Dobór odpowiedniego, przy ogromie dzisiejszej oferty sklepowej jest nielada wyzwaniem!
Oeparol, seria Hydrosense, płyn micelarny do demakijażu
Opis producenta:
Formuła micelarna szybko i dokładnie usuwa makijaż twarzy i oczu.
Idealnie oczyszcza skórę i zapobiega podrażnieniu i przesuszeniu naskórka.
Po zastosowaniu skóra jest miękka, nawilżona i ukojona. Dzięki łagodnym substancjom oczyszczającym,
preparat nie powoduje zaczerwienień i zapewnia skórze uczucie komfortu.
* "Tym, co odróżnia nową linię Hydrosense od istniejących już na rynku, jest wykorzystanie w jednym kompleksie kwasu hialuronowego i oleju z wiesiołka.
To unikalne połączenie uczyni skórę doskonale nawilżoną, miękką i elastyczną."
Płyn znajduje się w przeźroczystej, dość wysokiej butelce z dozownikiem zamykanym na zatrzask. Ma przyjemny zapach, konsystencja płynna. Hypoalergiczny.
Opakowanie 200 ml.
Tego płynu używam do zmywania makijażu oczu i ust, ponieważ do twarzy wybieram takie, które zawierają jak najmniej chemii. ;-)
Sama aplikacja jest prosta i przyjemna - jak w wypadku tego typu produktów. Nasączamy płynem wacik kosmetyczny i lecimy z demakijażem. Zapach przyjemny, w ogóle mi nie przeszkadza, choć spotkałam się z opiniami, że jest nieco zbyt intensywny. Dozownik ma odpowiedni otwór, dzięki któremu nie wylewa się jednorazowo zbyt dużo produktu.
A działanie? Tusz, kredkę bądź płynny eyeliner, cienie, błyszczyk/pomadkę zmywa bardzo dobrze i muszę przyznać że jestem z niego zadowolona. Warto nasączony wacik przytrzymać chwilę przy skórze aby rozpuścił kosmetyki - wtedy cały proces demakijażu jest szybszy i prostszy. Nie spowodował u mnie żadnego podrażnienia, szczypania czy ściągnięcia skóry, nie wysuszył. Ogromny plus za to, że nie tworzy uczucia widzenia jakby przez mgłę i nie pozostawia tłustej powłoczki na skórze.
Po użyciu płynu odczuwam przyjemne orzeźwienie, to fajne uczucie, szczególnie w takie upały jakie mamy obecnie. :-)
Ten płyn sprawdza się u mnie bardzo dobrze, wydajność jest niezła - dlatego mogę Wam go polecić.
Skład: Aqua, Capryl Betaine, PEG-8, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Phenoxyethanol/Ethylhexylglycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Biosaccharide Gum-1. Propylene Glycol, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Oenthera Paradoxa Oil, Parfum, Sodium Benzoate, Disodium EDTA, PEG-30 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Hyaluronate.
Plusy:
+ opakowanie z dozownikiem
+ ładny zapach
+ dobrze zmywa makijaż oczu i ust
+ nie wysusza, nie podrażnia, nie ściąga skóry
+ delikatnie orzeźwia skórę
+ nie tworzy uczucia widzenia przez mgłę
+ nie pozostawia tłustego filmu na skórze
+ hypoalergiczny
+ brak parabenów w składzie
+ cena
Minusy:
- dla mnie brak
Dostępność: np. apteki, sklepy zielarskie, Superpharm.
Cena: ok. 12 zł / 200 ml.
Znacie ten płyn micelarny? Lubicie produkty marki Oeparol? Jakie są Wasze ulubione kosmetyki do demakijażu?
o nowy micelek do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że nie podrażnia oczu
OdpowiedzUsuńBrzmi świetnie! I cena jaka przyjemna :) jak tylko skończy się mój obecny micel będę go próbować
OdpowiedzUsuńA jakiego micela używasz obecnie? :)
Usuńaktualnie zielona Bioderma :)
Usuńzapraszam Cię do zabawy, szczegóły w mojej najnowszej notce na blogu
Swego czasu zuzylam wiele opakowań zielonej Biodermy. :-)
Usuńmi nie podpasował.
OdpowiedzUsuńNapisz dlaczego. :)
Usuńchciałabym go sama przetestować ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam micele :) u mnie jednak nieco trudno dostać Oeparol...
OdpowiedzUsuńNa Dozie widuje ich kosmetyki.:-)
Usuńooo jaka fajna cena ;) Jak go gdzieś znajdę to się skuszę
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tego produktu ;o
OdpowiedzUsuńŚliczny wygląd bloga ;D
Dzieki. :-)
UsuńBardzo ciekawy ;D muszę go poszukać .
OdpowiedzUsuńja też nie lubię mleczek. używam teraz miceli, bo ocm okazało się nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńJa natomiast odwrotnie ;) raczej używam mleczek ;)
OdpowiedzUsuńJa mam takie uczucie przy używaniu mleczek, jakby moja skóra się pod nimi dusiła.
UsuńNi podrażnia oczu ? Czyli coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNowy micel do przetestowania się szykuje ;D
Cena zachęca nie powiem
OdpowiedzUsuńRównież wolę micelarne niż mleczka do demakijazu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny produkt kochana! :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować:)
OdpowiedzUsuńjest w superpharm?
OdpowiedzUsuńwezmę go przy najbliższej okazji ;)
Wpisalam Superpharm, bo widuje tam produkty tej marki, ale powiem szczerze, ze nie patrzyłam czy płyn maja w sprzedaży, warto zobaczyć. :-)
Usuńpo zużyciu moich obecnych zapasów żeli chciałbym spróbować miceli do oczyszczania,muszę spróbować tego:)
OdpowiedzUsuńMmm, aloes wysoko w składzie :) zainteresowałam się :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy,nie mam pojęcia gdzie można kupić kosmetyki tej firmy,coraz więcej o nich czytam i coraz bardziej mam ochotę wypróbować jeden kosmetyk z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie używałam, ale czuję się mocno zachęcona :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę się w niego zaopatrzyć ;)
OdpowiedzUsuńJestem wierna micelowi z Bourjois, więc na razie nie planuję zakupu innego płynu micelarnego :))
OdpowiedzUsuńPrzypuszczam, że sprawdziłby się u mnie ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzystałam a chyba warto :)
OdpowiedzUsuńjak spotka to go kupię ♥
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy nic z tej firmy i nie wiem jakoś mnie nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńpolubiłam go :)
OdpowiedzUsuńkusisz ;)
OdpowiedzUsuńJa z tej firmy miałam pomadkę ochronną, jak dla mnie działała świetnie tylko było trochę mało wydajna;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że sprawdza się do demakijażu oczu, muszę w końcu wypróbować micela, bo do tej pory zwykle używałam mleczek.
OdpowiedzUsuńHmmm... będę się musiała przyjrzeć jemu z bliska :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad nim, ale czytałam kilka negatywnych opinii, teraz znowu się mu przyjrzę :)
OdpowiedzUsuń