czwartek, 12 marca 2015

JELID: Chusteczki zmywające lakier z paznokci

Szał, który dotyczył częstotliwości pojawiania się wpisów odnoście tych chusteczek minął już jakiś czas temu. Coś nie mogłam zabrać się za napisanie tej recenzji i nie rozumiałam niektórych pochlebnych opinii krążących w sieci. W zasadzie - do tej pory nie rozumiem. W moim odczuciu chusteczki są bardzo kiepskie. Jako, że mam dzisiaj ochotę ponarzekać, to wybrałam do opisania właśnie ten produkt. :-)



JELID,
Chusteczki zmywające lakier z paznokci







Opis Producenta:


JELID chusteczka zmywająca lakier z paznokci, bez acetonu. Chusteczka szybko i bezpiecznie zmywa lakier z 10 paznokci, 
pozostawiając miły zapach. 
SPOSÓB UŻYCIA
rozerwać opakowanie i po wyjęciu chusteczki delikatnie usuwać lakier z paznokci.



W niewielkim kartoniku umieszczono 50 chusteczek, każda zapakowana oddzielnie w saszetce. Produkt koloru białego, zapach wyczuwalny. Nie zawierają acetonu. 





Mogłabym napisać tę recenzję dosłownie w paru zdaniach i już na samym początku odradzić Wam zakup, ale zdecydowałam, że opiszę je nieco szerzej aby rzucić światło na poszczególne mankamenty produktu. Uprzedzam, że chyba do każdego aspektu, który dotyczy tego wynalazku będę musiała się przyczepić.

Opakowanie chusteczek pozostawia wiele do życzenia. Kartonik jest słaby i nietrwały, bardzo szybko ulega zniszczeniu. Jestem osobą, która zwraca na takie rzeczy uwagę, dlatego już po pierwszym zapoznaniu się z produktem, miałam mieszane uczucia. Na szczęście każda chusteczka została ulokowana w osobnej saszetce, którą należy rozciąć aby się do niej dostać. Chusteczki są niewielkich rozmiarów (po rozłożeniu wymiar pojedynczej wynosi 6 x 6 cm) i mają nieprzyjemny, męczący zapach, który co prawda utrzymuje się dość krótko, ale dla mnie był na tyle uciążliwy, że po każdym teście musiałam umyć ręce mydłem w płynie pod bieżącą wodą. Producent zapewnia, że jedną chusteczką (ej, jaki jest synonim dla słowa chusteczka? :D) będziemy w stanie zmyć emalię z 10 paznokci. Nie jest to prawdą, chyba, że używacie bezbarwnych, bądź o bardzo delikatnym kolorze lakierów. W przeciwnym wypadku koniecznym jest otwarcie drugiej saszetki. Chusteczki nie są w stanie poradzić sobie z brokatowym lakierem, ale na to nawet nie liczyłam, bo wiem, że taki wymaga szczególnej uwagi. Z resztą z klasycznymi lakierami, jakich używam na co dzień również nie radzi sobie w ekspresowym tempie. Przysłowiowym gwoździem do trumny dla tego wynalazku jest to, że potrafi rozmazywać zamiast usuwać, brudząc przy tym płytkę dookoła.

Zawiodłam się na marce Jelid. Zdecydowanie bardziej wolę standardowe rozwiązanie w postaci typowego zmywacza w płynie, który okazuje się niebywale bardziej skuteczny. Wydaje mi się, że chusteczki zmywające miały na celu rozwiązać problem zabierania tego typu produktu w podróż. Pomysł może i dobry chociaż prawdę mówiąc, jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się rozlać zmywacz w torbie czy walizce. Jeżeli jeszcze nie zdołałam Was zniechęcić, to czas na ostatnią próbę - krótko - powyższy gadżet kosztuje 26 zł.


Skład:
Isopropyl Alcohol, Isopropyl Myristate, Coco Oil, Propanediol, Acetyl Cellulose, Witamina E, Zapach



Dostępność: Internet
Cena: 26 zł / 50 szt



Czym usuwacie lakier do paznokci? Klasycznie czy wynalazkami typu chusteczki zmywające?

20 komentarzy:

  1. Zdecydowanie wolę tradycyjne zmywacze do paznokci :0 Takie chusteczki (niestety nie znam synonimu do tego słowa :P) ewentualnie mogłabym zabrać w podróż, ponieważ zawsze wylewają mi się wszelkiego rodzaju produkty płynne. Na innym blogu czytałam o tych chusteczkach i były przedstawiane w samych super latywach, nooo... opócz zmywania lakierów piaskowych, ponieważ tutaj nawet tradycyjny lakier ma trudności ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, piaskowych ani brokatowych nie zmyją, ale co gorsza zmycie nimi tych klasycznych, to nie lada wyzwanie. :D

      Usuń
  2. Jak dla mnie super rozwiązanie, ale tylko na wyjazd :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie chciałabym tracić czasu na wyjeździe na zmywanie nimi lakieru z paznokci. katorga!

      Usuń
  3. Wolę swój zmywacz do paznokci z gąbką o zapachu kokosu i prowitaminą B5 z sensique :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ma te chusteczki, ale średnio jestem do nich przekonana :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie polubiłam się z nimi i mam co do nich takie same odczucia jak ty. Zdecydowanie wolę mój ukochany zmywacz z Isany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię isanę. Dałam też po dwie chusteczki mamie i siostrze do wypróbowania i również nie były zadowolone.

      Usuń
  6. Fajny do torebki ale ta cena.

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie też się nie sprawdziły i już myślałam, że coś ze mną jest nie tak, bo każdy je zachwala..

    OdpowiedzUsuń
  8. ja mam NU i są ok
    jednak i tak wolę tradycyjny zmywacz

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie chusteczki rzeczywiście mogą się przydać w podróży, ale w domu też wybieram tradycyjne zmywacze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy produkt. Chociaż chyba wolę zwykłe zmywacze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam te chusteczki i uważam ,że są niezawodne w podróży.Na codzien wolę jednak zwykły zmywacz i wacik :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...