E-naturalne.pl:
Żel aloesowy, nawilżająco - złuszczający
Żel aloesowy nawilżająco – złuszczający, migdał, glukonolakton - to zestaw do samodzielnego przygotowania. Składa się z 7 półproduktów, do których we własnych zakresie należy dodać wody destylowanej aby skomponować pełnowartościowe serum. Na zdjęciach pokazałam Wam również hydrolat z żurawiny, którego również używam, opiszę go na samym dole.
Oba kosmetyki znajdują się w białych, nieprzeźroczystych, podłużnych buteleczkach. Ta od żelu dodatkowo została wyposażona w pompkę do dozowania produktu.
Samo przygotowanie żelu jest proste, dokładny opis "krok po kroku" znajduje się na stronie sklepu. Ja miałam delikatny problem z całkowitym rozpuszczeniem kwasu migdałowego, ale pomogła mi w tym kąpiel wodna. Po wymieszaniu składników żel jest od razu gotowy do użycia.
Niewątpliwą zaletą produktu jest bardzo dobry skład. Znajdziemy tutaj: Aloes zatężony 200:1 – 0,5 g Mleczan sodu – 1,5 g Konserwant naturalny – 0,5 g Kwas hialuronowy 1% – 23 g Mocznik – 5 g Kwas migdałowy - 2g Glukonolakton - 2,5 g Woda - 15g (nie zawarta w zestawie). Jak widzicie tak skomponowany produkt nie jest w stanie zaszkodzić, nie ma też zbędnych wypełniaczy bądź
szkodliwych substancji.
Konsystencja kosmetyku jest żelowa, jednak nie jest to zwarty żel, tylko upłynniony. Łatwo rozprowadza się na skórze i naprawdę szybko wchłania. Nie polubiłam w nim tego, że zostawia lepką otoczkę. Z uwagi na ten fakt stosuję go tylko i wyłącznie na noc pod krem, dlatego nie wiem jak zachowuje się pod makijażem.
Ta lepkość to jedyna wada tego produktu. Efekty jakie daje są zauważalne - pięknie wygładza skórę przy czym nie łuszczy jej w widoczny sposób. Wzbogacenie receptury o kwas migdałowy oraz glukonolakton, pozwala na działanie złuszczające, oczyszczające przeciwbakteryjnie oraz delikatnie rozjaśniające. Nie roluje się, choć zauważyłam, że zaraz po nałożeniu czuję delikatne ściągnięcie, ale w konsekwencji i tak nie przesusza mojej skóry. Na drugi dzień rano skóra jest jaśniejsza i ładniejsza. Zawarty tutaj kwas hialuronowy jest świetnym dodatkiem, bardzo go lubię, wiąże wodę w naskórku jak i również zapobiega powstawaniu zmarszczek, nadaje elastyczności. Dodam jeszcze, że kwas migdałowy nie uwrażliwia skóry na słońce i dlatego może być stosowany przez cały rok.
Na zdjęciu pokazałam Wam również hydrolat żurawinowy (bez konserwantów, organiczny). Początkowo zamierzałam dodać go do żelu zamiast wody, ale ostatecznie przelałam go do buteleczki ze spryskiwaczem, i aplikuję każdorazowo po umyciu twarzy. Jak każdy hydrolat działa tonizująco, bardzo ładnie odświeża moją cerę. Ma działanie nawilżające, wzmacnia kruche naczynka. Żurawina jest cennym owocem - zawiera witaminy: A, C oraz z wit. z grupy B, żelazo, wapń, magnez, fosfor i jod.
Bardzo lubię hydrolaty z e-naturalne, miałam okazję używać już kilku i z każdego byłam zadowolona. Od dawna nie używam drogeryjnych toników ponieważ hydrolaty są bardziej wartościowe oraz można ich używać bez obaw o szkodliwy skład.
Dostępność: e-Naturalne: żel , hydrolat
Cena: żel 40,90 zł / 50g, hydrolat 8,50 zł / 50 g
Polecam Wam oba produkty! :-)
Akurat po produkty z aloesem nie sięgam, bo często uczula mnie ten składnik.
OdpowiedzUsuńO, szkoda! U mnie wszystko ok, lubię ten składnik w kosmetykach. :)
UsuńOstatnio polubiłam się z hydrolatami do twarzy! Żel mnie nie kusi bo z aloesem mam relację love-hate :D
OdpowiedzUsuńHydrolatów używam od wielu lat i szczerze polecam każdemu. :)
UsuńUwielbiam aloesowe kosmetyki i świetnie się u mnie sprawdzają. Moja skóra doskonale reaguje na aloes w składzie kosmetyku.
OdpowiedzUsuńU mnie też się sprawdza. :)
Usuńkiedyś zamawiałam na e-naturalnie i robiłam nawet własne kremy, może do tego wrócę :)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem czy ja bym potrafiła to sobie w odpowiednich proporcjach wykonać... Szacun. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam aloes, dzięki za wpis - napewno skorzystam
OdpowiedzUsuń