Wybrałam:
- dwie buteleczki hydrolatu z rumianu szlachetnego
- jedną buteleczkę hydrolatu z zielonej herbaty
Ich zakup wyniósł mnie 45,60 zł
Z kosmetyków do pielęgnacji całego ciała zaopatrzyłam się w:
- balsam YVES ROCHER Hamammelis, 400 ml
- Lactacyd z pompką, 200 ml
- żel pod prysznic ISANA 300 ml (bardzo lubię ten zapach i chętnie do niego wracam :-) )
Były też zakupy odzieżowe. W New Looku upolowałam kopertówkę. Dokładnie takiej szukałam, więc ucieszyłam się na jej widok. Jest powiedziałabym średniej wielkości, mierzy 27 x 16 cm. :-) Jest brązowa. Będzie pasowała mi do sukienki. Kosztowała tylko 35 zł (normalna cena 49,99zł).
I na koniec butki. Kupiłam trzy pary, ale w jednych już chodzę - w takich cielistych baletkach więc nie będę robiła fotek. W Deichmannie kupiłam platformy, kosztowały zaledwie 69 zł, są bardzo wygodne i stabilne, a że czarne to będą pasowały do wszystkiego. Obcas 9 centymetrów, przy czym platforma ma 1,5 cm. Tenisówki w kwiatki kupiła mi siostra na targu za jedyne 10 zł. :-) Lubię tego rodzaju butki na co dzień, podobnie jak baletki, są bardzo wygodne i również pasują do wielu rzeczy.
Ale dzisiaj gorąco! We Wrocławiu na dzisiaj zapowiadali prawie 30 stopni. Jutro bądź pojutrze wracam z recenzją, prawdopodobnie będzie to kolorówka. :-)
A co Wam udało się ostatnio upolować?
mam podobne butki z Deichmanna :) a takie trampeczki muszę upolować!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też zaopatrzyłam się w hydrolaty, ale w mazidłach. Chcę przetestować jak najwięcej, a tam mają fajne małe buteleczki, których i tak później potrzebuję. Obecnie używam kocanki i tęsknię za zapachem oczaru ;)
OdpowiedzUsuńTo mi przypomina, że muszę uzupełnić zapas hydrolatów
OdpowiedzUsuńJa w tym miesiącu zdecydowanie przesadziłam z kosmetycznymi zakupami, aż mam wyrzuty sumienia :p
OdpowiedzUsuńI mamy takie same tenisówki :) Bardzo fajnie wyglądają tylko trochę za szybko się brudzą :(
śliczna kopertówka! też bym chętnie jakąś kupiła, ale nie mogę się zdecydować :/ za duży wybór jak dla mnie :P
OdpowiedzUsuńśliczna kopertówka !! z jakiego targu sa trampeczeki ??
OdpowiedzUsuńkopertówka - bomba i zwyczajnie nie wierzę, że te tenisówki Twoja sis kupiła za dychę!!!
OdpowiedzUsuńAle fajne trampki :-) Udane zakupy! Ja tych hydrolatów też nie znam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńJa już otworzyłam rumiankowy, i używam od kilku dni (miałam zamiar dokończyć najpierw oczar ale nie mogłam się powstrzymać:P)
UsuńTeż szukam kopertówki, tylko, że ja w kolorze nude:)
OdpowiedzUsuńcudna kopertówka i śliczne tenisówki :) ♥
OdpowiedzUsuńoj tenisówki są mega :) gorąco, gorąco ale od wschodu do Wrocławia nadciągają ciemne, burzowe chmury ... :/
OdpowiedzUsuńteż jestem z Wrocławia. :)) to prawda, dość szybko pociemniało, i nie jest już tak duszno jak jeszcze godzinę temu! burza będzie, oj będzie!
Usuńśliczna torebka :D tenisówki urocze .
