niedziela, 31 grudnia 2017

e-naturalne: Krem dla cery trądzikowej, witamina C, azeloglicyna, olej konopny

Buszując w ofercie sklepów internetowych w poszukiwaniu nowego kremu do twarzy, moją uwagę przykuł produkt o bardzo krótkim składzie z e-naturalne. Kosmetyk składa się z kilku elementów, które we własnym zakresie należy ze sobą połączyć, aby powstał produkt pełnowartościowy. Zapraszam Was na recenzję kremu dedykowanego cerze trądzikowej.



e-naturalne: 
Krem dla cery trądzikowej, witamina C, azeloglicyna, olej konopny  






Opis Producenta:


Krem dla cery trądzikowej z witaminą C to kosmetyk przeznaczony w szczególności dla cery trądzikowej. Posiada silne działanie nawilżające, łagodzące oraz przeciwzapalne
Zawarta w kremie witamina C (Tetraizopalmitynian askorbylu) stymuluje syntezę kolagenu, aktywuje namnażanie keratynocytów i fibroblastów, przeciwdziała utlenianiu się sebum, chroni przed działaniem promieni UV i powstawaniu rumienia oraz wspomaga walkę z trądzikiem
Dodatkowo zmniejsza przebarwienia oraz działa łagodząco na skórę. Krem redukuje podrażnienia, przyspiesza gojenie się ran oraz działa antyseptycznie i przeciwzapalnie
Zawarte w nim składniki aktywne redukują produkcję sebum oraz zaskórników, jednocześnie likwidując florę bakteryjną wywołującą trądzik.


Produkt otrzymujemy w formie zestawu do samodzielnego skomponowania. W dużej torebce strunowej umieszczono wszystkie składniki (poza wodą) potrzebne do ukręcenia kremu. Poszczególne elementy są dokładnie odmierzone i znajdują się w wygodnych, szczelnych, plastikowych opakowaniach. Opis przygotowania dostępny jest na stronie przedmiotu.


Skład zestawu odpowiedni do przygotowania 15 g / 50 g kremu:

Baza kremowa – 12 g/40 g
Olejowa forma witaminy C – 0,7 g/2,5 g  
Azeloglicyna – 0,5 g/1 g  
Zagęszczacz polimerowy – 0,5 g/2 g  
Witamina E – 0,2 g/0,5 g
Olej konopny – 0,5 g/2 g  

Pipeta jednorazowa, szpatułka, naklejka, plastikowy słoik

Dodatkowe elementy niezawarte w zestawie:   woda destylowana (demineralizowana) 0,6 g/2 g (0,6 ml/ 2 ml) - odmierzyć załączoną pipetą





Po sprawdzeniu kompletności otrzymanego zestawu, przystąpiłam do pracy. Sporządzenie tego produktu jest bardzo proste. Na początku należy do pojemnika z bazą kosmetyczną dodać załączony olej, witaminę c oraz wodę po czym całość wymieszać do połączenia się składników i uzyskania jednolitej masy. Następnie, do powstałej kompozycji dodajemy pozostałe składniki, dokładnie mieszając po dodaniu każdego kolejnego półproduktu. I już, kosmetyk jest gotowy do użycia. :-) Ja przygotowałam krem o pojemności 50 g.


Opakowanie kremu jest białe, nieprzeźroczyste. Produkt jest bardzo gęsty, kremowy, nie spływa z palca podczas aplikacji. Ma bardzo delikatnie zieloną barwę za sprawą dodanego oleju konopnego. Na twarzy łatwo się rozprowadza, dobrze się wchłania. Krem nie spowodował u mnie pogorszenia stanu cery. Dobrze nawilża oraz wygładza jednak nie odnotowałam zredukowania ilości zaskórników czy jakiegoś szczególnego rozjaśnienia przebarwień. Działa łagodząco na skórę, dobrze ją pielęgnuje oraz przyspiesza gojenie drobnych niedoskonałości. Kosmetyku używam od miesiąca i mogę stwierdzić, że jest ogromnie wydajny. Jest dostępny w dwóch pojemnościach.
Krem nie okazał się moim kosmetycznym hitem, ale jestem zadowolona z jego podstawowego działania pielęgnacyjnego. To co przemawia zdecydowanie na jego korzyść, to dobry skład - wiemy dokładnie co znajduje się w środku ponieważ na etapie tworzenia kontrolujemy jego zawartość.

