Paese Box (jesienna edycja)
Zacznijmy od tego jak wygląda Paese Box od zewnątrz. Jest to czarny kartonik bez pokrywki, otwierany do góry. Nie jest to trwała ani efektowna tekturka, dlatego nie posłuży nam po wydobyciu kosmetyków. Szkoda, bo bardzo lubię przechowywać w pudełkach lakiery do paznokci bądź inne drobiazgi.
Mimo, że opakowanie nie należy do najbardziej udanych, to na szczęście zawartość rekompensuje wszystko. Stałymi elementami każdego z jesiennych boxów są 4 produkty, zaś 2 kolejne dobierane są losowo (ja dostałam aż 4)! :-) Do grona tych pierwszych należy: rozświetający korektor Clair, automatyczna kredka do oczu Linea, lakier do paznokci oraz witaminowy podkład rozświetlający z serii Lush.
W moim boxie znalazłam dodatkowo: kultowy puder ryżowy, puder sypki High Defination, pomadkę w płynie Silky Matt (703) oraz błyszczyk z serii Art (420).
(od lewej: witaminowy podkład Lush kolor Porcelain 01, rozświetlający korektor Clair 5 jasny róż, pomadka w płynie Silky Matt (703), błyszczyk z serii Art (420) i automatyczna kredka do oczu Linea Black Glam).
Całość komponuje się doskonale. Z powyższych produktów znałam wcześniej tylko jeden - kredkę Linea, którą bardzo polubiłam od pierwszego użycia. Jest miękka oraz głęboko czarna, idealnie nadaje się do malowania kresek na górnej powiece. Po pierwszych testach jestem też zadowolona z obu pudrów oraz lakieru do paznokci. :-) Korektor początkowo mnie przestraszył ponieważ posiada różowe tony, które na szczęście znikają po roztarciu i nie wybijają się na skórze. Muszę jeszcze nad nim popracować, aby wydobyć zadowalający efekt rozświetlenia ponieważ przywykłam do tafli jaką dają sypkie, mineralne rozświetlacze i pewnie chwilę zajmie mi okiełznanie wersji płynnej. Matowa pomadka ma fantastyczny kolor jednak jest dla mnie nieco zbyt odważna. Zwykle oddaję takie kolory mojej siostrze, która czuje się w nich świetnie. Nie podoba mi się jedynie błyszczyk, w którym zatopiono mnóstwo małych drobinek, wolałabym wersję bez nich. Nie mniej jednak uważam, że box jest bardzo udany, a cena jaką należy za niego zapłacić jest bardzo korzystna.
Paese box kosztuje 49 zł, wysyłka jest darmowa.
Zamówienia można składać na stronie Producenta, o tutaj: klik!
Co sądzicie o boxie od Paese? :-)
Udany Box ;) Być moze się na niego skuszę
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że udany, świetnie zaopatrzy każdą kosnetyczkę. :)
Usuńsuper zestaw dla dziewczyn, które lubią się malować, ja w tej kwestii jestem minimalistką.
OdpowiedzUsuńFajny ten Box :) Dawno nie miałam kosmetyków Paese :)
OdpowiedzUsuńJa wcześniej nie miałam zbyt dużego doświadczenia z kosmetykami tej marki, ale właśnie to nadrabiam. :)
UsuńBardzo fajny box. Bardzo mnie kusi. Kolor pomadki jest cudowny.
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam na nowy post - AUTOPORTRET 2016.
Fajnie że Tobie też przypadł do gustu. :)
UsuńŚwietny ten box, pierwszy raz o nim słyszę:)
OdpowiedzUsuńFajna zawartość. Ładny kolor szminki ;)
OdpowiedzUsuńświetny box
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to naprawdę udany box za taką kwotę :) Marka Paese się przyłożyła.
OdpowiedzUsuńnie miałam pojęcia, że jest coś takiego- dzięki! :) super cena i zawartość. Skusze się na pewno :)
OdpowiedzUsuń