Balea
Muszę przyznać, że zanim pierwszy raz trafiły w moje ręce produkty marki Balea, to wiele na ich temat naczytałam się w internecie. Kusiły mnie te kolorowe opakowania, mnogość wariantów, zdjęcia na blogspocie. Z ich dostępem bywa różnie, w typowych polskich drogeriach ich nie znajdziemy, dlatego nie od razu zdecydowałam się na zakup. Z pomocą przyszły blogerki, odkryłam, że w małych sklepikach z niemiecką chemią możemy nabyć tego typu specyfiki.
Jak widać na załączonym obrazku polubiłam żele pod prysznic, mam ich obecnie kilka, lubię zmieniać i wypróbowywać nowe zapachy. W słoiczku mieści się balsam do ciała, waniliowy. Kusi mnie aby go otworzyć, ale mam kilka nadpoczętych - więc ten - czeka w kolejce. :-)
Post nie powstaje przypadkowo gdyż zastanawiam się nad kolejnymi zakupami produktów Balea i Alverde. Podpowiedzcie mi proszę - jakie wg Was produkty tych marek zasługują na uznanie? Podrzucicie jakieś pomysły? :-) Macie swoje ulubione, niemieckie kosmetyki?
Farmona
Sensitive Eco Style Balsam do ciała nawilżająco – wygładzający, w jego składzie znajdziemy:
§ Kwiat lotosu– wygładza i ujędrnia skórę oraz zapobiega jej wysuszeniu.
§ Kwas hialuronowy – zapewnia silne, natychmiastowe i długotrwałe nawilżenie oraz sprawia, że skóra staje się sprężysta i aksamitnie gładka.
§ Proteiny jedwabiu – tworzą na skórze film ochronny zatrzymujący wilgoć oraz doskonale wygładzają, zmniejszając szorstkość naskórka.
§ Inutec– naturalny prebiotyk, łagodzi i koi podrażnienia oraz chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych
Sensitive Eco Style Balsam do ciała odżywczo – regenerujący, tutaj w składzie są m.in.:
§ Mleczko owsiane– doskonale odżywia i regeneruje skórę, opóźniając procesy jej starzenia.
§ Olej ryżowy– delikatnie natłuszcza, głęboko odżywia oraz zmiękcza i wygładza skórę.
§ Ceramidy – zapobiegają odwodnieniu i przesuszeniu naskórka.
§ Inutec– naturalny prebiotyk, łagodzi i koi podrażnienia oraz chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych
Więcej na ich temat za jakiś czas. Na razie pierwsza wersja, ta z różową szatą graficzną jest w fazie testów. :-)
Używacie kosmetyków Balea i Farmona? Możecie polecić mi swoje ulubione produkty tychże marek? :-)
nie uzywam tych kosmetykow ;D
OdpowiedzUsuńTeż czekam na te balsamy z Farmony :)
OdpowiedzUsuńWąchałaś? Jak pachną? :)
Ciekawią mnie balsamy Farmony:)
OdpowiedzUsuńO, widzę jakieś waniliowe cudo od Balea :)
OdpowiedzUsuńten żel tropikalny i jafodowy-miłość :P
OdpowiedzUsuńBalea mój nr 1, a polecam ci Balea professional do włosów świetna seria i oczywiście wszelkie żele:P
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak pachnie masełko waniliowe, czy jest bliskie oryginałowi czy to znowu bób tonka :)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa masełka!:) dopiero zdecydowałam się na zakup kosmetyków balea i jestem w trakcie testowania i póki co jestem zachwycona kremem do rąk z mocznikiem:)
OdpowiedzUsuńAż mi sie zakupów zachciało;p
OdpowiedzUsuńTeż lubię żele Balea :) A poza tym polecam ich odzywki do włosów, najbardziej lubiłam wersję mango+aloes, poza tym kokosową oraz figową :)
OdpowiedzUsuńNic jeszcze nie miałam z tej firmy;)
OdpowiedzUsuńJagodowy żel z Balea musi cudnie pachnieć :)Ja miałam fajną kokosową odżywkę do włosów z Balei ;)
OdpowiedzUsuńKokosowa odzywka jest najlepsza! No i szampony z Alverde tez sa super. Takze moze Ci sie spodobac olejek do wlosow rowniez z Alverde!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o żele balea to najbardziej lubię grejpfrutowy, migdałowy. A do tego oczywiście zeszłoroczna limitka- figa%czekolada, migdał&wiśnia- na allegro nadal czasem są.
OdpowiedzUsuńProdukty do włosów są dobre, ale nie jakieś powalające. Warto też spojrzeć na balsamy do ciała- szczególnie migdałowy w tubce- to limitka więc sama kupiłam 5 sztuk:D