sobota, 6 sierpnia 2011

ESSENCE Longlasting kredki do oczu

Hej, hej. :-) Sobota - dzień wolny od pracy, ładna pogoda na dworze, czego chcieć więcej. :-) Leniuchuję na całego. :-)

Tematem dzisiejszego postu będą kredki do oczu marki Essence, które niedawno powiększyły moją kolekcję kolorówki. :-) Kredki kupiłam przeczytawszy wcześniej recenzje w internecie i muszę powiedzieć - nie zawiodłam się ani trochę. :-)
Mój makijaż oka podkreślam zwykle czarną kredką dlatego też ważna dla mnie jest jej trwałość i kolor. Czarna kredka Essence longlasting spełnia moje oczekiwania w 100%. Drugą natomiast - cielistą zakupiłam aby rozświetlić spojrzenie, stosuję ją w kąciku oka, albo jako cień na całą ruchomą powiekę. :-)

Tak przedstawiają się kredki:




i rysiki z bliska...



Kredki są bardzo trwałe i trzymają się na prawdę cały dzień! :-) Bez problemu pokryjemy nimi linię górnej powieki jak i linię wodną. Kolory są bardzo wyraziste i ładne, głęboka czerń i fajne cieliste rozświetlenie. Kredki zrobiły na mnie wrażenie już po pierwszym teście na ręce. Po przetarciu ich palcem - nie rozmazują się! Stosowałam już wiele czarnych kredek, myślę, że ta pobija wszystkie. Cielista kredka jest moją pierwszą, ale bardzo ją polubiłam. 
Mam chęć zakupić jeszcze brązową i zieloną (chociaż szara, fioletowa i niebieska też mnie kuszą). ]:-> :-)
Kredki zawierają 0,28g kosmetyku, są wysuwane, łatwe w użyciu. 
Cena 6,99/szt dostępne w Naturze.
Polecam!

  
Kolory dostępne w sprzedaży:



Moja ocena:
  Działanie: 5/5
Konsystencja: 5/5
Opakowanie: 5/5
 Wydajność: tego jeszcze nie wiem
Zapach: brak, bezwonny
Cena: 5/5
Dostępność: 4/5
MOJA OGÓLNA OCENA: 5/5

21 komentarzy:

  1. Bardzo przyjemnie czyta się Twoje posty:):)

    Aż się skuszę na wypróbowanie rekomendowanego przez Ciebie kosmetyku.:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak będę mieć ochotę na kolejną kredkę, to już wiem, do jakiej szafy się kierować :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, Essence!! :-) Mam zamiast potestować ich kosmetyki, bo jakoś nigdy nie miałam okazji. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. chcialam sobie ostatnio kupic jakas kredke, ale bez kitu, byly po 30-40 zl, wiec nieeeee.. ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam je, ale podobno cielista i fioletowa są wycofywane :(

    OdpowiedzUsuń
  6. KOSMETASIA,
    mnie kusiła kolorowa kredka z Bourjois, ale trochę szkoda było mi na nią pieniędzy. ;-)

    Malinowy Kuferek,
    wycofane? U mnie w Naturze były obie i fioletowa i cielista w dość sporej ilości. :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię te kredki :)
    http://pat18s.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Już od jakiegoś czasu planowałam kupić kredkę z Essence,ale jakoś się jeszcze do tego nie zabrałam ;p ale myślę,że po Twojej recenzji to już na pewno podczas najbliższych zakupów po nią sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. PinkGlass, pat18s
    dzięki za odwiedziny. :-)

    Marti,
    myślę, że nie będziesz żałowała! :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. o w takim razie chyba się skuszę na tą jasnoróżową :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Olejek stosuję bardzo prosto:) Otóż nabieram na dłoń odrobinę szamponu, do tego kapkę olejku, mieszam i taką mieszaniną myję włosy:) Trzeba dokładnie spłukać :) Można 2 raz umyć wlosy, żeby nie były tłuste:) Po miesiacu regularnego stosowania mam 5 cm odrost i nie wypadają garściami, sporadycznie 1- 2 włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Paula,
    widziałam swatche w internecie wszystkich tych kredek bardzo kusi mnie zielona, brązowa i szara. :-)

    Eve,
    dziękuję za opisanie tego, jutro pójdę do apteki po olejek rycynowy! :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mieszaniny nie zostawiam na włosach, po prostu od razu spłukuję:) Szamponu dajesz tyle, ile zazwsze bierzesz podczas mycia a kapkę oleju - czyli maleńko, dosłownie, oczko wielkości mniej ięcej małego paznokcia. Jak dasz za duo to mozesz mieć tłuste wlosy, dlatego ja zawsze myję po tym wszystkim jeszcze raz samym szamponem i spłukuję:) Mam nadzieję, że wszystko jasne;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ładne kolory tych kredek a zwłaszcza zielona i niebieska!!
    We wtorek biegnę do Natury!! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. wow, duzy wybor kolorow, moze sie na jakas skusze:D

    OdpowiedzUsuń
  16. zastanawiałam się nad kredkąd o brwi z essence . Miałaś już? Mogłabyś mi coś o niej podpowiedzieć?! :)

    Dodałam do obserwowanych i będzie mi miło jak odwdzięczysz się tym samym :) Pozdrawiam! :P

    OdpowiedzUsuń
  17. mam srebrną kredkę i podzielam twoją opinię, jest świetna! cielistej się nie dopatrzyłam, ale pewnie zapoluję.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam różową i jestem zadowolona.
    Obserwuję, zapraszam na rozdanie do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Posiadam kolor 02 boski czekoladowy braz:-) i zaluje ze juz nie mam dostepu do Natury:(

    Cienie Sleeka sa naprawde warte uwagi:-)Goraco polecam!

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...