Na moje niedoskonałości najskuteczniej działają kwasy, więc w zasadzie nie liczyłam, że ten kosmetyk zdoła zauważalnie zmienić obecny stan rzeczy, który niestety wraz z niskimi temperaturami przyniósł pogorszenie wyglądu skóry.



Dostępność: e-naturalne: klik!
Cena: 19,99 zł / 15g 49,99 zł / 50 g


Dajcie znać jaki krem stosujecie przy obecnej porze roku!
Szczęśliwego Nowego Roku! 

sobota, 23 grudnia 2017

Shinybox: Where The Magic Happens || Grudzień 2017

To już ostatnie pudełko Shinybox w 2017 roku. Świąteczna edycja została ulokowana z czerwono złotym opakowaniu i zawiera w wersji stadardowej 5 produktów i dwa upominki.



Shinybox: 
Where The Magic Happens || Grudzień 2017








Shinybox docenił stałe Klientki. Pudełka XXL były ciekawsze od standardowych ponieważ składały się z 7 kosmetyków (+2 upominki). Aby otrzymać taki zestaw, grudniowy box musiał być minimum drugim w ramach tej samej subskrypcji, zaś najbogatsze pod względem zawartości - VIP składały się z zestawu 9 produktów (+2 upominki). Aby osiągnąć status Vip trzeba było mieć aktywny pakiet na 12 miesięcy, bądź grudniowe pudełko musiało być minimum 6 w ramach jednej subskrypcji. Ogólnie trochę zamieszania, ponieważ na samym Facebooku, widać, że Klientki po raz kolejny nie do końca rozumiały jak powinny być zaklasyfikowane. Ja sama, jako Ambasadorka nie wiem, który rodzaj produktów powinien do mnie trafić, bo zdarzały się XXL, a tym razem tylko stadardowe.



1. BARNANGEN Żel pod prysznic
produkt pełnowymiarowy ok. 25 zł / 400 ml

Barnangen to marka, którą poznałam za sprawą Shinyboxa i polubiłam ją od pierwszego użycia. Krem do ciała All over Rescue Body Balm, który był dostępny w październikowym Shinyboxie, konsystencją przypominał masło, zadziałał u mnie rewelacyjnie. Tym razem trafił do mnie żel pod prysznic, który obok działania myjącego wykazuje właściwości pielęgnacyjne. Jestem ciekawa jak się sprawdzi.


2. EFEKTIMA Peeling + maska do ciała
produkt pełnowymiarowy ok. 2,50 zł / szt.

Nie przepadam za produktami do rąk w takich jednorazowych saszetkach, wolę produkty w klasycznych tubkach czy słoiczkach.  Mamy tutaj peeling do rąk, którego celem jest złuszczenie naskórka oraz poprawienie mikrokrążenia krwi oraz maskę, która ma zregenerować przesuszone i zniszczone dłonie. Peelingu raczej nie wypróbuję, zaś maskę nałożę na dłonie chcąc sprawdzić jej działanie.


3. FOODS BY ANN Pocket Energy Bar
produkt pełnowymiarowy ok. 3.90 zł / szt.

Kolejny batonik od Ani Lewandowskiej. Poprzedni bardzo mi smakował, lubię takie naturalne, zdrowe przekąski. Ostatnio otrzymałam wersję z jabłkiem i cynamonem, a tym razem - kokos i kakao. Podobnie jak poprzedni batonik zjadłam ze smakiem. :-)


4. TERMISSA Woda termalna z Podhala
produkt pełnowymiarowy ok. 20 zł / 150 ml

W tym miejscu zawartość naszych pudełek zaczyna się różnić ponieważ Shinybox poraz kolejny wprowadził do oferty "mix produktów". Nie lubię tej formy dzielenia zestawów i wolałabym, aby każdy dostawał ten sam produkt (ewentualnie ten sam w innej wersji). Do mnie trafiła woda termalna, polskiej marki Termissa. Pierwsze wrażenie? Termalka - super, z pewnością się przyda! Jednak po przeczytaniu składu nieco zaniepokoiłam się. Kwas salicylowy w wodzie termalnej? Na opakowaniu podano, że kosmetyk ma nawilżać, działa antyoksydacyjnie, koić i łagodzić podrażnienia. Mam nadzieję, że nie odnotuję podrażnienia, bo moja cera nie reaguje dobrze na ten kwas.


