Jak wypadły testy dwufazowca z Astor?
Opis:
Niezwykle skuteczny dwufazowy płyn do demakijażu oczu oparty na bazie wody – szybko i delikatnie usuwa każdy makijaż oka, także wodoodporny. Dwufazowa formuła uaktywniana jest za pomocą wstrząśnięcia, zawiera kojące ekstrakty z rumianku i bławatka:
*faza przezroczysta idealnie usuwa makijaż,
*faza turkusowa koi i odświeża wrażliwą okolicę oka.
Może być używany przez wrażliwców i osoby noszące szkła kontaktowe.
Bezzapachowy i beztłuszczowy.
Testowany klinicznie.
Opakowanie zawiera 125 ml płynu. Brak parabenów w składzie.
Tego rodzaju płynów używam jedynie do zmywania makijażu oczu. Mój standardowy makijaż to: kredka bądź eyeliner, baza HEAN, sleekowe cienie + tusz Max Factora. Płyn z Astora taką mieszankę z oczu zmywa całkiem dobrze. Nasączony wacik, przyłożony do oka ładnie rozpuszcza cienie i kredkę, tym samym dobrze pozbywam się makijażu. To co mi się zdecydowanie nie podoba w tym płynie to to, że jest tłusty, i pozostawia na skórze długo utrzymujący się śliski film. Kiedy przedostanie się do oka, tworzy uczucie jakby mgły, nie jest to przyjemne. :-( Wydajność całkiem dobra. Nie podrażnił mi oczu i skóry.
Całkiem dobrze zmywa makijaż, ale te dwa poważne minusy jakimi jest pozostawiana na skórze tłustość i przedostawania się do oczu, bardzo obniża moją ocenę tego kosmetyku.
Plus za to, że nie zawiera parabenów.
Posiada prowitaminę B5 i kojące ekstrakty z rumianku i bławatka.
Niekiedy sprzedawany jest w zestawie z tuszem, w okazyjnej cenie, wtedy moim zdaniem najbardziej opłaca się go przetestować.
Skład:
Dostępność: drogerie, sklepy internetowe typu Nocanka - klik!
Cena: 11,99 zł / 125 ml
*Płyn otrzymałam w ramach współpracy, jednak nie wpłynęło to na moją ocenę.
Używacie płynów dwufazowych do demakijażu? Jak się u Was sprawują? Znalazłyście swojego ulubieńca?
Tego dwufazowca jeszcze nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńA bardzo szczypie w oczy?
Mnie w ogóle nie szczypie w oczy - ale tak jak napisałam - kiedy przedostanie się do oczu powoduje taką jakby mgłę... :(
Usuńod kiedy zaczęłam korzystać z płynów micelarnych już zapomniałam zupełnie o tego rodzaju płynach ;)
OdpowiedzUsuńnie lubię dwufazowych płynów do demakijażu, bo pozostawiają taką tłustą warstwę.
OdpowiedzUsuńa wszystkie zostawiają taką wartewkę? ten właśnie zostawia i to taką tłustą jakby, nie lubię czegoś takiego. przy ziaji chyba tego nie miałam, ale to jak strasznie podrażniła mi skórę... masakra.
Usuńja jednak wspieram się innymi preparatami :)
OdpowiedzUsuńmam go własnie mi się kończy do oczu jest super, bo świetnie zmywa, ale ta tłusta powłoka czasem mnie doprowadza do szału:(
OdpowiedzUsuńteż widzę, przez mgłę, ale gorzej niż po mleczkach
Ja już od dawien dawna używam tylko miceli:)
OdpowiedzUsuńużywałam kilku dwufazowych (Ziaja, L'oreal, Nivea) i chyba jednak wolę micelarne:)
OdpowiedzUsuńMam ulubiony z Bourjois ale ten także mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o demakijaż oczu, jestem wierna L'Oreal. Jak będę miała okazję, to pewnie i tak ten płyn wypróbuję, a co tam;-)
OdpowiedzUsuńz l'oreal nigdy nie używałam kosmetyków do demakijażu, jestem ich ciekawa, ale coś mi się kojarzy że mają dość wysoką cenę.
UsuńSzkoda, że samodzielnie nie jest dostępny, bo akurat tusze z Astor to według mnie buble...
OdpowiedzUsuńbardzo fajna recenzja - dokladna - - przeczytalam cala i czuje sie jakbym uzyla tego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńa nigdy go nie mialam :)- kiedys wyprobuje -pozdrawiam:)
Nie lubię gdy produkt zostawia powłokę na buzi.
OdpowiedzUsuńoj jak ja nie lubię dwufazowców...
OdpowiedzUsuńJa do tej pory używałam jedynie tego z Ziaji, o którym pisałam i u mnie jakoś się sprawdził. :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nie miałam jeszcze do czynienia z płynem dwufazowym:)
OdpowiedzUsuńP.S. Obserwuję jako 500 osoba :)
witaj, witaj, miło mi :))
Usuńz płynów dwufazowych bardzo fajny jest ten z Loreal :)
OdpowiedzUsuń-taki delikatny.
Pozdrawiam:)
W dwufazowcach doświadczenia nie mam, ale polecam micel Bourjois :) A ostatnio czasy świetności mają u mnie znowu mleczka do demakijażu ;) Jakoś ostatnio znowu się do nich przekonałam po dość długiej przerwie :) Pewnie za jakiś czas mi się odwidzi :D
OdpowiedzUsuńwtopa :< przecież już recenzowałaś Bourjois ;)
UsuńCzytałam, że dwufaza Bielenda Awokado jest lepsza od Ziai, ale nie miałam :) a Ziaja hmmmm mocno średnia, jak dla mnie ;)
tak, była recenzja, właśnie kończę drugą butelkę bourjois. :)
UsuńJa mam Ziaję i bardzo ją lubię - dobrze zmywa, mnie akurat nie podrażnia, więc jest fajnie :)
OdpowiedzUsuńtego nie miałam, moim ulubionym jest bielenda :)
OdpowiedzUsuńJa używam mleczek do demakijażu:)
OdpowiedzUsuńJa też mam Ziaje, dobrze zmazuje cały makijaż i mnie nie podrażnia :)
OdpowiedzUsuńjakoś dwufazowców nie używałam od długiego czasu. Tak się przekonałam do miceli, że teraz systematycznie kupuję jeden za drugim :)
OdpowiedzUsuńlubię dwufazowe płyny do demakijażu ja używałam z Ziaji i był fantastyczny:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie +dodaję do obserwowanych
OdpowiedzUsuńAktualnie mam dwufazowy płyn Bielendy z awokado i super zmywa makijaż tylko nie przepadam za tłustą powłoką, którą zostawia.
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i też nie lubiłam tłustości ale zmywał ok :)
OdpowiedzUsuńja jakoś nie mogę się przekonać do płynów dwufazowych :(
OdpowiedzUsuńja poluję na jakąś dobrą dwufazówkę bo żadnej jeszcze nie miałam, i mam nadzieje ze jakos niedlugo znajde.
OdpowiedzUsuńJa mam dwufazowy z ziaji i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńHmm a tego jeszcze nie widziałam ;)
nigdy go nie miałam, ja lubię płyny micelarne, obecnie używam z AA i jestem bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym produktem, nie znałam
OdpowiedzUsuńja go tylko widziałam w zestawie z tuszem a tuszy astora akurat nie lubię ;/
OdpowiedzUsuń