niedziela, 5 lipca 2015

Dove: Body Milk Deep Care Complex - Mleczko do ciała dla suchej skóry

Nawilżenie skóry to podstawa. Marka Dove ma w ofercie sporo produktów, które mają na celu odżywić i odpowiednio pielęgnować powierzchnię nawet bardzo wymagającej skóry. Dzisiaj opowiem Wam o mleczku, które testowałam w ostatnim czasie.



Dove,
Body Milk Deep Care Complex - Mleczko do ciała dla suchej skóry







Opis Producenta:

Odżywcze mleczko do ciała Dove do suchej skóry zostało ulepszone, by działać głębiej niż wcześniej. To mleczko do ciała nawilża oraz odżywia powierzchnię skóry przez 24 godziny. Zawiera unikalny DeepCare Complex ze składnikami odżywiającymi naturalnie występującymi w skórze oraz bogatym olejkiem, by pomagać w stopniowej odbudowie naskórka.



Mleczko, które widzicie na fotografiach zamieszczonych w tym poście mieści się w podłużnym, smukłym opakowaniu wykonanym z miękkiego plastiku. Mój egzemplarz zawiera 250 ml, ale wiem, że występuje także w większej wersji - 400. 
Kosmetyk ma białą barwę i dość rzadką, śliską, raczej lekką konsystencję, którą łatwo rozprowadzić na skórze. Zapach charakterystyczny dla kosmetyków marki Dove, klasyczny bez dodatków, otulający, który mi osobiście odpowiada.
Przyszło mi testować ten produkt w czasie letnim, choć mam wrażenie, że jest to tego typu mleczko, które lepiej sprawdziłoby się w chłodniejszej porze roku. Kosmetyk mimo całkiem dobrej wchłanialności, pozostawia na skórze warstwę, która co prawda nie jest jakaś szczególnie oblepiająca czy uciążliwa, ale nie sprawdza się w czasie porannej aplikacji w upalny dzień (dlatego stosuję je tylko i wyłącznie po wieczornej kąpieli). Jeśli chodzi o działanie, to odczuwalne jest zmiękczenie, nawilżenie i delikatne wygładzenie skóry. Mleczko może być używane także po depilacji gdyż nie podrażnia naskórka. Skład nie jest idealny, gdyż znajdują się tutaj: parafina, silikony i konserwanty w postaci parabenów. Olejek o którym wspomina Producent to nic innego jak popularny olej słonecznikowy. Jest bogaty w kwas linolowy, wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry.

Podsumowując: O ile zimą nie przeszkadza mi otulająca warstwa pozostawiana na skórze przez kosmetyk, o tyle latem wolę tego unikać aby dać skórze maksimum komfortu. Kosmetyk jest ważny 12 miesięcy od dnia otwarcia, więc myślę, że odstawię go i sięgnę po niego dopiero wtedy, kiedy temperatura na dworze trochę spadnie.









Dostępność: Drogerie, internet, supermarkety
Cena: 15 zł / 250 ml



Polecicie mi swój ulubiony kosmetyk nawilżający do ciała, odpowiedni na obecną porę roku? :-)

13 komentarzy:

  1. Też mam to mleczko, fajne, lubię je.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może bliżej zimy po nie sięgnę, bo na razie stawiam na balsamy, które wchłaniają się całkowicie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz widzę to mleczko, jednak wolę kosmetyki które wchłaniają się całkowicie

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam kiedyś takie mleczko, tylko nie pamiętam czy dokładnie w tej samej wersji :) Ja w ostatnich miesiącach polubiłam olejki np. z Equilibry lub Wellness&Beuaty, ostatnio używam też masełka The Body Shop w wersji pink grapefruit, jest dość lekkie jak na masła tej marki i ma przyjemny orzeźwiający zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię Dove, ale wolę na lato coś lżejszego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ostatnio bardzo polubiłam się z tą firmą :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam ale przyznam że jakoś nigdy nie było mi po drodze z kosmetykami Dove.

    OdpowiedzUsuń
  8. Polubiłam ten balsam, nawet teraz w lecie świetnie się spisuje. Plus za brak klejenia się

    OdpowiedzUsuń
  9. ja teraz mam mleczko/ balsam z dove z drobinkami rozświetlającymi, lubię ten kosmetyk

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...