który poprawia wygląd skóry, oczyszcza i zwęża pory.
Przetestuję również żel z kwasem glikolowym 8% (wolałabym wersję z k.salicylowym BHA ale trafiła mi się AHA, nie otworzyłam jeszcze pudełeczka, może któraś z Was chciałaby się wymienić?) od Paula's Choice (bardzo się cieszę tylko trochę żałuję, że taki produkt nie pojawił się w okresie jesień/zima) i próbki marki Clochee - opis kosmetyków bardzo mnie zaciekawił i chętnie sprawdzę ich działanie.

W boxie znalazłam kupon rabatowy na kosmetyki Clochee, którym chciałabym się z Wami podzielić, bo wydaje mi się, że jest uniwersalny dla wszystkich ShinyGirls:


Bon wartościowy na kwotę 30 zł do zrealizowania w sklepie www.clochee.com za zakupy powyżej 150 zł. Kod rabatowy: 30za150 (ważny do 30.04.2014.

Jest też coś od Balneokosmetyki:
30 zł zniżki przy zakupie za minimum 100 zł. Zniżkę odbierz na www.balneokosmetyki.pl, podczas składania zamówienia wpisz hasło: shinybox



Testy przede mną, ale pierwsze wrażenie: REWELACJA! Ekipa ShinyBoxa spisała się fantastycznie, jestem bardzo zadowolona z zawartości tego pudełka. :-) Moja Siostra już żałuje, że nie zdecydowała się na zakup marcowej zawartości.


To jeszcze nie wszystko. :-) Ambasadorki w tym miesiącu dostały również możliwość przetestowania i zrecenzowania zestawu do kąpieli marki Anatomicals. :-)





Tym razem nie mogę Was zaprosić do zakupu tego pudełka, gdyż zostało bardzo szybko wyprzedane.
Jeśli natomiast interesują Was archiwalne edycje to są jeszcze dostępne: tutaj
Śledźcie ich FunPage aby nie przegapić informacji o kwietniowej ofercie SB. :-)

ShinyBox obecnie ma promocję na grudniowe pudełko za 39 zł, więcej info tutaj: 
pudelko z peelingiem Organique: klik!, pudełko z tonikiem Organique: klik!





Którego produktu jesteście najbardziej ciekawe? ;-)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...