sobota, 29 września 2018

Shinybox: Coś Pięknego || Wrzesień 2018

"Coś Pięknego" to najnowsze, wrześniowe pudełko Shinybox. Zyskało taką popularność, że szybko zostało wyprzedane, dlatego tym razem, jeśli nie zdążyłyście zamówić zestawu dla siebie, to będziecie musiały obejść się smakiem. Dlaczego? A no dlatego, że to naprawdę godna uwagi edycja!


Shinybox: 
Coś Pięknego || Wrzesień 2018














BIOTANIQUE Naturalny krem odżywczy
produkt pełnowymiarowy

Jest to naturalny, lekki krem odżywczy oparty na świeżej wodzie proaQua z technologią probiotyczną, która wspiera mikroflorę skóry. Ma dogłębnie i długotrwałe nawilżać, odżywiać oraz chronić. Odpowiedni dla skóry twarzy oraz całego ciała. Bogaty w bezpieczne składniki przyjazne dla skóry wrażliwej. Zawiera d-panthenol, kwasy omega-6 witaminy i minerały oraz olej z opuncji figowej. Cały opis Producenta brzmi ciekawie. Chętnie dam mu szansę.

BEAUTE MARRAKECH Dezodorant naturalny w spray'u
produkt pełnowymiarowy

Początkowo myślałam, że to jakaś odżywka, dlatego naprawdę zaskoczyło mnie kiedy doczytałam na etykiecie, że to naturalny, ałunowy dezodorant w spray'u. Nie miałam jeszcze do czynienia z naturalnymi dezodorantami, a bardzo lubię sięgać po tego typu produkty. Jest to połączenie minerału górskiego o nazwie ałun oraz pantenolu. Ten pierwszy składa się ze związków glinu, jednak w przeciwieństwie to soli glinu nie przenika przez skórę, jedynie tworzy na niej cienką warstwę, przez co jest zupełnie bezpieczny. Ma działać antyseptycznie i antybakteryjnie oraz skutecznie zwalczać przykry zapach. 

COUGAR Olejek do twarzy z brazylijską papają i kw. hialuronowym
produkt pełnowymiarowy

Lubię olejki, a przyznam szczerze, że z wersją papajową nigdy wcześniej się nie spotkałam. Wiem, że polączenie oleju i kwasu hialuronowego jest bardzo pożądane dla skóry. Ja sama często mieszam te dwa półprodukty ze sobą tworząc kompozycję doskonałą. Wyczytałam, że ten olej ma zdolność przenikania głęboko w warstwy skóry , dzięki czemu osiąga dobre rezultaty pielęgnacyjne. Jest drogi, opakowanie 30 ml kosztuje 111 zł. 

AUSSIE 3 Minute Miracle Reconstructor - odżywka
produkt pełnowymiarowy

Aussie znam jedynie z reklam i sklepowych półek dlatego fajnie, że to właśnie ta marka trafiła do Shinyboxa. Linia Repair Miracle obejmuje szampon, odżywkę, odżywkę 3 minutową oraz olejek. Lubię odżywki i maski, które tak szybko działają (tę zmywa się już po 3 minutach). Już dzisiaj zamierzam ją przetestować. Ma sprawić, że kosmyki staną się miękkie, błyszczące, i cytuję ulotkę: "pod każdym względem wspaniałe". :-) 

AUSSIE Miracle Moist - szampon
produkt pełnowymiarowy

Drugi produkt marki Aussie - szampon. Akurat kończę swój obecny i zastanawiałam się po jaką markę sięgnąć jako następną, Shinybox pomógł w wyborze. Produkt ten dedykowany jest włosom suchym, dlatego sama nie wiem jak sprawdzi się u mnie. Następnym razem będąc w drogerii muszę przyjrzeć się pozostałym wersjom.

STR8 Ahead - żel pod prysznic
produkt pełnowymiarowy

Ten produkt charakteryzuje się męskim, wyrazistym zapachem i ewidentnie nie jest kosmetykiem dedykowanym kobietom. Myślę, że to ukłon Shinyboxa w stronę Panów tuż przed dniem Chłopaka, który nadejdzie jutro. Zawiera w sobie nuty bergamotki, pieprzu oraz szałwi muszkatołowej, ma oczyszczać i pielęgnować.


SAPE Oczyszczenie-peelmaska do twarzy
opakowanie 30 ml

Tego kosmetyku nie ma na karcie produktów dlatego musiałam poszperać w necie, aby czegoś się o nim dowiedzieć. Wszystko brzmi fantastycznie i mam nieodpartą chęć zmyć makijaż, aby nałożyć go na skórę! Same przeczytajcie: Myje, peelinguje i odżywia. Połączenie białej glinki, węgla aktywnego, korundu, a także oleju z orzechów laskowych i sojowego, sprawia, że skóra staje się oczyszczona, gładka i głęboko odżywiona. Zawartość mydła potasowego, ułatwia zmywanie zanieczyszczeń po zabiegu. Zapach jest neutralny, by wyciszyć umysł przed snem. Produkcja polska.

