sobota, 20 sierpnia 2011

Biochemia Urody: Peeling enzymatyczny z bromelainą

Kosmetykami naturalnymi zainteresowałam się jakiś rok temu i sukcesywnie wprowadzam je do swojej pielęgnacji. Uwielbiam hydrolaty, żel hialuronowy jest moim faworytem, lubię oleje. Przy okazji któryś zakupów wpadł mi w oko ten klik peeling enzymatyczny i tak oto wylądował w koszyku. :-)


Na Biochemii Urody można nabyć zestawy do samodzielnego skonstruowania własnego kosmetyku. W ten sposób mamy pewność co znajduje się w produkcie, wyzbywamy się zbędnej i szkodliwej chemii.
Opisywany przeze mnie peeling jest bardzo łagodny ale skuteczny. Świetnie złuszcza naskórek nie powodując przy tym podrażnienia cery.
Przygotowanie kosmetyku do nałożenia na skórę jest bardzo proste - po prostu mieszamy go z wodą lub hydrolatem aby powstała taka gęsta papka i taką oto miksturę nakładamy na twarz na 5-10 minut.  :-)
Później zmywamy peeling wodą. Peeling mogą używać osoby z wrażliwą i naczynkową skórą!!
Najlepsze działanie uzyskamy stosując 1-2 razy w tygodniu. Peeling jest tani (11,80zł), a samego kosmetyku jest bardzo dużo (40g) i jest umieszczony w plastikowym zakręcanym pudełku. Jest bardzo wygodne.


Ze strony producenta:
Właściwości i działanie produktu:

» Peeling działa łagodnie, stężenie i siła działania (GDU) enzymu zostały tak dobrane, by nie podrażniać nawet wrażliwej skóry, a jednocześnie zapewnić efektywne działanie peelingu. Bromelaina o wyższej sile działania jest stosowana wyłącznie jako suplement ułatwiający trawienie oraz działający przeciwzapalnie.
» Wygładza skórę już po pierwszym użyciu.
» Działa powierzchniowo na zasadzie rozpuszczania martwych komórek naskórka. Pomaga pozbyć się widocznych objawów łuszczenia się skóry.
» Dzięki obecności mąki owsianej i mleka w proszku peeling jednocześnie oczyszcza, nawilża i łagodzi podrażnienia skóry.
» Wysoce rozdrobniona, kosmetyczna mąka owsiana, nadaje peelingowi aksamitne odczucie podczas aplikacji na skórę.
» W przypadku cery bardzo wrażliwej, polecamy używać do rozrabiania peelingu Żel hialuronowy.






Peeling jest na prawdę świetny, jest rewelacyjną alternatywą dla zwykłych peelingów, fajne jest to, że mogą sobie pozwolić na niego osoby z cerą naczynkową. Zawiera naturalne składniki, jest przyjazny dla skóry. Ładnie złuszcza naskórek, suche skórki są zlikwidowane. :-) 
Ja jestem zadowolona z tego produktu. 


Moja ocena
Działanie: 5/5
Konsystencja: proszek
  Opakowanie: 4/5
Wydajność: 5/5
  Zapach: 3/5
Cena: 5/5
Dostępność: 3/5
MOJA OGÓLNA OCENA: 5/5

A Wy? Testowałyście go? A jakie są Wasze ulubione peelingi?

24 komentarze:

  1. ja bardzo polubiłam peeling z joanny ;) tez dodaje do obserwowanych ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi kusząco. Nie przepadam za peelingami z drobinkami, ale boję się, że enzymatyczne nie oczyszczą mnie tak, jak tego oczekuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy produkt, ja do tej pory używałam peelingu z perfekty drobroziarnistego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale duże opakowanie. :D Faktycznie cena niska w stosunku do wielkości. Nie używałam nigdy peelingów enz. tylko mechaniczne.
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Agnieszka,
    z Joanny nie miałam. Dziękuję. :-)

    zoila,
    wydaje mi się, że ten oczyszcza bardzo dobrze, ja w zasadzie nie mam zastrzeżeń. :-)

    GreenLady,
    Też go używałam. :-)

    Agnieszka,
    No, opakowanie jest faktycznie spore. :-) Warto spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie testowałam, ale spróbuję (oczywiście, że obserwuję) :D

    OdpowiedzUsuń
  7. planuję go kupić, gdy zużyję do końca mój peeling enzymatyczny z Perfecty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kusisz, kusisz, kochana;-)
    Ja uwielbiam peelingi z Perfecty.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hoopy Style,
    polecam, i dziękuję za dodanie mnie do obserw. :-)

    vilandre,
    spróbuj, spróbuj. :-)

    Chwila,
    ja z Perfecty zużyłam kilka saszetek, a teraz używam tego enzymatycznego.

    OdpowiedzUsuń
  10. mnie niestety ten peeling podraznia, taką mam wrażliwą cere;/
    dodaję do obserwowanych:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Od dłuższego czasu przymierzam się do większych zakupów z BU, trzeba w końcu się ogarnąć i zamówić :D

    Micel z Biedronki jest idealnym dowodem tezy, że nie ma kosmetyku idealnego dla wszystkich :) Aczkolwiek jakieś zastosowanie dla niego zawsze się znajdzie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Na Krawędzi,
    kurczę, no właśnie tak jest, ze każdy kosmetyk najlepiej przetestować na własnej skórze. Ale mając listę składników zawartych w tym peelingu (a jest krótka) możesz dowiedzieć się co Cię prawdopodobnie uczula i unikać tego w innych kosmetykach. :)

    Kreska,
    o tak, tylko uprzedzam, BU wciąga. :D
    Jasne, słyszalam np. o takim nietypowym zastosowaniu dla.. odżywki do włosów. :D Jeśli nie pasuje jej docelowe zastosowanie można zużyć jako żel go dolenia. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. kurcze namówiłaś mnie :D
    będzie trzeba kupić; )

    OdpowiedzUsuń
  14. fajny blog ;_ dodaję do obs. i zapraszam ;)
    A na swoją paczkę z BU czekam ;-) Będę testować te zachwalane cudo ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. mam skórę bardzo "niewrażliwą" i serwuję jej dość mocny peeling z st. ives (morelowy) nawet co 2-3 dzień. mam peeling enzymatyczny z pharmaceris ale jego działanie jest... a w sumie go nie ma. nie zauważyłam żadnego działania. chyba się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję za odwiedziny i komentarz. Jeśli mam być szczera- nie uznaję obserwowania na zasadzie: jak ja Ciebie, to Ty mnie też. Uważam, że to bez sensu. Jeżeli komuś blog się podoba, to z własnej woli będzie na niego często wracał. Przynajmniej takich czytelników sobie cenię i tylko takich chcę mieć. :) Liczby nie są w tym wszystkim najważniejsze.
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. to nie 1 peeling enzymatyczny po którym jestem cała czerwona, chyba wolę klasyczne

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeśli chodzi o twarz to do codziennego użytku polubiłam peeling z Clinique! Ma ciut chemiczny zapach, ale jest genialny! Natomiast do ciała zdecydowanie wygrywa u mnie cukrowa Perfecta ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja teraz używam peelingu mango z ostatniej promocji biedronkowej i też jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tez go używam i uważam że jest naprawdę dobry.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...