Balea, Fiji Passionfruit Dusche
(żel pod prysznic)
Opakowanie to stojąca butelka z niewielkim otworem. Żel ma niebieski kolor, pachnie owocowo, ma dość gęstą konsystencję. Pojemność: 300 ml.
Jest to edycja limitowana.
Mmmm - jak to pachnie! :-) Mogłabym się rozwodzić nad zapachem i poświęcić mu zdecydowaną większość notki. Pachnie wspaniale, bardzo chętnie sięgam po niego podczas kąpieli. Aromat jest intensywnie owocowy, na tyle przyjemny, że można byłoby go pomylić z jakimś smacznym sokiem do picia.
Utrzymuje się na skórze jeszcze trochę po rytuałach kąpielowych - co bardzo mi się podoba.
Ma dość niespotykany, niebieski kolor. Konsystencja jest gęsta i jak to bywa przy tego rodzaju kosmetykach - nieco ciągnąca. W kontakcie z wodą tworzy fajną pianę. Nie zauważyłam jakiegoś nadzwyczajnego nawilżenia czy wysuszenia skóry. Jest delikatny, nigdy nie podrażnił mnie, nawet po wieczornej depilacji. Myje odpowiednio, nie pozostawia tłustej powłoki, łatwo się spłukuje. Z resztą, po żelach i płynach do mycia nie spodziewam się nigdy nadzwyczajnych efektów - najważniejsze, że umilają moją kąpiel.
Wspomnę też o opakowaniu, ta seria kosmetyków posiada bardzo ładną szatę graficzną, przykuwa oko.
Skład:
Dostępność: DM, internet, sklepy z niemiecką chemią
Cena: ok. 7 zł / 300 ml
Znalazłyście już swoich ulubieńców z Balea? :-)
Smerfowy kolorek bardzo mi się podoba *.* Zapach musi być cudowny !
OdpowiedzUsuńpiekny kolor! z tej serii mam ananas z kokosem, ale na razie czeka w zapasach;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele pod prysznic z Balea, mam kilkanaście buteleczek w domu i zawsze jak mam okazję to je też kupuję :) Podobnie jak niemieckie żele Dusch Das, które również są bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńjaki śliczny ma kolor, już o zapachu nie wspominając :) bardo lubię żele z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńTeż podoba mi się ich szata graficzna. Mam w zapasach dwa żele, ze względu na ich tropikalne aromaty zostawiłam sobie je na lato. Mam nadzieję, że też będą tak przyjemnie i intensywnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńJa również ubolewam, że jest taki słaby dostęp do tej marki. Z chęcią bym popróbowała ich produktów ;-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich żele, cudnie pachną, ten też miałam
OdpowiedzUsuńnie mialam ale kolor piekny :D
OdpowiedzUsuńUżywałam go zeszłego lata i byłam zachwycona :-)
OdpowiedzUsuńmiałam iny żel balea, pięknie pachniał, jak będę miała możliwość to ten też wypróbuję
OdpowiedzUsuńZapach musi być przepiękny, już widząc jakie zapachy składowe posiada sobie to wyobraziłam :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Balea jest tak cięzko dostępna.
OdpowiedzUsuńUwielbiałam go :)
OdpowiedzUsuńOpakowania Balei są świetne :) Ale tego żelu akurat nie miałam.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie jego zapach
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich zapachy <3
OdpowiedzUsuń