wtorek, 2 grudnia 2014

Orientana: Olejek do twarzy - Drzewo Sandałowe i Kurkuma

Dawno temu włączyłam do mojej pielęgnacji naturalne olejki. Cenię je za skuteczność, zauważalne, szybkie działanie. Stosuje je do odżywiania i nawilżania skóry jak i również włosów i paznokci.


Orientana, 
Olejek do twarzy - Drzewo Sandałowe i Kurkuma






Opis Producenta:

Połączenie naturalnych olejków roślinnych według tradycyjnej receptury ajurwedyjskiej. Olejek doskonale zastępuje kremy do twarzy, działa odżywczo i odmładzająco. Może być również stosowany jako naturalny kosmetyk do demakijażu i oczyszczania skóry gdyż gruntownie czyści skórę. Do cery problematycznej i zanieczyszczonej i zmęczonej Olejek bogaty w fosfolipidy, witaminę E, kwas linolowy Omega 6 charakteryzuje się wysokim działaniem przeciwrodnikowym i przeciwzapalnym, a więc działa zarówno odmładzająco jak i uspokajająco na skórę. 
Olejek z kurkumy spowalnia procesy starzenia, chroni skórę przed wpływem szkodliwych czynników atmosferycznych (w tym promieni UV), jest jednym z najsilniejszych antyutleniaczy, działa przeciwzapalnie, bakteriobójczo i odżywczo. Olejek sandałowy odżywia i wzmacnia skórę, zwiększa jej naturalną elastyczność, utrzymuje optymalne nawilżenie dzięki ochronie przed utratą wody. Działa ochronnie i przeciwzapalnie. 

DZIAŁANIE: 
- nawilża i chroni skórę 
- spowalnia proces starzenia 
- działa przeciwzapalnie 
- wzmacnia skórę



Olejek znajduje się w podłużnej, stojącej butelce, z zamknięciem "na klik". Jest barwy żółtawej, konsystencja leista, nielepka. Występuje w dwóch pojemnościach: 55 i 210 ml. Wyprodukowany w Indiach.




Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam olejek, o ktorym wspomniałam już w jednym z wcześniejszych postów. Zdecydowałam się na wersję do ciała z linii "drzewo sandałowe".


Olejek ma żółtawy kolor, leistą konsystencję. Zapach jest delikatny, raczej mało wyczuwalny. Największą zaletą tego produktu jest skład, w 100% naturalny, bogaty, fajnie skomponowany. Nakładam go na całe ciało, jak i również stosuję do pielęgnacji mojej cery. Olejek dobrze rozprowadza się na skórze, z racji tego że nie wchłania się do matu i pozostawia delikatna otoczkę, stosuję go jedynie na noc. Nie jest tłusty czy lepki, nie zdarzyło się aby zaszkodził mojej cerze, nie brudzi też jakoś zauważalnie poszewki na poduszkę. Rezultaty? Bardzo ładnie uspokaja skórę, chroni ją i nawilża. Radzi sobie z podrażnieniami czy przesuszeniem, może być stosowany nawet pod oczy. Zawartość kurkumy i drzewa sandałowego ma przeciwdziałać trądzikowi. Kosmetyk dobrze wpływa na moja cerę, niedoskonałości szybciej znikają, nie mniej jednak nie jest to z pewnością zasługa tylko tego jednego preparatu. Stosuję nieco bardziej rozbudowaną pielęgnację i każdy z kosmetyków jest za coś odpowiedzialny. Olejek dobrze sprawdza sie również do łagodzenia skóry po depilacji. Polecam także wypróbować go w roli dodatku do kąpieli odżywiającej do paznokci. Wystarczy dolać kilka kropel do wody i moczyć w tej miksturze pazurki. Taki zabieg dobrze wpływa na strukturę płytki, same się o tym przekonacie. :-)


Duża pojemność przekłada się na długie użytkowanie gdyż olejek jest szalenie wydajny, a cena przystępna.  Jeżeli jednak nie planujecie używać go do różnych partii ciała, to polecam Wam zakup mniejszej pojemności gdyż produkt ma krótką datę przydatności (6 mc) i może zdarzyć się tak, że nie zdążycie go zużyć.


Ps. Orientana ma dzisiaj darmowa wysyłkę. ;-)







Dostępność: Superpharm, Natura, Hebe, Strona Producenta, i pozostałe: klik!
Cena: ok. 19 zł / 55 ml i 36 zł / 210 ml.




Następna notka traktować będzie o jednym z produktów do makijażu, którego nie polecam. Pojawi się po weekendzie. Pamiętajcie też o rozdaniu, w którym do zgarnięcia jest podkład Pharmaceris. Szczegóły obok, w panelu bocznym. :-)




Używacie olejków marki Orientana?

17 komentarzy:

  1. podoba mi się ten olejek, ale ja to bym się pewnie zdecydowała na mniejszą pojemność

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, lepiej wypróbować produkt a jezeli istnieje możliwość zakupienia mniejszej pojemności to warto skorzystać. :) Ja podzieliłam się olejkiem z moją mamą. :)

      Usuń
  2. Ciekawy olejek :) ostatnio używam olejków, więc będę pamietać o tym, jak skończę ten, który mam teraz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mnie ciekawią olejki do twarzy tej firmy. Jednak przeraża mnie ich wielkość, chyba nigdy bym go nie zużyła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek występuje też w mniejszej pojemności - tak jak pisałam w notce. ;)

      Usuń
  4. chętnie przetestuje ten olejek, ale najpierw muszę pozbyć się zapasów, które mi się nazbierały :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Orientana mnie kusi ale póki co mam olejek z Evree który i tak wystarczy mi na dłuuugi czas :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym mieć ten olejek. Wygląda znakomicie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdybym miała jeszcze jakieś pieniążki to pewnie pokusiłabym się na niego i darmową wysyłkę :D

    OdpowiedzUsuń
  8. to fajnie, że tak dobrze się sprawdza :) ja jednak nie przepadam za olejkami ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię olejki, ale Orientanę znam słabo...
    Ciekawa jestem tego zapachu, połączenie kurkumy z sandałem może być wyjątkowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam olejki i ten z chęcią bym przetestowała.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tych olejków, ale po Twoim poście chętnie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...