Od producenta:
24h Antyperspirant dla bardzo wrażliwej skóry, skłonnej do podrażnień. Posiada działanie łagodzące oraz skutecznie zapobiega poceniu. Testowany dermatologicznie na osobach z chorobami alergicznymi skóry. Z hypoalergiczną kompozycją zapachową. Nie zawiera barwników, konserwantów. pH neutralne dla skóry.
Antyperspirant w kulce, opakowanie dobrze leni w dłoni. Kulka nie zacina się, a kosmetyk nie wylewa się. Przyjemnie pachnie. 50 ml.
Na początku zaznaczę, że moja skóra pod pachami jest normalna, a kosmetyk ten przeznaczony jest do wrażliwej.
Przyznam szczerze, że od kulek dużo bardziej wolę sztyfty. Kupiłam ją, bo byłam ciekawa tego kosmetyku, był w promocji, a także chciałam zrobić sobie przerwę od wspomnianych wcześniej sztyftów.
Zapach Energy - który wybrałam, jest przyjemny. Pozostaje na skórze przez dłuższy czas. Opakowanie jest solidne, z nałożeniem nie ma problemów, kulka sprawuje się bardzo dobrze.
Jest delikatny, mogę nałożyć go od razu po depilacji - nic nie szczypie, nie występuje podrażnienie ani zaczerwienienie. Wchłanianie się tego kosmetyku jest przeciętne, muszę odczekać chwilę aby nałożyć bluzkę. Antyperspirant ten nie zostawia białych śladów - i za to ogromny plus. Wiele tego typu kosmetyków mimo zapewnień producenta robią plamy na bluzkach!
Na plus trzeba zaliczyć skład: brak parabenów, alergenów i alkoholu.
Wszystko pięknie, ale nie jestem zadowolona z ochrony przed poceniem. Jest średnia. Nie mam problemu z nadmiernym poceniem się, a mimo to, kosmetyk z AA nie daje sobie rady, na pewno nie zapewnia ochrony na 24h jak podaje jego opis. Myślę, że latem zupełnie się nie sprawdzi.
Dostępność: drogerie, supermarkety
Cena: kupiłam go w promocji za niecałe 7 zł, nie znam ceny standartowej ale pewnie oscyluje
w granicy 9-11 zł.
Plusy:
ładny, trwały zapach
sprawna kulka
nie pozostawia śladów na ubraniu
cena
brak parabenów w składzie
brak alkoholu w składzie
delikatny
można stosować od razu po depilacji
Minusy:
kiepska ochrona przed poceniem
nie chroni 24 h jak podaje opis
długo się wchłania
Myślę, że w tej cenie można znaleźć coś lepszego.
Znacie antyperspiranty AA? Używacie ich? Jakie są Wasze ulubione antyperspiranty, których używacie na co dzień?
Ja nie lubię antyperspirantów w kulce/sztyfcie. Najlepiej u mnie sprawdzają się te standardowe "psikacze" szczególnie z garnier. //
OdpowiedzUsuńPS. Cień z Catrice kosztował 11,99 zł już zaktualizowałam post :)
szkoda że słabo chroni, ja to potrzebuję takich mocnych
OdpowiedzUsuńJa odkąd pamiętam jestem wierna firmie adidas oraz ziaja : )
OdpowiedzUsuńwięc u mnie pewnie też nie dałby rady, bo o ile Ty nie masz problemów z poceniem, u mnie to dosyć częste, no ale przynajmniej ma ładny zapach :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kulkami, chciałabym spróbować wersji w sztyfcie. :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam dezodorantów z AA, ale lubię kulki, ponieważ sztyfty zostawiają nieładny osad na skórze zwłaszcza latem - mam takie szczęscie, że wybieram sztyfty, które dosłownie się ważą.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że dość słabo chroni... Chyba często się to zdarza w delikatnych produktach!
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kulkami :)
OdpowiedzUsuńszkoda że długo się wchłania nie lubie takich mokrych antyperspirantów, bardzo przyzwyczaiłam sie do Nivea :)
OdpowiedzUsuńJa też tylko Nivea i Dove, jakoś nic innego mi nie pasuje:)
OdpowiedzUsuńJa szukam swojego ideału. Jak wykończę to, co mam, to chyba odwiedzę aptekę;)
OdpowiedzUsuńWarto spóbować, a co ochrony 24h to przecież myjemy się i odświeżamy częściej więc to dla mnie nie jest minus...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńbastamb,
OdpowiedzUsuńtak to prawda, ale chodzi mi bardziej o to, że producent zapewnia że taka ochrona przy użyciu tego deo będzie zapewniona, a nie jest, więc wylądowało w minusach. ;-)
dzięki za odwiedziny.
Oczywiście rozumie Twoją ocenę, jak zapewnia to tak ma być ale dla mnie to nie ma aż takiego znaczenia dlatego uważam, że warto wypróbować...pozdrawiam cieplutko...
OdpowiedzUsuńbastamb,
OdpowiedzUsuńjasne, że warto wypróbować, każdemu pasuje co innego! ;-)
pozdrowienia.
Ja też chciałam kupić tę jasną Singrid, ale mam już beżową torebkę, a bez sensu powielać kolor :) i kupiłam tę. Z torebki jestem zadowolona... z koloru w zasadzie też - to jest taka mieszanka brązu z beżem, dosyć oryginalny i ciekawy kolor ;)
OdpowiedzUsuńja używam blokera z ziaji i jest spoczko:)
OdpowiedzUsuńjeżeli masz ochotę, to zachęcam do wzięcia udziału w moim pierwszym rozdaniu:)
pacyfikatorka.blogspot.com
Nie lubię, gdy antyperspirant długo się wchłania. Kto ma rano czas na czekanie?
OdpowiedzUsuńŚwietny blog. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSprawdziłam- jest świetny :) Zresztą jak cała seria kosmetyków AA . Polecam !
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę zerknij na mój blog :
http://niezbendnikkobiety.blogspot.com/
Nie znam.
OdpowiedzUsuńobecnie używam ziaji, ale to nadal nie jest to czego szukam...
Osobiście używam blokera z Ziaji- jest super na pot. A żeby ładnie pachniało używam zwykłej kulki z Oriflame.
OdpowiedzUsuńOd lat używam Rexony w sztyfcie i sprawdza mi się w każdych warunkach, więc nawet nie mam potrzeby próbować czegoś innego:)
OdpowiedzUsuńJa mam też umiarkowane pocenie. Też kupiłam ten antyperspirant tylko Fresh i moim zdaniem bardzo dobrze się sprawuję. Zapraszam do mnie. Dodaję do ulubionych
OdpowiedzUsuń