Różany zmywacz do paznokci w płatkach
Opakowanie to plastikowe, różowe, zakręcane pudełko. W środku znajdują się 32 płatki o gramaturze 15g. Płatki cieniutkie, koloru białego. Jeśli chodzi o zapach to jest charakterystyczny dla całej serii, jakby różany.
Magda kupując ten produkt jakieś 2 tygodnie temu, nie zauważyła, że data przydatności płatków kończy się wraz z końcówką sierpnia, co prawda nie są suche, ale nie wiem czy działają tak samo, jak tuż po wyprodukowaniu.
Recenzja będzie krótka - te płatki to bubel, niedziałający należycie gadżet. Niby fajnie, bo można zabrać do torebki czy na wyjazd, ale co z tego skoro one nie radzą sobie nawet ze zmyciem odżywki? Kolorowy lakier rozmazuje, jego całkowite usunięcie z płytki paznokcia graniczy z cudem. Zapach płatków utrzymuje się jeszcze trochę na palcach po ich użyciu. Pozostawiają po sobie lekką, tłustą powłoczkę.
Ich cena standardowa wynosiła ok. 6 zł, teraz w wyprzedaży można je nabyć za 1,29 zł.
Nie polecam, nawet w tak niskiej cenie.
Dostępność: Rossmann
Cena: 1,29 zł (trwająca obecnie wyprzedaż)
Używałyście kiedykolwiek zmywacza do paznokci w formie płatków? Sprawdził się u Was? Jeśli tak to który?
Dobrze wiedzieć, bo mnie kusił :)
OdpowiedzUsuńdziwny produkt, wolę standardowe zmywacze :)) ja mam dwa lakiery z tej kolekcji i jednym machnęłam dziś paznokcie, ładnie pachnie.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam zmywacza w takiej formie.
OdpowiedzUsuńA byłam w dwóch Rossmannach i nie było tej wyprzedaży różanej kolekcji. Ale w sumie może to i dobrze, skoro jakość produktów jest kiepska?
+
Zapraszam do mnie na rozdanie! ;)
No właśnie ta limitka nie jest w każdym Rossmannie, podobno tylko w tych które mają dużą szafę WIBO. Najlepiej zaglądać do Rossmanna rano, wtedy wiadomo - jest największa szansa że jeszcze będą.
UsuńW limitce są: cienie, eyelinery, róże, pomadki, błyszczyki i te zmywacze.
Jeszcze nie miałam :) Ale myślę , że zmywacz w płatkach jest wygodniejszą wersją zmywacza :)
OdpowiedzUsuńwidziałam je, ale się nie skusiłam może to i dobrze :)
OdpowiedzUsuńja go mam i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńzmywacz do paznokci w płatkach ? nigdy o czymś takim nie słyszałam ..
OdpowiedzUsuńMój różany zmywacz do paznokci w płatkach ma termin ważności 02.2013 r. - jeszcze go nie używałam, ale ciekawa jestem, czy będę z niego zadowolona...
OdpowiedzUsuńo, czyli trafił Ci się z dłuższą datą przydatności. :)
Usuńtak myślałam żeby nie tykać tego zmywacza...ale dobrze wiedzieć że produkt jest nie udany :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńKupując kilka rzeczy z tej kolekcji chciałam też kupic ten zmywacz, ale moja mama z którą bylam mówi, a odkręć i zobacz czy nie są wyschnięte i.. I oczywiście były. Niby 1,29 to nie majatek, ale po co mi suche płatki zmywajace.
OdpowiedzUsuńNie wolno otwierać opakowań w sklepie. :P
UsuńNie używałam nigdy zmywacza w płatkach. W moim Rossmannie nie ma tej limitki, może to i dobrze :)
OdpowiedzUsuńta rozana kolekcja jest strasznie tandetna ;-)
OdpowiedzUsuńracja. :)
Usuńpierwszy raz go widze, przyznam szczerze :D
OdpowiedzUsuńNie znam tych płatków i wcale mnie nie zachęcają do siebie :)
OdpowiedzUsuńNo proszę. Nie wiedziałam o nich,. bo dawno nie byłam w drogerii ale pewnie jakbym zobaczyła je to włożyłabym do koszyka... a tu taki bubelek
OdpowiedzUsuńnie widziałam go wcześniej, a może i dobrze :)
OdpowiedzUsuńfajna ta limitka ale u mnie nie ma niestety ;(
OdpowiedzUsuńJa w tej serii różanej nie znalazłam niczego dla siebie.
OdpowiedzUsuńA kupować na siłę nie zamierzałam, nawet za grosze.
Ja bardzo lubie zmywacze z gabeczkami w srodku. Wkladasz palec obkrecasz i gotowe:)
OdpowiedzUsuńDla takich leniwcow jak ja takie rozwiazanie jest idealne.
