Nowości Dax Cosmetics
Seria DAX Sun liczy ponad 30 preparatów, które są w stanie uprzyjemnić bądź umożliwić nam wakacyjne opalanie. W ofercie znajdziemy kosmetyki z filtrami (od SPF 6 do 50) jak i również produkty po opalaniu oraz samoopalacze.
Korzystając z uroków słońca warto zadbać o dobre filtry UVA/UVB, dopasowując ich wysokość do typu karnacji, wrażliwości skóry, pory dnia i co bardzo ważne - długości przebywania na słońcu. Ważnym aspektem jest również nasz obecny stopień opalenia, ponieważ inne środku sprawdzą się w przypadku bladziochów jak i osób, które już zażywały kąpieli słonecznych. Odpowiednia ochrona pozwoli cieszyć się latem bez poparzeń.
Na zdjęciu przedstawiłam Wam trzy produkty, które mogą Was zainteresować. Niestety, nie miałam okazji ich przetestować, dlatego recenzji nie będzie. Zapraszam na pierwsze spostrzeżenia. :-)
DAX SUN
Przyspieszacz opalania Turbo Gold
Przyspieszacz Turbo Gold znajduje się w brązowej tubce. Zdziwiłam się, bo po ściągnięciu turkusowej zatyczki, zauważyłam, że dozownik jest w formie sprayu. Nie wiem dlaczego, sądziłam, że to preparat w kremie. :-) Nie mniej jednak to rozwiązanie mi się podoba. Spray jest zdecydowanie łatwiejszy w obsłudze. Ma fajny zapach oraz delikatnie żółtawy odcień, który po rozprowadzeniu na skórze staje się transparentny. Produkt może być używany na plaży jak i w solarium.
DAX SUN
Balsam do opalania z filtrem SPF20
Balsam jest kremowy, ma białą barwę oraz bardzo nietypowe opakowanie. Sam kształt wyróżnia go na tle innych tego typu kosmetyków stojących na drogeryjnej półce. Dozownik jest równie ciekawy, ponieważ wystarczy przekręcić tę niebieską część, aby uruchomić mechanizm, który poda nam porcję kosmetyku. Balsam przyjemnie pachnie, wyczuwam masło kakaowe. :-) Jest też olejek arganowy, który regeneruje i zabezpiecza przed przesuszeniem. Chętnie zabiorę go na zaplanowane wakacje.
DAX SUN
Łagodząco-chłodzący żel po opalaniu z 10% D-pantenolem
To preparat do stosowania po przedawkowaniu słońca. Staram się racjonalnie zażywać słońca, ale wiadomo jak to jest, czasami, kiedy doprowadzi się do zaczerwienia, to preparat, który ukoi rozpaloną skórę jest bardzo wskazany. Żel jest przeźroczysty, zwarty, dobrze rozprowadza się na skórze. Nie lepi się, nie jest też tłusty. Zaaplikowałam go testowo na skórę dłoni i zauważyłam, że faktycznie daje taki efekt chłodzący.
Kosmetyki marki Dax są dostępne stacjonarnie w drogeriach i marketach oraz online.
Więcej na temat tych kosmetyków możecie przeczytać tutaj: klik!
Po jakiej marki produkty do opalania sięgacie najczęściej? :-)
faktycznie lato nas nie rozpieszcza, te kosmetyki czekają u mnie jeszcze na wypróbowanie :P
OdpowiedzUsuńnajbardziej zainteresował mnie ten łagodzący produkt. chętnie po niego kiedyś sięgnę
OdpowiedzUsuńJa staram się unikać słońca.
OdpowiedzUsuńO kurczę, jak ja dawno nic z Dax nie kupowałam :)
OdpowiedzUsuńU mnie w kosmetyczce teraz sporo kremów z SPF! W Walencji słońca nie brakuje wiec trzeba sie faszerować SPF :S
OdpowiedzUsuńSięgam jedynie po krem z filtrem do twarzy. Nie opalam się, więc nie potrzebuję niczego do ciała.
OdpowiedzUsuń