Teraz kiedy moja kolekcja cieni bardzo się rozrozła chociażby o paletki Sleeka postanowiłam zaopatrzyć się w bazę, która tak bardzo chwalona jest w internecie.
Mowa o bazie marki Hean - Stan On. :-)
Od producenta:
Utrwalająca i wygładzająca baza pod cienie prasowane i sypkie. Wzmacnia intensywność koloru, utrwala cienie i ułatwia ich aplikację. Nie pozostawia tłustego filmu.
Baza zamknięta jest w estetyczne, trwałe, zakręcane pudełeczko. Pojemność kosmetyku to 14g.
Konsystencja kosmetyku jest bardzo łatwa w rozsmarowaniu - lekka, kremowa, wystarczy niewielka ilość aby pokryć całą powiekę przez co baza wydaje się być bardzo wydajna. Cienie na bazie trzymają się rzeczywiście długo i - co najfajniejsze - kosmetyk świetnie podbija kolory cieni wydobywając z nich to co najlepsze. :-)
Na zdjęciach poniżej cienie z jakiejś starej paletki Avon.
Baza Hean świetnie wygładza powieki przygotowując je tym samym na przyjęcie cieni - prasowanych, sypkich - obojętnie i te i te wyglądają świetnie, nie rolują się. Kreska na oku, położona na bazę nie odciska się na górnej powiece. Zapach w zasadzie przyjemny, taki pudrowy. W opakowaniu ma kolor jasnego różu, ale na powiekach odcień ten staje się niewidzialny. Baza nie podrażniła skóry moich powiek za co ogromny plus. Jest tania, ja zakupiłam ją w małej, osiedlowej drogerii za 13,50 zł. :-)
Wad na razie nie stwierdziłam, no może poza tą, że kosmetyki Hean są u mnie słabo dostępne, na szczęście w mojej osiedlowej drogerii i takie cudeńka można kupić. :-)
Używałyście? Jaka jest Wasza opinia na temat tego produktu? :-)
Kupię, jak skończę bazę Essence.
OdpowiedzUsuńJa nie używam jak na razie;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie sie na nią czaję ;)
OdpowiedzUsuńświetnie intensyfikuje cienie!
OdpowiedzUsuńJest na mojej liście zachcianek, ale chyba najpierw zużyję bazę Artdeco :)
OdpowiedzUsuńi chyba ja się wreszcie skuszę, na moja pierwszą baze w życiu;)
OdpowiedzUsuńużywam innej ale nie spełnia moich oczekiwań i chyba kupię tą jeśli dostanę ją gdzieś oczywiście :P
OdpowiedzUsuńzapraszam na moje rozdanie :)
Ja będę pewnie ją musiala zamówić w necie, bo nie wiem czy ją znajdę w moim mieście...
OdpowiedzUsuńMam ją, jest bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńJa ją mam i uważam, że jest rewelacyjna. Niestety nie znalazłam jej w pobliskich drogeriach i kupiłam na allegro. Ale jest wg mnie warta ceny powiększonej o przesyłkę :)
OdpowiedzUsuńja się próbuję przekonać do ciemniejszych kolorów ale słabo mi idzie :)
OdpowiedzUsuńteż zamierzam ją kupić, bo baza joko swoje humory ma ;d
OdpowiedzUsuńMoja pierwsza baza i jestem z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarze. :-)
OdpowiedzUsuńcharmante bergamote,
też uważam, że baza Joko miewa humorki, dlatego skutecznie mnie do siebie zniechęciła...
A z tej jestem bardzo zadowolona, cena niska, a jakość produktu świetna. :)
Ciekawa :) Ja póki co testuję własnie Joko.
OdpowiedzUsuńnie używałam, ale zastanawiam się czy nie spróbować :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
muszę się w końcu zebrać do zamówienia ze strony hean :) wtedy zgarnę również bazę!
OdpowiedzUsuńwow! z pewnoscia kupie tą baze-myslalam ,ze jest o wiele drozsza:) Buziak
OdpowiedzUsuńhttp://miscellaneouss93.blogspot.com
Mam ją i też uważam, że jest świetna ;)
OdpowiedzUsuńJa pisalam do nich w lipcu :D i na wrzesien :)
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele dobrych recenzji na temat kosmetyków Hean, ale kompletnie nie wiem, gdzie ich u mnie szukać :)
OdpowiedzUsuńmam ją w planach :) ale jak na razie spotkałam ją w cenie 20zł i to mnie zniechęciło, jak ją upoluję za max 15 zł to na pewno będzie moja :) bo ja bez bazy ani rusz :)
OdpowiedzUsuńFajne ^ ^
OdpowiedzUsuń.biemi,
OdpowiedzUsuńw sklepie internetowym Hean są bodajże za 11 czy 13 zł. ;-)