wtorek, 20 stycznia 2015

Shinybox - Stop nietrafionym prezentom, grudzień 2014 - recenzja

Kolejny miesiąc za nami. Zanim otrzymam styczniowe pudełko Shinybox, chciałabym pokusić się o podsumowanie świątecznego. Pamiętacie jego zawartość? Ja przetestowałam kosmetyki i dzisiaj pokrótce je tutaj opiszę.


Shinybox - 
Stop nietrafionym prezentom, grudzień 2014








1.  POSE, Luksusowy krem pielęgnacyjny        
Cena sugerowana: ok. 100 zł / szt

To krem, którego jestem bardzo ciekawa, jednak musi zaczekać na swoją kolej gdyż obecnie używam czegoś innego. Wiem, że wiele z Was jest zadowolonych z możliwości przetestowania produktów Pose. Wspomnę tylko, że wariant, który otrzymałam, to rewitalizujący krem na dzień, który posiada w składzie bezpieczne składniki i roślinne receptury.


2.  LIERAC, płyn micelarny do demakijażu        
Cena sugerowana: 65 zł / 200 ml

Powiem tak - liczyłam na więcej. To moje pierwsze spotkanie z marką Lierac i muszę przyznać, że średnio udane. Płyn ma swoje wady i zalety. Nie przypadł mi do gustu jego zapach i to, że jak dostanie się do oczu, powoduje ich szczypanie. Z mocniejszym makijażem powiek i rzęs nie radzi sobie najlepiej. A do tego wysoka cena... Znam lepsze płyny micelarne.


3. VASELINE, Balsam do ciała
Cena sugerowana: 14,50 zł / 200g

Mam nadpoczęte dwa tego typu produkty do ciała jednak ciekawość działania Vaseline sprawiła, że i ten balsam poszedł w ruch. Pierwsze spostrzeżenia są jak najbardziej na plus. Ocenię go po dłuższej chwili testowania, gdyż obecnie moja recenzja nie byłaby miarodajna.


4. PUT&RUB, Rozgrzewający krem do rąk          
Cena sugerowana: 39 zł/ 100 ml

Miłe, świąteczne skojarzenia przywołuje zapach tego kremu. Czuć wyraźnie cynamon, imbir i pomarańczę. Produkt został zaopatrzony w wygodną pompkę. Konsystencja jest treściwa, dobrze się wchłania, nie pozostawia otoczki na skórze. Z pielęgnacją dłoni radzi sobie należycie. Jestem bardzo zadowolona i z chęcią wypróbuję innych produktów tej marki.


5. ORGANIQUE, Cynamonowe mydło glicerynowe
Cena sugerowana: 14,90 zł / 100g

Glicerynowe mydełko o zapachu cynamonu pachnie obłędnie, zapach jest trwały i rozpościera się wokół. Bardzo dobrze się pieni, myje, nie podrażnia, a do tego odpowiednio nawilża skórę. Świetnie sprawdzi się również jako zapachowa kostka do szafy czy szuflady. Chętnie poznam pozostałe warianty.


6. APC, Zestaw sypkich cieni + brokat
Cena sugerowana: 41,50 zł / 3 szt

Jeżeli chodzi o wieżyczkę z cieniami do powiek, to u mnie zastosowanie znalazł jedynie złoty brokat, który stosuję jako dodatek do zdobienia paznokci. Odsypałam go sobie do woreczka strunowego, a reszta powędrowała do kosmetyczki mojej siostry. Dlaczego? Nie podobają mi się kolory tych pigmentów. Dodatkowo kwota jaką należy zapłacić za ten kosmetyk, to jakieś nieporozumienie. ;-)


7. VASELINE, Wazelina kosmetyczna  
Cena sugerowana: 6,50 zł / 50ml

Produkt o bardzo wszechstronnym działaniu. Wspomaga regenerację skóry, jest pomocny przy skaleczeniach, drobnych rankach. Zabezpiecza delikatną skórę ust przed niską temperaturą. Nawilża skórki, łokcie, kolana, pięty. Warto mieć tego typu specyfik pod ręką.


8.  LOVE ME GREEN, Olejek do masażu i kąpieli          
Cena sugerowana: 39,90 zł / 100 ml

To mój drugi olejek tej marki. Dobrze sprawdza się jako odżywiająco-nawilżający dodatek do kąpieli jak i również użyty w celach masażu. Jego bazą jest olejek z sezamu i moreli ekologicznych. Nie jest tłusty, sprawa, że skóra jest miękka i przyjemna w dotyku. Trochę drogi, znam tańsze i równie skuteczne.


9. SIGNAL, White Now, pasta do zębów    
Cena sugerowana: 13,50 zł / 50 ml

To dodatek do pudełka, który wzbudził nieco kontrowersji, wśród Klientek Shinyboxa. Nie spodziewały się otrzymać w boxie urodowym tego rodzaju produktu. Ja z chęcią spożytkowałam pastę i uważam, że sprawdza się całkiem dobrze, nie wykluczam ponownego zakupu.



Podsumowując: pudełko wypełnione po brzegi, bogate w różnorodne kosmetyki. Najlepiej miały jak zwykle Subskrybentki - tym razem otrzymały dodatkowo dwa pełnowymiarowe produkty, były nimi: krem do rąk Put&Rub i olejek Love Me Green. Według mnie pudełko ma kilka mocnych akcentów. Pojawiły się nowe marki, ochoczo podeszłam do testowania. Po raz drugi zawiodłam się na kosmetykach APC dlatego mam nadzieję, że nie będę już umieszczane w Shinybox'ach.
A, i muszę również pochwalić opakowanie - kolory żywe i świąteczne, stanowiły świetny akcent, który cieszył oko.  Jestem ogromnie ciekawa co przyniesie styczniowy Shinybox. Wy też? :-)




Nakład tej edycji pudełek został całkowicie wyczerpany. Jeżeli jesteście zainteresowane, którymś z archiwalnych boxów, bądź najnowszym - styczniowym, zajrzyjcie na stronę Shinybox.



Który kosmetyk najbardziej Was zaciekawił? :-)

22 komentarze:

  1. O kremiku Pose czytałam wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chce wypróbować ten balsam Vaseline ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak sie w pudełka nie bawię

    OdpowiedzUsuń
  4. udane pudełko, gdyby wszystkie produkty były dla wszystkich:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, produkty dla Subskrybentek były udane. :)

      Usuń
  5. z pudełka grudniowego byłam bardzo zadowolona, dziś dostałam styczniowe i średnio wypada przy poprzednich

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam Vaseline wazelinę z Joy Boxa oraz olejek Love me green :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Najbardziej zainteresował mnie krem Pose i krem do rąk z Pat&Rub. Chciałabym wypróbować na sobie :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z tych produktów nic nie byłoby nietrafionym prezentem.

    OdpowiedzUsuń
  9. To pudełko przypadło mi do gustu, VASELINE balsam do ciała bardzo lubię oraz krem do rąk

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajna zawartość pudełka. Ja już od jakiegoś czasu nie zamawiam ShinyBoxów. Może czas to zmienić? ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. na pewno zaletą jest ilość kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
  12. Już nie mam tego pudełka, bo zrezygnowałam z subskrypcji. Jak dla mnie to ciekawy jest tylko ten krem do twarzy. Reszta kosmetyków beznadzieja.

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię produkty Love Me Green :) Miałam też tą waelinę,była całkiem ok ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dużo kosmetyków ale szkoda że dla Subskrybentek.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawa jestem tych balsamow z Vaseline:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...