czwartek, 12 grudnia 2013

Moje nowości kosmetyczne: wymiana, nagroda i zakupy

Odwlekałam napisanie tego postu już dość długo, więc dzisiaj przy chwili wolnego czasu, biorę się za pokazanie Wam moich kolejnych nowości.

Zdarza się, że wymieniam się z innymi dziewczynami kosmetykami, które nie przypadły mi do gustu, albo nie trafiają w moje preferencje, znudziły mi się, nie są mi potrzebne. Tak było i tym razem. Cieszę się, że kilka moich (w szczególności naturalnych) produktów przyda się innej osobie i zrobi z nich użytek. I ja na tym skorzystałam, bo w zamian udało mi się wybrać produkty, które są mi akurat potrzebne. Co prawda oczekuję jeszcze jednej paczuszki, ale pokażę Wam ją innym razem, bo jej transport się nieco wydłuża, może to z powodu gorączki przedświątecznej.


Zacznę od podkładów. Jako, że ja używam niemalże jedynie minerałów, pomyślałam przy okazji, nad drobnymi podarkami dla moich dwóch Sióstr. :-)

  • Podkład Annabelle Minerals (tym razem w kolorze Golden Fairest - matujący) posłuży mi jako korektor, gdyż odkryłam, że ma bardzo ładny kolor, a jest nieco jaśniejszy od tego samego podkładu w wersji kryjącej, którego używam od dawna.
  • Jedna z moich sióstr jakiś czas temu polubiła podkład Rimella Stay Matte (kolor 200), dlatego kiedy spostrzegłam, że jedna z dziewczyn ma na wymianę niemalże nieruszaną tubkę, to postanowiłam zagarnąć ją jako prezent. 
  • Ostatni, ten z prawej, to podkład z Pharmaceris (Ivory, matujący) kupiłam podczas promocji w SuperPharm dla mojej drugiej siostry. Wersja kryjąca w kolorze 01 była dla niej za jasna, a matująca dopasowuje się do jej cery idealnie. Jako że lubię od czasu do czasu pomalować się formułą kryjącą, to myślę, że podkradnę też matującą, aby zobaczyć jak działa, ale pewnie dopiero jak się lekko opalę.




Zanim jednak każdy egzemplarz trafił w odpowiednie ręce, zrobiłam dla Was małe porównanie kolorów, na wypadek, gdyby którąś z Was dany podkład zainteresował.




Poniższe perfumy również pochodzą z wymiany. Wzięłam je "w ciemno" dlatego ryzyko było duże. W pierwszej chwili, kiedy je powąchałam, pomyślałam "nie jest źle, ale mogłoby być lepiej". Myślę, że będę ich używać, bo coraz bardziej przekonuję się do tego zapachu. A mowa o Burberry Brit EDP.




Kilka dni temu dotarł do mnie płyn micelarny Dermedic, jest to nagroda w konkursie zorganizowanym na blogu Wery. Lubię kosmetyki tej marki, dlatego cieszę się, że mogę go wypróbować.





A z Biedronki przytargałam dwie sole do kąpieli marki Be Beauty o zapachu lotosu. 





I na koniec niewielkie zakupy odzieżowe. W Sinsay'u kupiłam delikatnie skrzący się gdzieniegdzie sweterek (59,99 zł) i naszyjnik (14,99 zł). Dodam, że na Facebooku, po wypełnieniu ankiety, możecie zgarnąć zniżkę -20% i jest ona ważna do końca roku. Ja z niej skorzystałam. :-) 
* (Ceny w nawiasach to kwota do zapłaty bez rabatu).







Jutro postaram się pokazać Wam dwa produkty, które testuję już od jakiegoś czasu w ramach współpracy.  


Używałyście któregoś z przedstawionych kosmetyków? :-)

22 komentarze:

  1. lubie te podkłady z Erisa świetnie kryją

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mnie ciekawią kosmetyki z Dermedic, muszę w końcu tą ciekawość zaspokoić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już miałam różne i powiem szczerze że lubię Dermedic. :)

      Usuń
  3. I do mnie dotarła butelka Dermedic :)
    Pierwsze testy już za mną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze wiedzieć, że i do Ciebie dotarła,
      miałam nie mało problemów...

      Usuń
    2. Ja też dzisiaj miałam niezłe problemy z jedną z paczek która do mnie przyszła. :/

      Usuń
  4. Uwielbiam zapach Burberry, ale trochę w innej wersji Burberry The Beat :)
    Świetny sweterek i naszyjnik

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne nowości,
    udanego testowania

    OdpowiedzUsuń
  6. stay mate miałam ale strasznie go nie lubię za to pharmaceris kocham ponad wszystko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy lubi co innego. :) Z resztą fotka z podkładami w moim poście tylko to potwierdza. :)

      Usuń
  7. Koniecznie muszę wpaść do Sinsay :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rimella Stay Matte miaa sistra kilka krotnie i przyjaciółka i bardzo sobie chwalą ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. używałam tego Stay Matte ale kompletnie sie u mnie nie sprawdził. Od jakiegos czasu chodzi za mna ten podkład z Pharmaceris ale nie wiem czy bd dobry dla suchej cery

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obie moje siostry mają cery normalne w kierunku mieszanych, więc nie jestem w stanie stwierdzić jak podkład sprawdziłby się na cerze suchej, ale swego czasu wiele blogerek opisywało te podkłady, więc na pewno znajdzie się jakaś miarodajna recenzja. :)

      Usuń
  10. Mam ten podkład Rimmel, ale taki sobie jest, daje dość ciężki efekt.

    OdpowiedzUsuń
  11. i sweterek i naszyjnik bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten płyn micelarny Dermedic to mój hit w łagodzeniu podrażnień skóry, uwielbiam go :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie cierpie podkladu z rimela .. tragedia jest;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię biedronkowe sole :)
    i sweterek z Sinsaya fany! ja jeszcze nigdy nie byłam w tym sklepie, ale widziałam online że mają fajne i tanie rzeczy :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawi mnie ten podkład Rimmela :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Podkład Annabelle mam od niedawna, kolor świetny, fajnie wygląda na twarzy, długo się utrzymuje, ale niestety mam wrażenie jakby nieco przesuszał mi cerę.Szary sweterek cudny :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...