wtorek, 29 listopada 2011

Essence: Longlasting eye pencil i Kajal pencil

Kredek z Essence chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. :-) Pisałam o nich tutaj klik! klik! i tutaj klik! klik!.
Od powstania tych notek minęło trochę czasu, mimo to dzisiaj nadal stwierdzam, że to moje kredkowe faworyty, używam ich na co dzień, bardzo je lubię. :-)

Dzisiaj przychodzę z kolejnymi swatchami, odcień szmaragdowy - easy going, a także szary - behind the scences pierwsza pochodzi z 'kolekcji' Longlasting, a druga z Kajal pencil.



Kredki świetnie trzymają się na skórze, mają przepiękne kolory, są intensywne i super trwałe!! :-)
Dostępne w Drogerii Natura w cenie 6,99 sztuka. Po więcej informacji odsyłam do moich notek do których linki podałam na samej górze tego posta. :-)

Aby łatwiej było zorientować się w kolorach, dodaję moje poprzednie swatche. :-)




A Wy? Jakiej firmy kredek używacie? :-)

21 komentarzy:

  1. Ja na ogół nie używam kredek ale mam tą z essence czarną i jest w miarę dobra:-))**

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam te kredki longlasting :). Muszę wrócić do Hot Chocolate :

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam zwykłego metalicznego kajala z essence ale jakoś nie jestem z niego zadowolona. Z innych owszem ale ten kolor się strasznie krótko trzyma na oczach :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ehh.. bezskutecznie latam za 10 Almost Famous - nigdzie jej już nie ma.
    Na szczęście chyba znalazłam odpowiednik!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ma właśnie czarną longlasting ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. z essence mam 2 kredki i jako eyeliner lubię, natomiast czarna na lini wodnej mi spływa

    OdpowiedzUsuń
  7. zapraszam na rozdanie:
    http://hellolexi.blogspot.com/2011/11/pierwsze-rozdanie-start.html

    OdpowiedzUsuń
  8. mam kredkę essence w cielistym i białym kolorze i nawet je lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. posiadam parę kredek Essence i całkiem fajne są jak za taką niską cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mam kilka kredek od nich ale nie kazda jest dobra. te plastikowe w wysowaczu sa najtrwalsze jak na moje oko.

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam kiedyś kredkę z Essence tą automatyczną, która była całkiem niezła ale mi się połamała. Podoba mi się ta fioletowa i ciemnoniebieska. Trzeba będzie kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  12. nadal nie doszedł, skontaktuj się proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja dopiero uzupełniem o nie moją kosmetyczę. Gorąca czekolada jest przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja ostatnio lubie kredkę z Avonu SuperShock.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie posiadam żadnej kredki Essence, ale wyglądają całkiem fajnie :P

    OdpowiedzUsuń
  16. slyszalam wlasnie wiele sdobrych opinii na temat tych kredek :)
    kolory mają piekne! tylko, ze problem z tym, że ja rzadko uzywam jakiejkolwiek kredki :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Ładne kolorki. Ja kredki mam wszystkie z Oriflame.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. fajne kredki ; ]
    ja nie używam praktycznie kredek.. ; /
    masz świetny blog.
    obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochana czy ta kredka beżowa (Almost Famous) nadaję się na linię wodną? tzn utrzymuje się przyzwoicie? chyba polecę jutro do Natury:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...