poniedziałek, 10 września 2012

Caribbean Blue: Wodoodporny mineralny krem na słońce SPF15

Zaraz po filtrze Soraya, o którym pisałam tutaj: klik!, sięgnęłam po filtr mineralny marki Caribbean Blue. Wcześniej nie zdarzyło mi się używać mineralnych filtrów, dlatego byłam go bardzo ciekawa. Z racji tego, że ma niski faktor, nie testowałam go codziennie, a jedynie wtedy, kiedy nie było upałów.


Caribbean Blue, 
Wodoodporny, mineralny krem na słońce SPF15


Opis producenta:

Wodoodporny krem na słońce SPF15 to naturalny krem chroniący przed słońcem, składający się w 100% z naturalnych składników. Chroni zarówno przed promieniowaniem UVB odpowiedzialnym za oparzenia, jak i UVA odpowiedzialnym za starzenie się skóry. 


Krem koloru białego, znajduje się w plastikowej, tubce o dość nietypowym kształcie. Dozownik dobrze podaje produkt. Konstystencja jest dość gęsta, ale łatwo się rozsmarowuje. Intensywny zapach, jakby leśny.
Pojemność: 120 ml. Pochodzenie: Karaiby.





           Produkt przeciwsłoneczny pochodzący z Karaibów? I na dodatek w 100% naturalny? Zaciekawił mnie bardzo, nie ukrywam. 
           Krem łatwo rozsmarowuje się na skórze, nie bieli jej, a także mimo zwartej konsystencji nie pozostawia tłustej otoczki. Szybko się wchłania, bez problemu możemy nałożyć na niego makijaż (ja testowałam na nim mineralne: Lily Lolo i Lumiere). Zapach zaraz po nałożeniu jest dość mocny, intensywny, gdzieś wyczuwam w nim jakieś leśne nuty. Później robi się subtelniejszy, bardziej delikatny. 
Krem o faktorze SPF15 blokuje 93.3% promieni UVB, jednak przyznaję, że w najgorze upały sięgałam po krem z wyższym faktorem (trzydziestkę). 
Krem nie podrażnił mojej skóry ani jej nie wysuszył. Jeśli chodzi o ochronę przeciwłoneczną to nie zdażyło mi się w dni mniej upalne (tylko wtedy go używałam), aby skóra zareagowała poparzeniem słonecznym. Skóra po jego użyciu staje się miękka i gładka. Czy ma minusy? Moja cera w końcu się zbuntowała i pojawiło się kilka niewielkich wyprysków - i to najprawopodobniej wina tego produktu (stawiam na zawarty w nim olej kokosowy). Kremu obecnie używa moja siostra, która posiada cerę normalną - u niej nie odnotowałyśmy pogorszenia się stanu skóry.

Krem zawiera olejki egzotyczne, wyciągi roślinne, witaminy (C,E,A) i tlenek cynku.



Skład: Aqua (water), Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Zincoxide (Zinc oxide micronized), Emulsifying Wax NF vegetable-derived, Echinacea purpurea(Purple coneflower) Extract, Aesculus hippocastanum (Horsechestnut) Extract, Sesamum indicum, (Sesame) Seed Oil, Glycerin (Glycerin vegetable-derived), Mangifera indica (Mango) Seed Butter, Geogard* (Sodium benzoate and Gluconolactone from non-GMO corn), Xanthan gum (Xanthan gum), Lavandula officinalis (Lavender) Oil, d-alpha Tocopherol (natural Vitamin E). * ECOCERT certified


Plusy:
+ dobrze się rozsmarowuje
+ szybko się wchłania
+ nie bieli
+ nie pozostawia tłustej powłoki
+ w 100% mineralny skład
+ olejki egzotyczne, wyciągi roślinne, witaminy
+ wydajny
+ nie podrażnia, nie wysusza

Minusy:
- początkowo mocno intensywny zapach
- spowodował u mnie pojawienie się kilku wyprysków (jednak u siostry nic takiego nie zaobserwowałyśmy)
- cena


Dostępność: IWOS klik!
Cena: 80 zł / 120 ml (obecnie w promocji za 64 zł)


Jeśli macie chęć na zakupy w tym sklepie, to polubienie ich strony na Facebooku gwarantuje Wam 5% zniżki.
IWOS Facebook: klik!


*Krem otrzymałam nieodpłatnie od iwos.pl



Używacie filtrów mineralnych? Planujecie jesienią nakładać jeszcze na twarz kremy z ochorną przeciwsłoneczną? Czy odstawiacie tego typu kosmetyki aż do pory wakacyjnej?

15 komentarzy:

  1. ja uzywam filtrow caly rok. czy to w kremie czy w podkladzie ale filtr zawsze musi byc:)

    OdpowiedzUsuń
  2. krem ciekawy, ale mnie na pewno by zapchał:/ mnie ostatnio chyba wszystko zapycha:/

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja nigdy nie zwracam uwagi czy w kremie czy w fluidzie mam jakiś filtr:P Chyba czas to zmienić:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam nigdy o tej firmie krem dość drogi nie skusiła bum się.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dość wysoka cena...ja nadal poszukuję ideału ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. pierwsze czytam o tej firmie, i jej jaka cena;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojojo, cena mnie trochę odpycha! No i mi też na pewno pojawiłyby się krostki:(

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używałam do tej pory filtra minerlanego może czas to zmienić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze kosmetyku z Karaibów ;)) ten kosmetyk wiele podrózował jak widzę :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Ma bardzo ciekawy skład i raczej nie powinien zapychać :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...