HIALU PURE Serum z kwasem hialuronowym 3%
produkt pełnowymiarowy

Ten kosmetyk również bardzo mnie zaciekawił i zdążyłam już go parokrotnie przetestować. Jest to serum żelowe, z kwasem hialuronowym o bardzo krótkim, dobrym składzie. Jest zdecydowanie gęste, a po nałożeniu na cerę lepkie. Ja nakładałam je zgodnie z zaleceniami Producenta czyli pod krem. Po aplikacji, kiedy produkty wsiąkną w skórę, lepkość ustaje, skóra jest wygładzona. Po pierwszym użyciu, rano, miło się zdziwiłam, ponieważ cera lepiej się prezentowała, była jakaś jaśniejsza i uspokojona. Myślę, że zużyję ten kosmetyk do końca. Chętnie zapoznam się z ofertą tej polskiej marki.

PABLO COLOR Matt Collection - Puder
produkt pełnowymiarowy

Ten kosmetyk otrzymały jedynie Ambasadorki. Niestety nie prezentuje się najlepiej i ja osobiście nie będę go używać ponieważ nie budzi mojego zaufania. Wygląda i pachnie jak tanie, bazarkowe produkty o wątpliwym składzie. :-(



Zestaw "Coś Pięknego" został całkowicie wyprzedany.
Ruszyła już kolejna sprzedaż pudełek. 
Jako, że nadchodzi październik - miesiąc walki z rakiem piersi, to jak co roku, edycja będzie nosiła nazwę THINK PINK. Możecie zakupić ją tutaj: klik! 
Wysyłka planowana jest na drugą połowę miesiąca.



Udanej soboty! :-)

piątek, 28 września 2018

e-Naturalne.pl: Hydrolat oczarowy i malinowy

Cześć! :-) Dzisiaj recenzja kosmetyków w pełni naturalnych. Hydrolaty, bo o nich mowa, to wody kwiatowe, które doskonale zastępują drogeryjne toniki. Pisałam o nich parokrotnie na blogu, jednak dość dawno temu, dlatego chętnie zrecenzuję dla Was dwa warianty, których obecnie używam zamiennie.


e-Naturalne.pl: 
Hydrolat oczarowy i malinowy





Hydrolaty widoczne na zdjęciach znajdują się w plastikowych, nieprzeźroczystych buteleczkach  pojemności 100 ml każdy. Szczelne zamknięcie pozwala na przewożenie produktu w kosmetyczce.

Z tonikami drogeryjnymi jest taki problem, że niełatwo znaleźć takie, które nie zawierałyby alkoholu i posiadałyby łagodny, w pełni zdrowy skład. Jeśli łapiecie się na tym, że stojąc przed półką w sklepie, ciężko wybrać dla was coś dla siebie, to myślę, że dobrze byłoby abyście zainteresowały się hydrolatami. Hydrolaty to wody roślinne znajdujące zastosowanie w pielęgnacji naturalnej całego ciała. Powstały w wyniku destylacji świeżych roślin parą wodną. Słyną ze swoich dobroczynnych właściwości.

Oba hydrolaty działają delikatnie, w żaden sposób nie podrażaniają skóry. Mogą być stosowane bezpośrednio na skórę, także na delikatne okolice oczu. Wersja oczarowa jest bardzo popularna wśród kobiet ceniących sobie naturalne produkty. Ten hydrolat ma delikatny, leśny zapach oraz przeźroczystą barwę. Posiada właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przyspiesza gojenie się drobnych ran. Doskonale odświeża, reguluje krążenie podskórne. Posiada najmocniejsze działanie antyoksydacyjne wśród wszystkich hydrolatów. Redukuje zaczerwienienie i swędzenie, łagodzi stany zapalne. Hydrolat malinowy podobnie jak z kwiatu oczaru działa ochronnie na skórę, regeneruje i działa przeciwzapalnie. Jego działanie rewitalizujące oraz tonizujące przyczyniają się do poprawy kondycji oraz kolorytu skóry. Jedną z najważniejszych cech tego produktu jest to, że regularnie stosowany widocznie zwiększa elastyczność, nawilżenie i jędrność skóry. Oba produkty są naturalne, oraz mają przystępną cenę.

