poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Połyskujące cienie mineralne: MEOW, Sweetscent, Blusche + pigmenty NYX

W minerałach zakochałam się jakieś dwa lata temu i muszę przyznać - od tamtej pory jestem im wierna, nie używam płynnych-drogeryjnych podkładów. :-) Minerały są lekkie, nie czuć ich na twarzy, pięknie kryją i niesamowicie poprawiają wygląd skóry.
Trochę trwało zanim odnalazłam wśród wielu firm swój idealny podkład, trochę trwało odnalezienie koloru - wiele próbek, wiele testów, ale dzisiaj wreszcie mogę powiedzieć - mam swoich ulubieńców, są niezawodni.
O podkładach innym razem, dzisiejszą notkę chciałabym poświęcić kilku odcieniom cieni mineralnych tj. MEOW, Sweetscents, Blusche i dwóm pigmentom firmy NYX.

(te zdjęcia pochodzą z internetu i nie są moją własnością, wygooglowałam je :-) )








Lubię cienie mineralne przede wszystkim za ich barwy, trwałość i przyjazny skład. Są  łatwe w użyciu, można wyczarować nimi na prawdę idealne makijaże. Nakładane zarówno na sucho jak i mokro dają świetny efekt. :-)
Wystarczy niewielka ilość produktu aby idealnie pokryć powieki. Takie cienie możemy również z powodzeniem stosować jako eyeliner rysując kreskę na powiece. Cienie są w postaci proszku, łatwo je rozetrzeć/zblendować. Trochę się osypują. Dodatkowo przyjazny skład kosmetyków (pigmenty uzyskane z występujących w przyrodzie minerałów, np. miki, cynku, tytanu czy żelaza)   pozwala na stosowanie ich przez osoby, które zwykłe cienie do powiek uczulają. Z pewnością plusem jest  brak w nich silikonów, pochodnych ropy naftowej, konserwantów i innych świństw. ;-)


Przedstawiam więc kilku moich ulubieńców:


 (cienie nałożone palcem na sucho, niewielka ilość, bez bazy, w świetle dziennym)

Poniżej cienie mineralne, od lewej:

MEOW Caribbean Escape: mai tai
Sweetscents Festival
Sweetscents  Sapphires & Diamonds  
Sweetscents Iris Shimmer
Blusche Azyl
Blusche Lime 


I u góry pigmenty NYX pearl mania od lewej:

NYX WALNUT
NYX NUDE 








A poniżej inne odcienie połyskujących cieni BLUSCHE, SWEETSCENTS, MEOW.
(zdjęcia pochodzą ze stron ich producentów


MEOW



BLUSCHE
 i

Sweetscents


i




Cienie przeze mnie ukazane dostępne są za granicą na stronach internetowych ich producentów, a także na aukcjach internetowych tj. Allegro, Ebay.

Moja ocena:
Działanie: 5/5
  Konsystencja: proszek
 Opakowanie: sample
Wydajność: 5/5
 Zapach: brak
Cena: 5/5
  Dostępność: 3/5
MOJA OGÓLNA OCENA: 5/5
Podobają Wam się takie kolory? Czy wolicie bardziej stonowane?
Używacie cieni mineralnych? Jakich firm? :-)

28 komentarzy:

  1. Te Twoje cienie są przepiękne!!!!!! Ale bym chciała takie posiadać. :):):)
    Fajne te makijaże oczu, ja minerałów nie używam i nigdy nie używałam....

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne szczegolnie te dwa pierwsze;) bez bazy daja taki efekt?? super!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. GreenLady,
    dziękuję, spróbuj minerałów pięknie wyglądają na skórze. :)

    Agnieszka,
    dziękuję za odwiedziny, tak bez bazy dają taki efekt! To jedno pociągnięcie, użyłam małej ilości proszku do swatchy. :)

    pat18s,
    dzięki! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. numerki i nazwy cienie właśnie umieściłam pod makijażem :) zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne kolory!

    A u mnie rozdanie, gdzie można wygrać mydło z Lush'a ;)) Zapraszam!!

    http://stardoll-styles-2010.blogspot.com/2011/08/rozdanie-lush-joanna-i-wiele-wiecej.html

    OdpowiedzUsuń
  6. pat18s,
    no właśnie widzę, dzięki. :)

    Misza,
    wzięłam udział, dzięki. :)

    KOSMETASIA,
    :-)

    See_G.,
    mi też się podobają. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialne!
    Zapraszam do mnie na rozdanie.
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie mi się podobają! ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziekuje :)
    Oczywiscie, ze moge :) W edytorze masz cos takiego jak LINK, piszesz swoje slowo, klikasz w ta ikonke i wklejasz w nia adres do strony, na ktora chcesz, aby innych przekierowalo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajnie wygladaja takie intensywne kolorki na powiekach:)kazdy kolor jest fajny. Obserwujemy?:)

    http://miscellaneouss93.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. A jak cenowo wypadają? Bo na mineralkach lubią kosić :)



    ♥ Mój blog.

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba się do nich przekonam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie Miracle Touch też potrafi się zbuntować :) A 2000 calorie nie sprawdza się wcale. Istny dramat i tusz wszędzie oprócz rzęs :P

    OdpowiedzUsuń
  14. świetnie.! ciekawy blog :)
    + obserwuję i czekam na rewanż ;dd
    zapraszam do mnie do czytania i komentowania ^^

    OdpowiedzUsuń
  15. fajne kolorki ;p zapraszam : http://pastelova.blogspot.com/
    obserwujemy ? ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. świetne :)
    zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Robią ogromne ( i oczywiście poztywne ) wrażenie :)

    Zapraszam serdecznie do mojego pierwszego rozdania- szczegóły na Natural perfect's secret :)

    Będzie mi bardzo miło, jeśli weźmiesz w nim udział.

    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  18. boszzzz, 2 i 3 jest po prostu boskie!

    uwielbiam takie kolory pigmentów! cieni!

    OdpowiedzUsuń
  19. Zakochałam się! Zdjęcia 1 i 2 są GENIALNE! Ale Numerem jeden jest zdjęcie drugie :):)


    ---
    Hej ; * Zapraszam cię na mojego bloga (hoopy-style.blogspot.com). Będzie mi miło, jeżeli skomentujesz ostatnią
    notkę. Byłabym rownież w niebowzięta, gdybyś dodała mnie do obserwatorów, jeżeli jeszcze mnie nie masz [jeśli chcesz, zrobię to samo- wystarczy
    napisać komentarz informujący mnie o tym :) ]. Jeżeli chcesz, żebym komentowała twoje notki- napisz komentarz,
    który będzie mnie powiadamiał o tym.

    Buziaki! ; * ;*

    hoopy-style.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. jej cudowne <3
    podoba mi się twój blog obserwujemy?:)
    Pozdrawiam;*

    OdpowiedzUsuń
  21. super kolory i jakie intensywne :) ja używam raczej bardziej stonowanych. z minerałami nie mam do czynienia, chociaż czekam na recenzję podkładu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Podzielam milosc do mineralow ogolnie ale cienie daja niesamowite mozliwosci!
    Masz fajne kolory, szczegolnie niebieskosci!

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeszcze mineralnych cieni nie dopadłam, ale to moje cichutkie marzenie:( Widziałam, że na kolorówka.com można właściwie samemu sobie je robić, ale czuję, że jak już z tym zacznę, to przepadnę:)

    Dziękuję bardzo za komentarze u mnie, uśmiech od ucha do ucha mam:) I cieszę się, że trafiłam na Twojego bloga, zdecydowanie moja tematyka!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...