sobota, 7 kwietnia 2012

Siquens: MedExpert, Krem przeciwko niedoskonałościom

Moja cera lubi płatać figle. Jest problematyczna, pojawiają się na niej niedoskonałości w postaci zaskórników zamkniętych. Nie jest źle, ale do cery idealnej daleko. Cały czas walczę. Ah, ile bym dała żeby mieć cerę jak z okładki kolorowego magazynu...
Moje poszukiwania odpowiedniego kremu dla skóry twarzy, zatrzymały się ostatnio koło produktu Siquens, z serii Med Expert.

Jeśli jesteście ciekawe szczegółów dotyczących Siquens, bądź macie chęć przeczytać moją recenzję ich kremu pod oczy z serii Prevention , zapraszam tutaj: klik!




Obietnice producenta:

Likwiduje przyczyny powstawania niedoskonałości oraz redukuje juz istniejące. Poprawia wygląd skóry zapewniając jej odpowiednie nawilżenie, jednocześnie matując błyszczące partie. Działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie*. Normalizuje wydzielanie sebum i matuje.
Zwęża pory i redukuje zaskórniki. Wyrównuje koloryt skóry i poprawia jej ogólny wygląd. Nawilża i regenerujeNie podrażnia i nie wysusza.



Krem o pojemności 30 ml, znajduje się w podłużnej tubce. Produkt dodatkowo zapakowany jest w kartonik, w którym znajdziemy ulotkę z informacjami o produktach Siquens. Kolorystyka opakowania typowa dla marki. 
Krem ma przyjemny zapach, lekką konsystencję. Można użyć pod makijaż.




Przetestowałam wiele produktów do cery z niedoskonałościami i wiem, że we wszystko co jest napisane na opakowaniu wierzyć nie należy, dlatego również do tego kremu podchodziłam z pewną dozą niepewności. Kremu używam już siódmy tydzień, czy zlikwidował problem? Problemu zaskórników nie wyeliminował, a gdyby to zrobił postawiłabym go na kosmetycznym podium. (Żaden krem z dotychczas przeze mnie używanych nie potrafił ich zlikwidować...) Mimo to chciałam poświęcić mu nieco więcej uwagi, uważam, że zalety, które niewątpliwie ma, mogą Was zainteresować.

Krem jest bardzo lekki (jestem pod wrażeniem jego konsystencji!), szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej czy świecącej się otoczki na skórze. Używam go na noc, na obszar w którym występują u mnie zaskórniki, a także pojedyncze zmiany, niekiedy nakładam go również w ciągu dnia jeżeli siedzę w domu i nie mam na sobie makijażu. To co dla mnie najważniejsze - nie zapycha, za to ogromny plus, bo w przeciwnym razie zdyskwalifikowałabym go od razu. Jeżeli zmiana dopiero się pojawiła - faktycznie przy użyciu kremu można ją zniwelować, zneutralizować zaczerwienie - po prostu szybciej zagoić. Zawaansowanych zmian nie usunie, nie ma mocnych, od tego są specjalistyczne maści, dostępne w aptekach, często na receptę.
Wracając do Siquens - krem wygładza skórę i nie przyczynia się do powstawania nowych niespodzianek, nie podrażnił mi skóry, ani jej dodatkowo nie wysuszył. Pory stają się mniej widoczne, ale nie jest to efekt długotrwały. Produkt jest wydajny i cena bardzo przystępna.


Podsumowując: radzi sobie z drobnymi, świeżo powstałymi, pojedynczymi zmianami. Moich zaskórników nie usunął, ale nie przyczynił się także do powstania kolejnych. Ma idealną konsystencję. Trądziku nim nie zwalczymy (nawet na to nie liczyłam), ale sprawdza się u mnie jako wspomagacz, gdyż pomaga w gojeniu się zmian, nie szkodząc skórze.







Krem nie zawiera parabenów ani parafiny, może być używany (jak wszystkie produkty marki Siquens) przez osoby z cerą wrażliwą.

Produkty z serii MedExpert: http://siquens.pl/medexpert


Dostępność: apteki, superpharm itd.
Cena: około 30 zł / 30 ml


Dziękuję Pani Marcie za przesłanie kosmetyku do testów i zaproponowanie współpracy, fakt iż otrzymałam ten produkt za darmo nie wpłyną na moją ocenę.


Ostatnio kremy Siquens pojawiły się w fajnej promocji w SuperPharmie, czytałam, że niektóre fanki profilu SP na Facebooku pisały, że mają zamiar kupić produkty z tej linii. Może jest pośród Was osoba, która zdecydowała się przetestować te kosmetyki? Znacie je? :-) Polubiłyście?
Dziewczyny, jak radzicie sobie z upornymi zaskórnikami?

