Natura Care:
Kremy i ceramiczna tarka do stóp
Kremy mieszczą się w poręcznych, miękkich tubkach z zamknięciem typu "klik". Każdy zawiera po 100 ml produktu. Charakteryzują się dość gęstą, kremową konsystencją oraz wyczuwalnym zapachem - różniącym się w zależności od wybranego rodzaju kosmetyku.
- INTENSYWNIE REGENERUJĄCY NA POPĘKANĄ SKÓRĘ PIĘT
Zadaniem fioletowej wersji jest regeneracja popękanej skóry pięt. Produkt zawiera ekstrakt z liści oczaru wirginijskiego, kompleks uelastyczniający oraz kwas mlekowy, których celem jest złuszczanie martwego naskórka.
- KREM DO STÓP INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCY DO SKÓRY SUCHEJ
Wersja seledynowa została stworzona po to, aby intensywnie nawilżać i odżywiać suchą skórę. Zawiera oliwę z oliwek, masło Shea oraz kompleks nawilżający w postaci: gliceryny, D-Pantenolu, Waterbalance system oraz kwasu mlekowego, który dodatkowo usuwa martwe komórki naskórka.
- KREM DO STÓP WYGŁADZAJĄCY I CHŁODZĄCY DO SKÓRY SZORSTKIEJ
Zielona tubka zawiera ekstrakt z aloesu, alantoinę, mentol. Dzięki połączeniu mocznika i kwasu mlekowego zadaniem produktu jest zmiękczenie oraz usunięcie zrogowaciałego naskórka. Mentol jest odpowiedzialny za zapewnienie właściwości chłodzących i odświeżających.
Przetestowałam dwa warianty: krem wygładzająco-chłodzący oraz regenerujący popękaną skórę pięt. Na wersję nawilżającą nie zdecydowałam się z racji tego, że nie chciałam latem wzmagać przetłuszczania się omawianej sfery ciała.
Oba kremy dobrze pielęgnują stopy. Ich zaletami są z pewnością: łatwa aplikacja, całkiem dobre wchłanianie, nienachalny zapach, uczucie wygładzenia i odświeżenia naskórka, cena i dostępność. Przy regularnym użytkowaniu były w stanie poprawić wygląd moich pięt, nieco zmęczonych już chodzeniem w odkrytych, płaskich sandałkach oraz baletkach. Nie są to specjalistyczne produkty, które rozprawią się ze zniszczoną skórą, jeśli takich szukacie, to radzę zdecydować się na coś innego. Jeżeli mogłabym coś zmienić, to najchętniej zagęściłabym konsystencję tych kosmetyków. Mam wrażenie, że taka mocno skoncentrowana, bogata formuła najlepiej sprawdza się na specyficznym obszarze jakim są stopy.
Kremy niewiele zdziałają, jeżeli kuracji nie poprzedzimy porządnym starciem zgrubiałego naskórka. W tym celu serdecznie polecam Wam ceramiczną tarkę do stóp tej samej marki. Nie spodziewałam się, że tak fantastycznie rozprawi się z moimi piętami. Kilka ruchów i są idealnie gładkie. Dotychczasowe tarki nie miały takiej siły ścierania jak ta. Jestem pod wrażeniem!
Dostępność: Drogerie Natura
Cena: krem: 7,99 zł / 100 ml, tarka: 14,99 zł / szt.
Widziałyście już nową markę własną na półkach Drogerii Natura?
Uwielbiam chłodzące kremy do stóp.
OdpowiedzUsuńPrzydają się latem, zdecydowanie. :-)
UsuńSzkoda, że składu nie ma ;) Bo coś czuję że z naturą to ma tyle wspólnego co nic ;)
OdpowiedzUsuńSkład nie jest naturalny, wszystkie bazują na parafinie ;) a szkoda
UsuńAle kremy fajne, ja je oddałam mamie i jest zadowolona ;)
Składy tych kremów nie są naturalne. Można powiedzieć, że typowo drogeryjne.
UsuńNie słyszałam o tych kremach wcześniej, ale dzięki Twojej opinii chętnie się w nie zaopatrzę. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe kremiki, może sobie jakiś zakupię bo skończył mi się scholl
OdpowiedzUsuńOoo, nie słyszałam o tych produktach :)
OdpowiedzUsuńUwiebiam takie tarki do stóp
OdpowiedzUsuńMoje stopy w tym roku wyglądają tragicznie : ( Zbyt słabą pielęgnację im zafundowałam...
OdpowiedzUsuń