5. FARMONA Prestige Care Koncentrat rozjaśniający
produkt pełnowymiarowy ok. 35 zł / 15 ml

Tutaj również panowała pewna rozbieżność produktów. Ja otrzymałam produkt marki Farmona, a do części pudełek trafił Ideepharm. Z tego produktu prawdopodobnie ucieszy się moja Mama, ponieważ ja sama go nie przetestuję z uwagi na to, że nie jest dedykowany moim potrzebom. Koncentrat ma za zadanie redukować przebarwienia pigmentacyjne, przeznaczony jest do cery wymagającej rozjaśnienia.


6. EXCLUSIVE COSMETICS Hydrożelowe płatki pod oczy
produkt pełnowymiarowy ok. 5 zł / zestaw.

Hydrożelowe płatki zawierają odmładzający olej arganowy oraz koncentrat intensywnie nawilżających składników aktywnych. Ich zadaniem jest nawilżenie okolic oczu oraz zminimalizowanie zmarszczek mimicznych. W opakowaniu znajdują się dwa płatki. Do tej pory nie nakładałam pod oczy tego typu produktów, zawsze sięgałam po kremy dedykowane tej delikatnej sferze. W pierwszej chwili zdecydowałam, że podaruję je Mamie, ale w sumie zastanawam się czy sama nie wypróbuję.



Ponad kosmetyki, które przedstawiłam Wam powyżej, dostałam saszetkę kremu do rąk marki Touch oraz sporo ulotek m.in. (może komuś się przyda) zniżka na Foods by Ann -15% (kod: SHINY12).



Tak wygląda moje pudełko. Kosmetyki tym razem trochę nie trafione, tym bardziej, że widząc wersję XXL oraz VIP żałuję, że trafiła do mnie tylko standardowa. Produkt, który spodobał mi się najbardziej to żel Barnangen oraz woda termalna Termissa, a najmniej Farmona oraz Efektima. Batonik był bardzo smaczny, zaś płatki powędrują jako dodatek do prezentu dla mamy bądź możliwe, że sama z ciekawości je dzisiaj przetestuję. ;-)


Where The Magic Happens dostęony jest pod tym linkiem: klik!
Fanpage Shinyboxa: klik! 



Dajcie znać jak Wasze zestawy. :) Kto dostał Kueshi? :-) Wesołych Świąt!

sobota, 9 grudnia 2017

Ochrona ubrań przed plamami z Dove, Axe i Rexoną - dla niej i dla niego

W dzisiejszych czasach wygląd jest niezwykle ważnym elementem naszej codzienności. Starannie dobieramy ubrania, buty czy dodatki. Chętnie wybieramy biel oraz czerń w naszych stylizacjach ponieważ są klasyczne i ponadczasowe. Bardzo ważnym jest, aby w zarówno latem jak i w okresie zimowym codziennie dbać o higienę ciała oraz chronić skórę przed nadmiernym poceniem. Z pomocą przychodzą nam produkty, które nie pozostawiają po sobie śladu na ubraniach. O kilku z nich przeczytacie dzisiaj na moim blogu.



Ochrona ubrań przed plamami z Dove i Rexoną 
- dla niej i dla niego




Jednym z kosmetyków, których zarówno Panie jak i Panowie powinni używać codziennie jest antyperspirant. Decydując się na konkretny egzemplarz, warto zwrócić uwagę na dwa aspekty. Powinien dbać o skórę oraz noszoną odzież. Nikt nie chce stosować kosmetyków, które niszczą ubrania pozostawiając na ulubionych bluzkach białych czy niestetyczanych żółtych śladów.