35 komentarzy:

  1. moja skóra tez płata mi figle:(
    więc coś jak dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. zbliżają się ciepłe dni, więc trzeba poszukać czegoś bardziej matującego.Wesołych Świat :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli musimy dalej poszukiwać czegoś skutecznego... :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie uzywalam tych kosmetykow ale sprawilam ostatnio krem na noc mamie i jest bardzo zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jestem zadowolona z kremu pod oczy z linii prevention. :)

      Usuń
  5. Ja niestety sobie kompletnie nie radzę z zaskórnikami. Wciąż szukam nowych pomysłów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba zdecyduję się na jesień na kwas salicylowy...

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cerę z okładki magazynu ma chyba tylko photoshop :D każda z nas ma swoje niedoskonałości :(((

      Usuń
    2. ojjj, moja siostra ma cerę idealną! żadnych zmian, żadnych zaskórników, żadnych naczynek, nawet jej się skóra nie błyszczy. nigdy nie miała problemów z pryszczami więc nawet przebarwień nie widać. mówię Ci - cudo!

      Usuń
    3. O jaaaa, zazdroszczę okropnie w takim razie :( ile ja bym dała za cerę idealną...

      A jakiego MF teraz masz? ;*

      Usuń
    4. Też jej zazdroszczę, za KAŻDYM razem kiedy spojrzę na jej buzię. :))

      Mam 2000 Calorie, to tusz który kupuję nieprzerwanie od dłuższego czasu. :-) Lubię też Masterpiece. W ogóle uważam że MF ma świetne tusze, zawsze do nich wracam.

      Usuń
    5. Ja się z 2000 Calorie średnio polubiłam, zastanawiam się czy nie kupiłam kiedyś podróbki bo był mocno średni... Chyba dam mu kiedyś jeszcze jedną szansę :) Ale za to Masterpiece mnie w sobie rozkochał - mimo że nie pogrubia zbyt mocno, to świetnie rozdziela i podkręca rzęsy - efekt firanek i to bardzo trwały bo przez cały dzień wygląda super :) Bardzo mi się spodobał :)

      Usuń
  7. Ja też chce mieć taką piękną i idealna cerę:(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wesołych Świąt życzę :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tej marki ale faktycznie widziałam ją w ulotce Superpharmy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tego kremu nie znam, ale właśnie testuję krem Bandi - ten z kwasami i może to będzie strzał w 10 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez byłam nim zainteresowana, ale najpierw muszę wykończyć Avene :)

      Usuń
  11. Ja bardzo lubie Aven TriAcneal,
    też nie zlikwiduje trądziku, ale jest niezłym wspomagaczem który naprawdę uspokaja cerę, i zawsze go używam po kuracji antybiotykowej :) a najlepsze w nim jest to że ma skład, który również chroni cerę przed zmarszczkami. Trzeba pamiętać o filtrze- to dla mnie minus.
    Jeżeli ktoś ma niewielkie zmiany trądzikowe to jest wybawieniem.

    a co do siquens to nadje się na rano?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, nadaję się rano, bo szybko się wchłania i nie pozostawia filmu na twarzy, skóra się po nim nie świeci. :)

      Usuń
  12. może spróbuję tego kremu, bo ma przystępną cenę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też uważam że cena jest przystępna, cięzko w tej cenie znaleźć inny dermokosmetyk :)

      Usuń
  13. miałam krem tej firmy ale innej serii, do skóry odwodnionej - świetny jest ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojjj to coś dla mnie, dobrze że są takie dobre, że chwalicie, chętnie wyprobuję, tylko kiedy ja będę w super pharmie :(((

      Usuń
  14. U mnie był w sumie ok- lekki, nadawał się pod makijaż, ale z niedoskonałościami nic nie robił, działanie totalnie obojętne :/
    Ale ogólnie nie mam problemu z cerą, czasem coś wyskoczy i nie zapobiegł temu, ani nie przyspieszył kojenia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czemuś uważałam, że ten krem jest droższy, podoba mi się. Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie przekonują mnie takie kremy :) Może kiedyś sięgnę ale na razie omijam :P

    OdpowiedzUsuń
  17. nie znam tej marki ale własnie szukam czegos podobnego. zaskórników nie mam tylko pojedyncze pryszcze tylko ciekawe czy by się sprawdził...

    OdpowiedzUsuń
  18. http://fashionery.blogspot.com/2012/04/tag-50-pytan.html zapraszam do zabawy, zostałaś nominowana :)

    opis ciekawy:))

    OdpowiedzUsuń
  19. chętnie kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawy krem, szukam czegoś dobrego na trądzik, ale na razie nie trafiłam na ideał;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zostałaś nominowana do zabawy !
    http://denicase-makeup.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Pif - Paf! Zostałaś otagowana :).
    http://moje-kosmetyki-byn.blogspot.com/2012/04/szalenstwo-tagowe-kosmetyk-idealny-olej.html

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...