OdpowiedzUsuńpopieram, że u nas gorąco, ale za oknem słyszę już grzmoty :)
OdpowiedzUsuńczaję się na zamówienie z zsk, ale będzie musiało jeszcze trochę poczekać, bo nie mam pojęcia od czego zacząć...
właśnie tworzę post o olejach, który pewnie wskoczy jutro na bloga. może ułatwi Ci decyzję. :) zależy oczywiście od Twoich potrzeb ale ja na 1 raz proponuję jakiś olejek, hydrolat, kwas hialuronowy, może jakiś peeling... :)
UsuńCzekam na post o olejach,właśnie planuje zakupy na Zsk i już wiem co kupię,na pewno to będzie hydrolat:D
UsuńŚliczna kopertówka!
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :)
Zakochałam się w tych ostatnich butkach :)
OdpowiedzUsuńO, też właśnie muszę się w hydrolaty zaopatrzyć, bo już tylko odrobinę aloesowego w atomizerku mi zostało :)
OdpowiedzUsuńśliczna ta kopertówka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy : ) Ja na razie jestem na odwyku , także fajnie popatrzeć jak inni się uszczęśliwiają :D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zamówić jakieś hydrolaty na próbę.
OdpowiedzUsuńAleż zakupy :) Ta torebka jest prześliczna :) A buty w kwiaty mam podobne tylko, ze czarne.
OdpowiedzUsuńMiałaś już ten hydrolat z zielonej herbaty? Dobry jest?
OdpowiedzUsuńŚliczne butki, lubię takie :)
tenisówki- takie moje :) zielonej herbaty jestem bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu sobie kupić jakiś hydrolat, na razie skusiłam się na kwas hialuronowy żeby się nawilżać:)
OdpowiedzUsuńno no fajne zakupy, Lakcatyd mnie zainteresował
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie trampki na co dzień, jak to moja mama mówi "do latania" :)
OdpowiedzUsuńsuper kopertówka ;)
OdpowiedzUsuńPopadało, popadało, ale burzy nie było :)
OdpowiedzUsuńA czy te buty na obcasie nie "kłapią" (wiem, że nie ma takiego słowa ;D) Ci podczas chodzenia?
Hydrolaty to fajna sprawa! Ja obecnie mam tylko jeden, ale będę próbować kolejne :-) A tenisówki są świetne!
OdpowiedzUsuńKopertówka i obcasy są boskie!
OdpowiedzUsuńsuper trampki :)
OdpowiedzUsuńMam wlasnie hydrolat wlasnie z rumianu i bardzo go lubie. szkoda ze pachnie gorzej niz oczar, ktorego zapach jest cudowny.
OdpowiedzUsuńzakochalam sie w Twojej kopertówce, ot co!
masz racje, dzis we wrocku bylo strasznie cieplo, w dodatku tramwaj ktorym jechalam dojechal do skrzyzowania z wypadkiem i musialam na uczelnie pieszo dotrzec, pot lal sie ze mnie strumieniem, obrzydliwa jest taka pogoda w wielkiem betonowym miescie :(
Podobają mi się ostatnio tenisówki :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie hydrolatu z zielonej herbaty, ale na razie mam inne.
OdpowiedzUsuńtrampki z motywem kwiatowym uwielbiam ! :)
OdpowiedzUsuńZapowiadali 30 a było chyba ze 40 :D Zastanawiam się nad tym hydrolatem z zielonej herbaty ale w końcu wybrałam inny. Ten pewnie za jakiś czas wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńKopertówka jest cudowna :)! Oddawaj :P
OdpowiedzUsuńa Proszę tutaj strona
OdpowiedzUsuńhttp://www.gepir.pl/Strony/party_by_gtin.aspx
podawałam przy poście z zakupami:)
fajne zakupy ;))
OdpowiedzUsuńOraz zapraszam do mnie na konkurs! Ciekawa nagroda do wygrania :)
ładna buty:)
OdpowiedzUsuń