Powyższe hydrolaty można stosować na różne sposoby. Ja najczęściej używam ich jak toniku: nasączonym płatkiem kosmetycznym przecieram skórę rano, w ciągu dnia bądź zaraz po oczyszczeniu skóry z makijażu. Dobrym sposobem jest stosowanie go w formie mgiełki - nie marnujemy wtedy produktu i - szczególnie latem, w upalne dni - doskonale odświeżamy skórę (niczym wodą termalną!). Hydrolaty śwetnie też sprawdzają się przy scalaniu makijażu np. mineralnego. Po nałożeniu kolorówki spsikuję buzię tym płynem i pozostawiam do wyschnięcia - skóra wtedy lepiej się prezentuje. Ponadto używam ich do rozrabiania sproszkowanych masek (najczęściej glinek). Na ich bazie tworzę kremy oraz inne produkty kosmetyczne. Lubię stosować je również do okładów na oczy, przynoszą im ukojenie po pracy spędzonej przed komputerem.
Jak więc same widzicie, są niesamowicie wszechstronne. :-)


Hydrolat z kwiatów oczaru: klik! (6,90 zł / 50ml)
Hydrolat malinowy: klik! (8,50 zł / 50ml)




Dajcie znać czy stosujecie hydrolaty oraz jakie są Wasze ulubione. :-)

sobota, 22 września 2018

Yoskine: Young Kao

Cześć! Marka Yoskine wypuściła na rynek nową linię kosmetyków o nazwie: Young Kao. Obecnie jest dostępna tylko w perfumeriach Douglas. Są to produkty stworzone do pielęgnacji cery z niedoskonałościami, także ze zmianami trądzikowymi i zaskórnikami.


Yoskine:
Young Kao





Japońska technologia detoksykacji skóry IN-YO Technology połączona z specjalistycznymi składnikami aktywnymi, takimi jak węgiel drzewny, glinka z lawy, kaolin, kwas migdałowy, kwas z huby agawowej ma zagwarantować idealną gładkość cery oraz jej zdrowy wygląd bez skazy - tak przekonuje Producent. Przyjrzyjmy się im z bliska.

Young Kao to seria 6 produków. W moim poście opowiem Wam o 4 z nich.


Lifehack San
Krem do twarzy

Krem znajduje się w higienicznym opakowaniu z pompką. Ma białą barwę i lekką, nietłustą konsystencję. Odpowiedni do stosowania na noc. Zawiera kwas migdałowy oraz cynk, czyli składniki doskonale znane osobom borykającym się z problematyczną cerą. Delikatnie złuszcza wierzchnią warstwę naskórka, wygładzając i niwelując niektóre niedoskonałości. Delikatnie zmniejsza pory. Jeśli lubicie produkty z kwasami, to możecie spróbować, choć z tego co widzę - trzeba polować, obecnie nie jest dostępny na stronie Douglasa. Jego cena to 39,90 zł / 30 ml.



Lifehck Junsei
Pianka oczyszczająca

Jest to mus do mycia twarzy. Posiada delikatną, puszystą konsystencję, która w kontakcie z wodą zamienia się w pianę. Ma za zadanie oczyszczać skórę z codziennych zanieczyszczeń oraz nadmiaru sebum. Delikatnie nawilża oraz wygładza, to drugie za sprawą cynamonu i niewielkich drobinek peelingujących. Taki produkt 2 w 1. Za sporą tubę o pojemności 150 ml trzeba zapłacić 32,90 zł.


Lifehack Kona
Lotion do twarzy

Ten lotion to płyn, którego zadaniem jest matowienie skóry oraz zwężenie porów. Za prawą pudrowym kuleczkom Photo-Blur pozostawia skórę gładką. Porcję preparatu wielkości ziarnka grochu należy rozgrzać w dłoniach, a następnie delikatnie wklepać w skórę twarzy, aż do całkowitego wchłonięcia. Producent rekomenduje ten produkt również jako bazę pod makijaż. Podłużne opakowanie mieści 150 ml produktu i kosztuje 36,90 zł.





Lifehack Sumi
Maseczka

Na koniec zostawiłam ciekawy produkt w formie czarnej maski peel-off. Tekturowe opakowanie zawiera 3 saszetki, które wystarczą na 3 zabiegi (na zdjęciu 1 saszetka). To kosmetyk o właściwościach oczyszczających. Ma pochłania ze skóry nadmiar sebum oraz usuwać nagromadzone zanieczyszczenia. Odświeża, wygładza i matuje. Zawiera węgiel drzewny, glinkę bentonitową oraz hubę agarową. Zabieg trwa około 15 minut. Zestaw 3 masek to wydatek rzędu 21,90 zł / 24 ml.