Aby uniknąć plam na ubraniach, należy przestrzegać kilku prostych zasad:

1. Przed każdorazową aplikacją antyperspirantu pamiętamy o tym, aby stosować go na suche pachy.
2. Tuż przed użyciem antyperspirantu należy nim mocno wstrząsnąć.
3. Aby zminimalować ryzyko wystąpienia plam, spray aplikujemy w odległości ok. 15 cm.
4. Odczekujemy chwilę przed nałożeniem ubrania.
5. Nie aplikujemy antyperspirantu po nałożeniu na siebie ubrania.




REXONA MEN INVISIBLE BLACK + WHITE

To antyperspirant w spray'u, który ma zapewnić orzeźwienie oraz uczucie świeżości przez 48 h bez białych śladów na ubraniach. Zawiera specjalne, aktywne mikrokapsułki MotionSense, które uwalniają zapach z każdym ruchem ciała. Kombinacja składników aktywnych dba o długotrwałą ochronę skóry. Ma przyjemny, męski zapach, wyczuwam w nim drzewne nuty. Mój Tato stosuje ten spray obecnie i jest zadowolony z jego działania.


DOVE MEN + CARE INVISIBLE DRY

Antyperspirant w spray'u marki Dove powędrował do mojego Chłopaka. Marka Dove od dawna gości u nas w domu, z resztą pisałam Wam ostatnio, że ich kremowe żele pod prysznic w naszej łazience, to niemalże norma. :-) Ten spray ma specjalnie opracowaną formułę, która minimalizuje powstawanie białych śladów oraz żółtych plam na odzieży jednocześnie pielęgnując skórę pod pachami. Produkt zawiera 1/4 kremu nawilżającego, który chroni wrażliwą powierzchnię pach przed podrażnieniami. Kosmetyk przyjemnie pachnie oraz skutecznie chroni.

AXE SIGNATURE 

Axe, to jedna z marek, do których mój Chłopak lubi wracać. Oboje lubimy zapach antyperspirantu w wersji Dark Temptation, czuć go jeszcze wieczorem. Seria Signature znajduje się w białym opakowaniu i występuje w trzech wariantach: kulka, spray, sztyft. Do nas trafił ten ostatni. Specjalnie opracowana technologia sprawia, że zawarte sole antyperspiracyjne pozostają niewidoczne - dzięki temu męskie koszulki są chronione przed niestetycznymi plamami. Kompozycja zapachowa, to połącznie nut agaru i wanilii, wzbogacone akcentami drzewnymi. Produkt spełnia swoją rolę oraz przyjemnie pachnie, jednak następnym razem kupimy go w spray'u ponieważ dla mojego Chłopaka, to najwygodniejsza forma aplikacji.  




Teraz coś dla Kobiet. Zarówni marka Dove jak i Rexona tworzą świetne produkty do higieny codziennej dla płci pięknej. Damska wersja DOVE INVISIBLE DRY podobnie jak wyżej opisywana męska, zawiera 1/4 kremu nawilżającego, który skutecznie nawilża i chroni przed podrażnieniami. Skutecznie minimalizuje pocenie, nie powoduje powstawania brzydkichg plam, ładnie pachnie oraz - wypróbowałam - może być używany po depilacji. REXONA INVISIBLE BLACK & WHITE też się u mnie sprawdza, skutecznie chroni oraz sprawia, że czuję się świeżo i pewnie w ciągu dnia. Ma delikatny zapach oraz nie brudzi ubrań. Kosmetyków używam zamiennie, oba mnie nie zawiodły.



Każdy z przedstawionych dzisiaj produktów można nabyć w korzystnej cenie, są dostępne w niemal każdej drogerii czy supermarkecie. Wszystkie mają wygodne opakowania, spełniają swoją rolę oraz sprawiają, że codzienna pielęgnacja skóry i ubrań staje się łatwiejsza.



Korzystacie (Wy lub Wasi partnerzy) z tych antyperspirantów? :-)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...