Shinybox
Winter in the city, styczeń 2015
1. SYLVECO Oczyszczający peeling do twarzy (produkt pełnowymiarowy)
Sugerowana cena: 20 zł / 75 ml
2. SYLVECO Szampon lub Balsam do włosów (produkt pełnowymiarowy)
Sugerowana cena: 28 zł / 300 ml
To jedyny kosmetyk w tym boxie, który nie jest dla mnie nowością. Miałam już okazję wypróbować zarówno powyższy szampon pszeniczno-owsiany jak i jego alternatywę - balsam z betuiną. Oba mają bardzo dobre składy i nie zawierają sls-ów, są delikatne, ale pienią się umiarkowanie. Z tego co pamiętam bardziej byłam zadowolona z szamponu dlatego cieszę się, że to on mi się trafił (chociaż bardziej ucieszyłabym się z możliwości wypróbowania ich żelu do twarzy).
3. BEAUTYFACE Innowacyjne serum do twarzy (produkt pełnowymiarowy)
Sugerowana cena: 29 zł / 10 ml
Jeżeli chodzi o to serum, to w pudełkach panowała różnorodność, można było trafić na jedną z czterech wersji tego kosmetyku. Ja dostałam możliwość przetestowania produktu o działaniu dotleniającym, które ma wspomagać usuwanie toksyn i oczyszczać cerę.
4. GLAZEL Perełki rozświetlające skórę
Sugerowana cena: 45 zł / 17g
Marka Glazel pojawiła się już w pudełkach Shinybox. Tym razem możemy sprawdzić jak zachowują się na skórze perełki rozświetlające. Ciekawa jestem jak sprawdzą się w swojej roli. Widzę że są dobrze napigmentowane. Nie sprawdzałam jeszcze jak przebiega aplikacja, wszystko przede mną.
5. VEDARA Balsam do ust z 24 karatowym złotem
Sugerowana cena: 24 zł / 14 ml
Ostatnio na brak balsamów do ust nie mogę narzekać, ale i ten z Vedara się nie zmarnuje. Ma bardzo przyjemny zapach, zobaczymy jak poradzi sobie z pielęgnacją w okresie zimowym. Producent obiecuje, że balsam zapobiegnie pękaniu i łuszczeniu się delikatnej skóry ust.
6. SYLVECO, próbka balsamu z betuiną do włosów
Jestem zadowolona z obecności trzech produktów pełnowymiarowych, kosmetyki o mniejszych pojemnościach również okazały się dość spore i wystarczą na dłuższy okres użytkowania. Najbardziej zainteresował mnie peeling Sylveco dlatego już teraz gonię do łazienki nałożyć go na skórę. :-)
Jeśli macie ochotę na takiego boxa, to kosztuje on niezmiennie 49 zł (subskrypcja) lub 59 zł (pojedyncze pudełko) i dostępne jest na stronie Shinyboxa.
Podsyłam też kody rabatowe
Podsyłam też kody rabatowe
Podoba Wam się styczniowa zawartość?
Peeling Sylveco mam i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wygładza skórę. :)
Usuńciekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńCiekawe pudełeczko w tym miesiacu :)
OdpowiedzUsuńJest co testować. :)
UsuńZastanawiałam się chwilę nad jego zakupem, ale zrezygnowałam.
OdpowiedzUsuńTe perełki muszą być ciekawym produktem ;) Czekam na recenzję ;)
OdpowiedzUsuńMnie się podoba, nawet rozważałam zakup :)
OdpowiedzUsuńŚwietna zawartość! Lubię Sylveco, więc byłabym zadowolona z takiego pudełka :D.
OdpowiedzUsuńlepsze niż Glossy! Sylveco mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pudełko w tym miesiącu przygotowało Shinybox
OdpowiedzUsuńCiekawe:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje zdjęcia w tym poście :) Pudełko również przypadło mi do gustu, chciałam je zamówić ale jakoś mi nie wyszło :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post ♥ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajniutkie to pudełeczko. Na razie moim numer 1 z niego jest peeling Sylveco. Mam nadzieję, że gdy będę używała go ponownie będzie tak samo cudownie działał. :)
OdpowiedzUsuńsylveco bardzo mi pasuje, fajnie, że miałaś już dobre doświadczenia z szamponem. Chętnie poznam markę bliżej:)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania jest co testować :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma promocji na styczniowe pudełko. :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna zawartość :-) Kuleczki Glazel bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuń