piątek, 20 stycznia 2012

St Ives: Morelowy peeling przeciwtrądzikowy

Zawsze dziwię się kiedy zostają ze sprzedaży wycofywane produkty świetnej jakości, mające mnóstwo zwolenniczek. Tak też stało się z tym właśnie produktem... (W dalszej części postu powiem o jego zamienniku.)




Obietnice producenta:

Peeling do cery tłustej i mieszanej głęboko i dokładnie złuszcza martwe komórki naskórka, usuwa tłuszcz i zanieczyszczenia. Regularnie stosowany zapobiega powstawaniu zaskórników i wągrów. Zapobiega blokowaniu porów. Pomaga przywrócić zdrowy wygląd skóry.
Zawiera ponad 95% naturalnych składników, w tym szwajcarskie wyciągi roślinne. Wszystkie receptury zostały przebadane dermatologicznie w Szwajcarii.


Opakowanie peelingu to dość duża stojąca tubka o pojemności 150 ml. Konsystencja zwarta, kremowa z licznymi ziarenkami, są dość ostre. Zapach mdły, niby morelowy, a nie do końca. Przeznaczenie: skóra tłusta, skłonna do wyprysków.




Konsystencja kosmetyku jest dobrana idealnie - jest kremowa i nie spływa z palców.
Peeling bardzo dobrze radzi sobie z oczyszczaniem i złuszczaniem naskórka. Jeśli chodzi o twarz - używam go dość rzadko (około raz na półtora tygodnia) ze względu na te ostre drobinki, obecnie mam cerę trądzikową i nie potrzebuję dodatkowego podrażnienia. Chociaż trzeba przyznać drobinki nie kaleczą, a mocno ścierają. Świetnie sprawdza się jako peeling do ciała, często używam go do nóg, zawsze pozostawia skórę miękką i gładką. Nie oceniam obietnic producenta nt. przeciwdziałania wypryskom bo korzystam z maści od dermatologa i to głównie one trzymają w ryzach mój stan twarzy. Niestety zaskórniki pojawiają się tak jak pojawiały. Na pewno cera przy używaniu tego produktu wygląda na bardziej świeżą i zdrowszą.
Jeśli natomiast chodzi o peeling skóry - rąk czy nóg - idealny. :-)

Peeling z produkcji wycofano i nie zakupimy go tak jak dotychczas w Rossmannie (szczerze mówiąc nie kojarzę czy był dostępny jeszcze gdzieś indziej?)

W internecie krążą pogłoski, że zamiennikiem dla peelingu St Ives jest obecnie morelowy peeling Soraya. Nie używałam go, ale na opakowaniu St Ives jest napisane, że produkowany był przez UWAGA: Soraya S.A., na dodatek opakowanie jest całkiem podobne i te pozytywne opinie w internecie..
Myślę, że jak skończę mój St Ives, to skuszę się na morelową Sorayę.





Plusy:
mocne złuszczanie
oczyszcza
konsystencja
wydajność
duża pojemność
brak gliceryny w składzie


Minusy:
zapach
wycofany z produkcji :P


Używałyście tego peelingu? A może znacie ten morelowy z Soraya? Jaki jest Wasz ulubiony peeling mechaniczny do twarzy i/lub całego ciała?

44 komentarze:

  1. ciekawy, nie lubię gdy coś fajnego wycofują,a tak jest przeważnie:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie dużo produktów wycofują, co mnie prowadzi do białej gorączki.
    B. ładnie się prezentuje.
    Zapraszam na mój nowy post:*

    OdpowiedzUsuń
  3. O jak do cery trądzikowej to nie dla mnie:)
    Zawsze jest tak że jak coś znajdziemy fajnego to potem wycofują:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Też nie rozumiem polityki firm, które wycofują świetne produkty

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam go ostatnio w małym sklepiku,ale był przeterminowany :0 i to nie jeden przeterminowany produkt w tym sklepie.:0

    Ja obecnie używam tego z soraya i jest świetny.
    Zapraszam na moją recenzję o nim :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też go kiedyś używałam, ale znam o wiele lepszy (moim zdaniem) peeling morelowy DO TWARZY. Ja używałam co prawda pojedynczych opakowań, w saszetkach, ale był naprawdę świetny i zawsze byłam zachwycona po jego zastosowaniu! Mówię o peelingu od MINCER. Można go kupić też w pełnowymiarowej wersji w tubce. :)
    >>KLIK<<
    Nawet na Wizazu ma super opinie. :)
    WIZAZ.PL

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie niestety był za mocny. Teraz szukam jakiegoś dobrego enzymatycznego. Szkoda, że g wycofali, bo mojemu chłopakowi odpowiadał:(

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę go kupić:) tzn.ten zamiennik:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak wypróbujesz, koniecznie daj znać jak wrażenia!! :)

