wtorek, 7 lipca 2015

Ziaja: Ogórkowy tonik do twarzy

Ziaja to marka znana mi od lat. Porzuciłam ją po niemiłym incydencie jaki spotkał mnie po użyciu ich błękitnej dwufazówki. Okropnie podrażniła mi okolice oczu. Od tamtego czasu, długo nie dawałam Ziai szans na zrehabilitowanie się. Do czasu. Pod koniec maja zdecydowałam się na dwa kosmetyki tej marki, tonik ogórkowy i głęboko oczyszczającą pastę z serii Liście Manuka. O tej drugiej opowiem innym razem, dzisiaj - tak jak w tytule - skupię się na tonizowaniu.



Ziaja,
Ogórkowy tonik do twarzy





Opis Producenta:

Delikatnie oczyszcza oraz skutecznie usuwa makijaż.  Aktywnie nawilża i zmiękcza naskórek.  Zapobiega powstawaniu podrażnień.  Przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.   WSKAZANIA  Polecane do cery normalnej, tłustej i mieszanej.

Substancje aktywne:
* ekstrakt z miąższu ogórka 
* prowitamina B5 (D-panthenol) 
* witamina A 
* witamina E



Tonik ogórkowy możecie znaleźć w sklepach w dwóch opakowaniach. Starym i nowym. Mimo, że Producent zdecydował się zmienić szatę graficzną, to skład pozostał taki sam. Jeżeli zdecydujecie się na zakup, to możecie śmiało sięgnąć po zieloną, bądź nowszą - białą buteleczkę.
Bez względu na to, które opakowanie kupicie, to w cenie ok. 5 zł otrzymacie 200 ml płynu umieszczonego w plastikowym, miękkim pojemniku.

Tonik jest przezroczysty i posiada świeży, lekki, przyjemny zapach. Nie pozostawia na skórze żadnej warstwy, pod tym względem zachowuje się jak woda - po chwili wnika w głąb naskórka i nie widać go już na twarzy. Ten tani produkt ma wszystkie cechy idealnego toniku. Cieszę się, że dałam mu szansę, bo dzięki kosmetykowi za parę złotych mam odpowiednio odświeżoną, delikatnie oczyszczoną twarz. Kiedyś pomijałam etap pielęgnacji jakim jest tonizowanie, później stosowałam w tym celu oczyszczający micel Be Beauty. Teraz stosuję Ziaję, i choć pewnie wypróbuję jeszcze innych wersji tego produktu (np. oliwkową) to zamierzam do niego powracać. Ogórkowy produkt dodatkowo leciutko nawilża i rozjaśnia koloryt skóry. Nie podrażnia, nie wysusza, nie zawiera alkoholu. Przygotowuje cerę na przyjęcie kolejnych kosmetyków. Myślę, że tonik spokojnie zda również egzamin w roli orzeźwiającej mgiełki na obecne upały. Przelany do pojemniczka z atomizerem będzie fajną ochłodą w dzień, kiedy termometr pokaże wysoką temperaturę.





Dostępność: drogerie, markety, internet
Cena: ok. 5 zł / 200 ml



A jaki jest Twój ulubiony tonik do twarzy? :-)

11 komentarzy:

  1. Ja bardzo lubię ich toniki :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę sobie kupić dla ochłody i odświeżenia w upał

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie toniki,chętnie wypróbuje;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam wszelkie toniki, chętnie bym ten kupiła. Ja obecnie mam żelowy z Norel.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też miałam niezłe przejścia ze zmywaczami do oczu tej firmy. Próbowałam ich trzech płynów micelarnych i wszystkie mnie bardzo podrażniły. Więcej prób nie będzie. Ale w sumie toniku mogę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja bardzo lubiłam ich dwufazę, szkoda, że miałaś z nią takie nieprzyjemności. Tego toniku jeszcze nie miałam, ale pastę bardzo lubię oraz tonik liście zielonej oliwki z atomizerem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miło wspominam jego zapach, działanie zaś po prostu ok :) Obecnie lubię hydrolaty lub własnoręcznie kręcone toniki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też go kupiłam - super jest ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeszłam już przez wiele buteleczek tego kosmetyku. Świetny tonik za śmieszne pieniądze :D. A to nowe opakowanie bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  10. ostatnio mam problem z używaniem toników i hydrolatów, mimo, że stoją na wierzchu na mojej toaletce zawsze najpierw sięgam po krem i później sobie o nich przypominam. moja siostra ma chyba ten tonika le w innej butelce

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba miałam kiedyś ten tonik w innej butelce :) Był całkiem fajny :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...