My Secret,
Natural Beauty, Eye Shadow Palette
Pod pokrywką plastikowego opakowania odnajdziemy cztery cienie, każdy o wielkości 2,3 cm x 2 cm i podwójny aplikator. Posiadana przeze mnie wersja kolorystyczna nosi nazwę "Night Out", której barwy są najbardziej wyraziste, jeżeli brać pod uwagę pozostałe odcienie z serii Natural Beauty. Dominują tutaj fiolety, którymi możemy wykonać zarówno mocniejszy makijaż jak i zwykły, dzienny. Świetnie będą sprawdzać się również pojedynczo, w roli kresek na górnej powiece.
Seria "Natural Beauty" to wyłącznie matowe cienie, nie znajdziecie w nich ani krzty iskrzących drobinek. Dobrze rozcierają się na skórze, jestem też zadowolona z pigmentacji - jest całkiem niezła, początkowo sądziłam, że będzie słabsza. Nie wchodzą w załamanie powieki, nie ścierają się, ale w miarę upływu dnia kolory nieco bledną. Polecam stosowanie pod nią odpowiedniej bazy. Podczas aplikacji nie zauważyłam problemu z osypywaniem się cieni mimo, że są dość suche.
Czwóreczka powyższych cieni okazała się całkiem przyzwoitym produktem. Mogę polecić je również osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z tworzeniem makijaży, gdyż sądzę, że nałożenie i rozcieranie ich nie będzie sprawiało dużych kłopotów (szczególnie przy wyborze wersji kolorystycznej nude).
Night Out, cienie nałożone palcem, na sucho, jedna warstwa.
Dostępność: Drogerie Natura
Cena: 11,99 zł / 7 g
Stosujecie cienie w odcieniach fioletowych? :-)
Boję się takich kolorów cieni :) Głównie dlatego że można nimi uzyskać efekt podbitego oka.
OdpowiedzUsuńW internecie można znaleźć przystępne stepy, które wspomogą operowanie tego typu kolorami. :) Polecam.
UsuńTen ciemny fiolet bardzo mi się podoba! :))
OdpowiedzUsuńfajne kolorki, można z nimi stworzyć fajny makijaż :)
OdpowiedzUsuńKolory są fajnie zestawione, więc łączenie ich nie jest wcale takie trudne. :)
UsuńŚwietna pigmentacja. Niestety nie moje kolorki ;)
OdpowiedzUsuńA jakie najchętniej stosujesz? :)
UsuńŚliczne kolorki;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChociaż raczej nie dla mnie takie kolorki, to podobają mi się :D
OdpowiedzUsuńJakie piękne kolory i co za fantastyczna pigmentacja! Rewelacja :D.
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, ale nie w moim typie;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam fiolet o każdej porze roku:). Cudeńko;).
OdpowiedzUsuńMam ją i bardzo lubię :)) czaję się też na Romantic Date, ale non stop jest u mnie wykupiona...
OdpowiedzUsuńMiałam swego czasu dwie paletki tej firmy (sygnowane Hean, bo to jest ta sama marka), fiolety nie do końca przypadły mi do gustu, dałam je koleżance, ja natomiast używałam namiętnie brązów pod nazwą hot chocolate.
OdpowiedzUsuńUwielbiam paletkę Hot Chocolate, tylko że przyszła do mnie pokruszona :/ I teraz jest tak podatna na uszkodzenia, że nawet to, co mi zostało pęka przy najmniejszej wibracji :(
UsuńCudne kolory ♡ udało im się zestawienie ;)
OdpowiedzUsuńKolorki są śliczne.
OdpowiedzUsuńTa paletka jest cudowna, najczęściej sięgam po cień w prawym górnym rogu, jest piękny :)
OdpowiedzUsuńFajna paletka, ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe kolory! Ja jej nie kupiłam bo mam za dużo fioletów :)
OdpowiedzUsuń