      Usuń
  9. miałam ten co ty ale jak dla mnie za mocny był.dodaje do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
  10. kręciłam się koło niego kręciłam i w końcu nie kupiłam. Za to mam nowy nabytek, który już niedługo zacznę testować ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Obiecuję sobie, że kupię ten produkt, ale jeszcze tego nie zrobiłam. Czas to zmienić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. to był mój ulubiony peeling. muszę kupić sorayę w takim razie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Żałuję, że nigdy nie miałam okazji go wypróbować :(

    OdpowiedzUsuń
  14. oj wycofany to raczej nie wypróbujęęęęę....zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dużo dobrego słyszałam o tym peelingu i szkoda, że już go nie będzie :<
    Ja polecam z Lirene w niebieskiej tubce, jest bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam ten peeling, mam go on ponad pol roku i jeszcze jest ponad polowa opakowania i wlasnie nie wiem co zrobie, jak sie skonczy, bo wycofali i chyba kupie Soraya, bo wyglada i chyba jest wrecz identyczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie używałam go niestety, ale też słyszałam, że jego zamiennikiem jest soraya :)

    OdpowiedzUsuń
  18. moja wspólokatorka jest wielką fanką tego peelingu!:) ja jednak nie mam przekonania do tej firmy bo kiedyś mnie strasznie uczuliła ;/

    OdpowiedzUsuń
  19. Też słyszałam o wielu zaletach tego produktu ale nie udało mi się go kupić przed wycofaniem.

    OdpowiedzUsuń
  20. może jeszcze się pojawi, pewnie kombinują coś ze składem albo opakowaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam ten peeling. Szkoda, że już jest wycofany. Niby Soraya ma podobny wygląd i skład, to jednak na nowy się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  22. szukałam go przez długi czas, teraz już przynajmniej wiem,że został wycofany :)

    OdpowiedzUsuń
  23. też byłam nieco zniesmaczona faktem, iż zostaje wycofany... taki dobry produkt.
    a jak coś jest kompletnie do bani to sterczy na tych półkach sklepowych i sterczy ;d

    OdpowiedzUsuń
  24. Miałam ten peeling i mam Sorayę. Nie widzę specjalnie dużej różnicy. A ten z Soraya ma dodatkowo w składzie kwas salicylowy.

    OdpowiedzUsuń
  25. Najlepszy na trądzik jest IZOTEK który zwalcza trądzik w 100 % !!!
    więc naprawdę warto a co najważniejszę nie powraca ;)

    Zawsze będę sądzić że zwalczanie trądziku od wewnątrz to najlepsza metoda chociaż takie kremy czy toniki bądz maseczki jednorazowo mogą pomóc :P

    OdpowiedzUsuń
  26. może się skuszę na ten zamiennik :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam oba produkty, ten wycofany i zamiennik. Nie zauważyłam różnicy- dla mnie to ten sam produkt. Po co to zrobili? Może chcieli narobić szumu i tyle :D.

    OdpowiedzUsuń
  28. na pewno go kupie, ale tą wersje innej firmy w rossmanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. och, szkoda! Zawsze kupowałam go kiedy byłam w PL, ale uzywalam go raczej do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  30. nie znam tego zamiennika z Soraya, ale czytałam na wielu blogach, że jest dobry. ja swojego ideału nadal poszukuję:)

    OdpowiedzUsuń
  31. używałam tego peelingu i był świetny, chyba można się pokusić o stwierdzenie - idealny :) zastępnika jeszcze nie miałam i mi się do niego nie spieszy...

    OdpowiedzUsuń
  32. na prawdę go wycofali???
    Niesamowite, jeszcze gdzieś w szafce mam skończone opakowanie.
    Opakowania ciekawych lub ładnie pachnących kosmetyków sobie zostawiam, jak za nimi zatęsknię znów je kupuje. Oj aż mi żal że go więcej w drogerii nie znajdę.
    Fajny ten Twój blog. Obserwuję go.

    OdpowiedzUsuń
  33. Używałam go i byłam bardzo zadowolona. Teraz moim ulubionym jest Synergen-porządny ścierak, a ja takie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  34. nie mam ulubionego, ale używam korundu kosmetycznego, najmocniejszy ściarak jaki kiedykolwiek miałam

    OdpowiedzUsuń
  35. Też go jeszcze mam, wykańczam... Żałuję, że wycofali :(

    OdpowiedzUsuń
  36. to był mój ulubiony peeling. Używałam go przez ładnych parę lat. Strasznie szkoda, ze go wycofali. Wypróbowałam zamiennika SORAYA i dla mnie to nie jest to samo... Niestety na minus. Konsystencja jest ciut rzadsza co juŻ robi sporą róźnicę :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...