W momencie kiedy opisuję te produkty, żaden z nich nie jest dostępny na stronie Douglas (obecnie można kupić jedynie maskę w tubie i tonik). Jest możliwość ustawić sobie powiadomienie, aby wysłano mejl, gdy produkty znowu będą dostępne.




Dajcie znać czy udało Wam się załapać na tę nowość od Yoskine czy nadal polujecie. :-)

sobota, 1 września 2018

Shinybox: Hippieness || Sierpień 2018

"Hippieness czyli dawka pozytywnej energii, porcja promiennego uśmiechu i doza kosmetycznej zabawy skryta w sierpniowym pudełku ShinyBox. Daj się ponieść wakacyjnemu szaleństwu, ciesz się wolnością i odkrywaj siebie na nowo" - tak sierpniową edycję opisuje zespół Shinyboxa. Jeśli macie ochotę obejrzeć zawartość, która dotarła do mnie na zakończenie wakacji, to zapraszam. :-)

Shinybox: Hippieness || Sierpień 2018 










NOVEX Maska z keratyną
produkt pełnowymiarowy

To już któraś z kolei wersja masek do włosów tej marki, która znalazla się w Shinyboxie. W zasadzie nie mogę powiedzieć na nie złego słowa ponieważ każda się u mnie sprawdziła. Ta w czerwonym opakowaniu ma zapewnić optymalny poziom nawilżenia, odbudowywać i regenerować. Dzięki dodatkowi keratyny włosy mają się lepiej prezentować.

BIOTANIQUE Multi BioMask Calm & Clean 
produkt pełnowymiarowy

To połączenie dwóch masek, które dedykowane są dla cery wrażliwej, delikatnej skłonnej do podrażenień i jednocześnie wymagającej dogłębnego oczyszczenia. Górna część to maska łagodząca z ekstraktem z białej lilii (wycisza, odstresowuje, wygładza), a dolna to oczyszczająca, z aktywnym węglem (usuwa zanieczyszczenia, zapobiega powstawaniu niedoskonałości.


FOODS BY ANN Pudding
produkt pełnowymiarowy

Do mnie trafił pudding w wersji z ananasem, jarmużem i spiruliną. Jest to w 100% naturalny produkt w proszku do szybkiego przygotowania. Wystarczy zalać gorącym mlekiem lub napojem roślinnym i wymieszać. Jeszcze nie próbowałam.

EKAMEDICA Olej arganowy
produkt pełnowymiarowy

Oleju arganowego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Sprawdza się w codziennej pielęgnacji włosów, skóry i paznokci. Mamy tutaj spore, szklane opakowanie o pojemności 100 ml, więc z pewniością wystarczy mi go na długo. Skład ma idealny ponieważ nie zawiera żadnych dodatków.

DERMAGLIN Maska z glinką kambryjską
produkt pełnowymiarowy

Doskonale znana mi maseczka do twarzy, którą bardzo Wam polecam. Za sprawą zawartości glinki bardzo dobrze działa na skórę, która wymaga oczyszczenia. Dodatkowo działa peelingująco czyli złuszcza martwy naskórek, wygładza, koi podrażnienia.

SHEFOOT Domowe Spa 
produkt pełnowymiarowy

Kolejne połączenie masi i peelingu, w podwójnej saszetce. Peeling ma zmiękczyć i usunąć martwy naskórek, zaś maska intensywnie nawilżyć i odbudować.

UNANI Jedwabiste mleczko do ciała 
produkt pełnowymiarowy

Nieznana mi marka, czyli coś nowego do przetestowania. Opis kosmetyku brzmi kusząco, więc jestem ciekawa jak się sprawdzi. Mleczko ma nawilżać oraz odżywiać skórę wystawioną na działanie promieni słonecznych. Co prawda upały się skończyły, ale myślę, że przed nami jeszcze nie jeden słoneczny dzień we wrześniu. Podkreśla opaleniznę i pozwala się nią cieszyć na dłużej. Zawiera drobinki rozświetlające.

O'HERBAL Balsam do ciała
produkt pełnowymiarowy

Mam jakieś szczęście do balsamów tej marki, bo to już moje trzecie opakowanie. :D Fakt, że chętniej poznałabym się z płynem micelarnym, który był jedną z opcji dostępnych w pudelku, ale jak się nie ma co się lubi... To zużyję i ten produkt. Mam wersję z lawendą czyli tę relaksującą. Ogólnie lubię kosmetyki tej marki, mają fajne ziołowe zapachy i dobrze działają pod względem pielęgnacyjnym (polecam maskę do włosów z tatarakiem).



Pudełka Hippieness są jeszcze dostępne, klikajcie po nie na stronę Shinyboxa: klik!


Udanego weekendu!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...