Kredek z Essence chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. :-) Pisałam o nich tutaj klik! klik! i tutaj klik! klik!.
Od powstania tych notek minęło trochę czasu, mimo to dzisiaj nadal stwierdzam, że to moje kredkowe faworyty, używam ich na co dzień, bardzo je lubię. :-)
Dzisiaj przychodzę z kolejnymi swatchami, odcień szmaragdowy - easy going, a także szary - behind the scences pierwsza pochodzi z 'kolekcji' Longlasting, a druga z Kajal pencil.
Kredki świetnie trzymają się na skórze, mają przepiękne kolory, są intensywne i super trwałe!! :-)
Dostępne w Drogerii Natura w cenie 6,99 sztuka. Po więcej informacji odsyłam do moich notek do których linki podałam na samej górze tego posta. :-)
Aby łatwiej było zorientować się w kolorach, dodaję moje poprzednie swatche. :-)
A Wy? Jakiej firmy kredek używacie? :-)
Ja na ogół nie używam kredek ale mam tą z essence czarną i jest w miarę dobra:-))**
OdpowiedzUsuńUwielbiam te kredki longlasting :). Muszę wrócić do Hot Chocolate :
OdpowiedzUsuńJa mam zwykłego metalicznego kajala z essence ale jakoś nie jestem z niego zadowolona. Z innych owszem ale ten kolor się strasznie krótko trzyma na oczach :(
OdpowiedzUsuńEhh.. bezskutecznie latam za 10 Almost Famous - nigdzie jej już nie ma.
OdpowiedzUsuńNa szczęście chyba znalazłam odpowiednik!
Ja ma właśnie czarną longlasting ;)
OdpowiedzUsuńz essence mam 2 kredki i jako eyeliner lubię, natomiast czarna na lini wodnej mi spływa
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie:
OdpowiedzUsuńhttp://hellolexi.blogspot.com/2011/11/pierwsze-rozdanie-start.html
mam kredkę essence w cielistym i białym kolorze i nawet je lubię ;)
OdpowiedzUsuńposiadam parę kredek Essence i całkiem fajne są jak za taką niską cenę :)
OdpowiedzUsuńmam kilka kredek od nich ale nie kazda jest dobra. te plastikowe w wysowaczu sa najtrwalsze jak na moje oko.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś kredkę z Essence tą automatyczną, która była całkiem niezła ale mi się połamała. Podoba mi się ta fioletowa i ciemnoniebieska. Trzeba będzie kupić:)
OdpowiedzUsuńja lubię kredki z avon. :)
OdpowiedzUsuńnadal nie doszedł, skontaktuj się proszę :)
OdpowiedzUsuńFajne kredki ;)
OdpowiedzUsuńja dopiero uzupełniem o nie moją kosmetyczę. Gorąca czekolada jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio lubie kredkę z Avonu SuperShock.
OdpowiedzUsuńNie posiadam żadnej kredki Essence, ale wyglądają całkiem fajnie :P
OdpowiedzUsuńslyszalam wlasnie wiele sdobrych opinii na temat tych kredek :)
OdpowiedzUsuńkolory mają piekne! tylko, ze problem z tym, że ja rzadko uzywam jakiejkolwiek kredki :(
Ładne kolorki. Ja kredki mam wszystkie z Oriflame.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
fajne kredki ; ]
OdpowiedzUsuńja nie używam praktycznie kredek.. ; /
masz świetny blog.
obserwuje
Kochana czy ta kredka beżowa (Almost Famous) nadaję się na linię wodną? tzn utrzymuje się przyzwoicie? chyba polecę jutro do Natury:)
OdpowiedzUsuń