Nie, nie używałam, ale wg. mnie do domu to kiepskie rozwiązanie. Wolę płatki i zmywacz. Taka opcja może nadawać się do torebki, jak gdzies jedziemy... niemniej, ja podziekuje.
OdpowiedzUsuńnie lubie bubli w zadnej cenie :<
Nie raz miałam je w dłoniach, ale zazwyczaj jestem praktyczna i pomyślałam że zmywacz czeka w domu. dobrze, że napisałaś recenzję tych płatków. Teraz na pewno ich nie kupie nawet w promocji.
OdpowiedzUsuńWidziałam wczoraj w Naturze, że sensique wypusciło cos podobnego.Niby wydaje się to niezłym rozwiązaniem na podróż ale w końcu kupiłam zmywacz z gąbeczką.Chyba dobrze zrobiłam.
OdpowiedzUsuńCiekawiło mnie strasznie czy wersja w płatkach jest skuteczna, cieszę się że teraz uchroniłas mnie przed błednym zakupem :]
OdpowiedzUsuńszkoda, że się nie sprawdzają, ciekawa jestem jak cała kolekcja różana, ma dłuższą czy krótszą datę ważności, może dlatego taka tania jest
OdpowiedzUsuńuuu dobrze, że go nie wzięłam.
OdpowiedzUsuńps. moje lakiery mają ważność do sierpnia, ale 2013 roku. :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś zmywacz w płatkach którego kupiłam w Naturze, o zapachu magnolii, niestety nie pamietam jakiej firmy. również jeden wielki bubel;/
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że są kiepskie :)
OdpowiedzUsuńA mnie by się przydały takie na wyjazd, ale nie było ich u mnie. Ja tam zakupiłam błyszczyk i dwa lakiery z tejże kolekcji. Błyszczyk dorwałam w twarzowym kolorze, a lakiery bardziej przypominają lakiery do frencha, bo dają przejrzyste wykończenie. Wszystko pięknie pachnie różami, a za 1,29zł grzech nie wziąć.
OdpowiedzUsuńDobrze, że był tani!
OdpowiedzUsuńTych płatków nie miałam,miałam takie z allegro no i okazały się bublem nie wartym wydanej złotówki:)
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, bo chciałam je kupić i wziąć na wyjazd ;)
OdpowiedzUsuńto już wiem co omijać szerokim łukiem
OdpowiedzUsuńNie zwróciłam na nie uwagi, może dlatego że nie uzywam zmywaczy w tej formie, ale i dobrze :))
OdpowiedzUsuńBędę omijać :) A już i tak pewnie wszędzie wykupione ;-)
OdpowiedzUsuńpytałaś u mnie na blogu czemu podróba beautyblendera się po pierwszych próbach u mnie nie sprawdziła :) Więc po pierwsze to jest strasznie twarde, że aż boli wklepywanie tego podkładu. Po drugie długo strasznie trwało nakładanie podkładu, po trzecie smugi pozostały, i po czwarte co uważam za najgorsze to podkład się nie wchłonął, przejechałam palcem po twarzy i zostało na palcu i potem i tak musiałam palcami poprawiać... Próba była z podkładem z sephory, ale jeszcze spróbuję z innymi, żeby mieć porównanie :)
OdpowiedzUsuńPewnie niedługo będzie konkretna recenzja u mnie na blogu :)
Nie miałam nigdy takiego zmywacza, obawiałam się kiepskiego działania:(
OdpowiedzUsuńTych płatków nie miałam, ale kiedyś kupiłam podobne z Sensique.
OdpowiedzUsuńOj, to szkoda, ale na szczęście mało kosztował :)
OdpowiedzUsuńNigdy czegoś takiego nie stosowałam ale po tej recenzji wiem, że raczej tego nie zrobię. To kolejny bezsensowny pomysł na "ułatwianie ludziom życia" a właściwie -mydlenie im oczu.
OdpowiedzUsuńu mnie oczywiście nic nie ma z serii różanej,może to i dobrze bo pewnie przygarnęłabym ten zmywacz:)
OdpowiedzUsuńjak dobrze ze przeczytalam tą recenzję - właśnie jadę do miasta na zakupy, miałam go wziąć :P
OdpowiedzUsuńmiałam to kupić na wyjazd i dupa ;/
OdpowiedzUsuńbyłam właśnie ciekawa co to za cudo w tym różowym pudełku się znajdowało, ale cudu brak:P więc dobrze że nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńa u mnie dobrze poradził sobie ze zmyciem odżywki :)
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo z niego zadowolona. Podejrzewam, że u Ciebie zadziałał tak z racji na datę ważności, ale u mnie sprawdził się świetnie. Nie wysusza płytek, a natłuszcza, nie śmierdzi i ma wygodną formę.
OdpowiedzUsuń