poniedziałek, 27 marca 2017

Natura Care: Nawilżające produkty do twarzy

Nowa propozycja marki własnej Drogerii Natura, to produkty nawilżające do oczyszczania i pielęgnacji twarzy. Natura Care sukcesywnie wypuszcza do sprzedaży coraz to nowe kosmetyki. Zaczęło się od specyfików do stóp i kremów do rąk, a później pojawiły się balsamy. Byłam ciekawa serii nawilżającej. W dzisiejszym poście przeczytacie zbiorczo o 5 produktach.


Natura Care: 
Nawilżające produkty do twarzy





(od lewej: odświeżający żel do mycia twarzy, oczyszczający żel-peeling do mycia twarzy)




MASECZKI DO TWARZY
Pojemność: 2x5 ml  Cena: 2,99 zł

W ofercie marki pojawiły się cztery rodzaje maseczek do twarzy. Nawilżająca dla każdego typu skóry, oczyszczająca dla mieszanej, tłustej i trądzikowej. Przeciwzmarszczkowa ma służyć posiadaczkom cery suchej i dojrzałej, a ostatnia regenerująco-odżywcza dedykowana jest cerze ziemistej, szarej, z oznakami zmęczenia. Przyznaję - maseczek nie przetestowałam ze względu na ich słaby skład. W temacie tego typu produktów, które pozostawiam na skórze dłużej, niemal do czasu wchłonięcia, nie eksperymentuję i sięgam tylko po naturalne preparaty.


ŻEL DO MYCIA TWARZY - ODŚWIEŻAJĄCY
Pojemność: 150 ml  Cena: 6,99 zł

Żel znajduje się w klasycznej, miękkiej tubce. Ma niebieski kolor, przyjemny zapach i zadowalającą konsystencję. Używam go tak samo jak innych tego typu produktów czyli w połączeniu z elektryczną szczoteczką do mycia twarzy. W tym duecie dobrze się pieni odpowiednio oczyszczając cały poddawany obszar. Żel nie wysusza ani nie podrażnia i krzywdy mi nie zrobił. Niestety, jest stworzony na bazie SLS czyli silnego detergentu, którego staram się unikać w kosmetykach do twarzy...


ŻEL-PEELING OCZYSZCZAJĄCY DO MYCIA TWARZY
Pojemność: 150 ml  Cena: 7,99 zł

Żel ma ciemniejszy kolor oraz konkretniejszą konsystencję aniżeli jego poprzednik. Zawiera niewielką ilość drobinek, które mają odpowiadać za głębokie oczyszczenie skóry. Są delikatne, mało wyczuwalne, przez co sam zabieg peelingu daje mizerny efekt. Podsumowując, produkt jako żel myjący sprawdza się lepiej aniżeli w roli złuszczającego peelingu.


ŁAGODZĄCY PŁYN MICELARNY
Pojemność: 400 ml  Cena: 12,99 zł

Cenię sobie płyny micelarne za ich skuteczność w zmywaniu makijażu. Ku mojemu zdziwieniu ten płyn dobrze radzi sobie z usunięciem szczególnie kolorówki, bo właśnie ten obszar poddałam próbie podczas testowania. Płyn delikatnie pachnie, nie jest lepki oraz nie pozostawia tłustej otoczki na skórze. Należycie usuwa tusz, eyeliner i cienie. Co prawda zużywam przy jego użyciu ciut więcej wacików aniżeli w przypadku mojego ulubieńca, ale i tak nie jest źle. Wadą jest jego cena, ponieważ produkt, którego używam na co dzień jest tańszy, a nie lubię niepotrzebnie przepłacać.


PŁYN DWUFAZOWY DO DEMAKIJAŻU OCZU
Pojemność: 125 ml  Cena: 8,99 zł

Na koniec zostawiłam produkt, z którego jestem totalnie niezadowolona. Co prawda nie lubię dwufazówek i omijam je szerokim łukiem, ale na potrzebę recenzji chciałam sprawdzić jak sprawdzi się przy demakijażu kolorówki oczu. Otóż płyn pozostawia na skórze nieciekawą otoczkę, rozmazuje makijaż oraz sprawia, że nie mam ochoty użyć go ponownie. Do tego obie warstwy kosmetyku bardzo szybko łączą się ze sobą, co powoduje problemy podczas użytkowania. Aby nabrać kolejną porcję płynu muszę zamknąć nakrętkę i ponownie wstrząsnąć buteleczką do momentu scalenia się kosmetyku.



Sama nie wiem co mam myśleć o tej serii kosmetyków. Wiem, że drogeryjna marka własna to tania i łatwo dostępna alternatywa dla innych produktów znajdujących się w sklepie. Ja jednak wolałabym trochę dopłacić i dostać produkt z lepszym składem, który będzie w stanie spełnić moje wymagania. Oczyszczanie w pielęgnacji twarzy to bardzo ważna kwestia, dlatego staram się dobierać kosmetyki tak, aby móc po ich użyciu cieszyć się zdrową i ładną cerą.

Jeśli jednak zdecydujecie się dać szansę produktom to znajdziecie je w Drogeriach Natura 
(stacjonarnie i online).




Chętnie dowiem się jakich macie ulubieńców w kwestii oczyszczania twarzy! :-)

5 komentarzy:

  1. Tak sobie myślałam że może i ja coś z tego zakupię, ale teraz to tak nie jestem pewna ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na razie nie planuję poznawać tych kosmetyków, bo mam zbyt duże zapasy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiedziałam że jest taka marka kosmetyków. Jak będę kiedyś w Naturze przyjrzę się jej bliżej:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Maseczek jeszcze nie uzyłam, ale z reszty nie jestem zbyt zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie dlatego mnie nie kuszą.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...