niedziela, 30 czerwca 2013

E-naturalne.pl: Krem z kwasem migdałowym 5%

Tego kremu byłam bardzo ciekawa. Borykam się z widocznymi przebarwieniami potrądzikowymi - które mam zamiar zlikwidować na jesień kwasami. Poniższy specyfik miał pomóc mi przetrwać do tego okresu, liczyłam na zniwelowanie obecności plamek, rozjaśnienie ich. Do testów podeszłam bardzo entuzjastycznie, jednak podczas przygotowania kremu spostrzegłam, że jego baza kremowa wykonana jest na bazie gliceryny. Z przykrością musiałam odstąpić krem siostrze - moja cera nie toleruje gliceryny z kosmetykach to twarzy.
Muszę jednak dodać, że na stronie e-naturalne.pl można zakupić bazę która nie zawiera gliceryny: klik!
Jako, że zobowiązałam się przetestować kosmetyk i opisać go na ramach mojego bloga, poniżej zamieszczam spostrzeżenia mojej siostry.


Krem z kwasem migdałowym 5%




Opis producenta:


Krem z kwasem migdałowym 5% to idealna propozycja dla każdego rodzaju skóry, a w szczególności z tendencją do powstawania wyprysków, zaskórników, a także skóry suchej oraz z objawami starzenia się. Kwas migdałowy działa antybakteryjnie, reguluje wydzielanie sebum oraz zmniejsza grubość warstwy rogowej. Rozjaśnia przebarwienia posłoneczne oraz plamy starcze. Ma zdolność odbudowy oraz regeneracji podstarzałej skóry poprzez wzrost poziomu nawilżenia.


Zestaw składa się z :

  • Baza kremowa – 35 g
  • Kwas migdałowy – 2,5 g
  • Ekstrakt z kwiatów czarnego bzu – 2 g
  • Olej z kiełków pszenicy – 2 g
  • Kompleks morski z algami – 2 g
  • Zagęszczacz polimerowy – 1 g
  • Pipeta jednorazowa
  • Szpatułka
  • Naklejka
  • Elegancki plastikowy słoik na krem wraz z termosem i przekładką w komplecie


Opakowanie to słoiczek który mieści 50 g produktu. Krem jest bezzapachowy, koloru białego, ma lekką konsystencję. Trwałość: do 3 miesięcy. Zalecane jest przechowywać go w lodówce.

Jeżeli chodzi o przygotowanie produktu to jest banalnie proste, odsyłam Was na stronę sklepu, gdzie podano opis krok po kroku: klik!

Baza wygląda tak:



Krem ma lekką konsystencję, łatwo rozprowadza się na skórze i nie pozostawia tłustej otoczki. Krem wspomaga oczyszczanie, zawiera kwas migdałowy dlatego dobrze jest używać go równolegle z kremem z filtrem (czytałam w internecie, że przy kwasie migdałowym nie ma żadnych przeciwwskazań dotyczących obecności promieni słonecznych, nawet więcej - można go używać przez cały rok). Kosmetyk działa delikatnie, przy używaniu 2 razy dziennie nie wysusza skóry mimo obecności migdała. Moja młodsza siostra nie ma dużego problemu z trądzikiem, jednak jej twarz jest nieco zanieczyszczona (okres dojrzewania) dlatego stwierdziłam, że tego typu krem będzie idealny dla niej. Kosmetyk wspomaga gojenie się stanów zapalnych, nie podrażnia skóry, oczyszcza pory, działa na zaskórniki. W składzie znajdziemy kompleks morski z algami w którego skład wchodzą: ascophyllum, spirulina, laminaria, morszczyn ni nori. Do tego wszystkiego ekstrakt z kwiatu czarnego bzu, który ma działanie: przeciwzapalne, oczyszczające, a także ściągające i antybakteryjne.
Początkowo zaobserwowałyśmy lekkie pogorszenie się stanu cery - pewnie ze względu na jej oczyszczanie za sprawą kwasu, później było lepiej. Siostra nie ma przebarwień, dlatego nie jesteśmy w stanie ocenić działanie produktu pod tym względem. 
Cera po użyciu kremu jest gładka i miła w dotyku. Krem nie ma zapachu, jednak jeśli to komuś przeszkadza  to w każdej chwili może dodać do niego ulubiony olejek eteryczny. Krem można stosować pod makijaż, nie roluje się (należy oczywiście nie przesadzić z ilością). Regularne użytkowanie tego kremu sprawia że skóra jest nawilżona i oczyszczona. Myślę, że brak obecności chemii w tym kremie jest zdecydowanie największym plusem, który korzystanie wpływa na cerę trądzikową/problematyczną. Jest wydajny, cena przystępna.
Produkt nie podrażnił skóry mimo używania go jednocześnie z maścią od dermatologa.

Przyznam szczerze, że żałuję, że sama go nie przetestowałam.


Dostępność: e-naturalne.pl klik!
Cena: 38,90 zł / 50g


* krem otrzymałam nieodpłatnie


Używacie kremów z kwasami? Stosujecie migdałowy przez cały rok?

7 komentarzy:

  1. Też niestety borykam się z przebarwieniami i jesienią chyba wypróbuje jakiś krem z kwasami. Ostatnio zrobiłam elikir na przebarwienia ze ZSK, jednak chyba muszę go ostawić, bo mam wrażenie, że moja cera wygląda jeszcze gorzej. Zastanawiam się nad kremem z Pharmaceris, ale to jesienią albo zimą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi się podoba krem :)
    Idealny dla mojej cery :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam, ale jestem za leniwa na tego typu rzeczy :P. Mój wielki błąd..

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam tego kremu :p Fajna konsystencja ;)

    PS. Jak pięknie tu u Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie u mnie by się sprawdził...

    OdpowiedzUsuń
  6. Z okazji zbliżającego się otwarcia sklepu internetowego z kosmetykami naturalnymi, ekologicznymi oraz innymi dobrymi jakościowo produktami przygotowaliśmy na naszym blogu konkurs z atrakcyjnymi nagrodami. Serdecznie zapraszamy do zabawy! :)

    Pozdrawiamy,

    www.bioema.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...