niedziela, 22 listopada 2015

Earthinicity Minerals: Podkład mineralny

Na moim blogu znajdziecie sporo recenzji kometyków mineralnych. Dzisiaj czas na kolejną. Chciałabym przedstawić Wam podkład marki, która powstała w Londynie w 2007 roku. Mowa o Earthnicity Minerals.



Earthiniity Minerals: 
Podkład mineralny






Opis Producenta:

Podkłady mineralne Earthnicity zapewnią skórze matowe wykończenie, dające niezwykle naturalny efekt, który utrzymuje się cały dzień. 
Ponadto gwarantują stabilną ochronę przed promieniami UVA i UVB, ponieważ zawierają one naturalny filtr przeciwsłoneczny na poziomie SPF 15
Kosmetyki są odporne na wodę, dzięki czemu ochronią cerę przed niebezpieczeństwem poparzeń i zagwarantują trwałość makijażu nawet podczas deszczowej pogody. 
Dzięki połączeniu naturalnych składników i lekkiej formuły, zapewnisz skórze swobodne oddychanie - zmniejszysz tym samym ryzyko zatkania porów i powstawania zaskórników. Zawartość tlenku cynku i 
dwutlenku tytanu 
wycisza stany zapalne i łagodzi podrażnienia.



Dewizą kosmetyków mineralnych marki Earthinicity jest minimalizm. Mają proste, krótkie, naturalne i bezpieczne składy, jak i również - nie są testowane na zwierzętach.





Podkład, który widzicie na zdjęciach, zamknięty jest w eleganckim, plastikowym, przyjemnym dla oka pojemniku z - niestety - mało wygodnym sitkiem o na prawdę dużych oczkach. Waga netto produktu to 9 gram. Trzeba przyznać, że ilość jest imponująca, zważywszy na to, że produkty mineralne są bardzo wydajne.

Proszek jest dobrze zmielony, na próżno szukać z nim jakichkolwiek grudek. Konsystencja jest dość sucha, podkładu w takiej formule nie używałam już dawno. W kosmetykach mineralnych najbardziej upodobałam sobie te bardziej kremowe, dlatego początkowo miałam  zastrzeżenia co do aplikacji Earthnicity, która wydawała mi się dość tępa. Zdarza się, że nakładam minerały bez bazy w postaci kremu czy serum, ale w tym wypadku pominięcie tej czynności nie sprawdza się u mnie.

Konsystencja nie obciąża skóry, podkładu nie czuć podczas noszenia i to właśnie za to najbardziej lubię minerały. :-) Kosmetyk nie tworzy efektu maski i nie zapycha porów. Osoby z problematyczną cerą mogą być spokojne o stan swojej skóry. Całkiem ładnie kryje, ale w moim przypadku nie obejdzie się bez korektora (w zasadzie zawsze po niego sięgam, więc nie bierzcie tego za wyznacznik).

Zastrzeżenia mam jednak co do wybranego przeze mnie odcienia. Przeglądając ofertę Earthnicity, zdecydowałam się na podkład w kolorze Sunrise. Jest to trzeci odcień w kolejności w palecie dostępnych barw (całość składa się z 12 kolorów). Wydawało mi się, że Sunrise sprawdzi się u mnie najlepiej. Producent opisuje ten kolor jako odpowiedni dla bardzo jasnej i jasnej karnacji z ciepłym, lekko żółtawym odcieniem. Mimo, że w opakowaniu tak tego nie widać, to niestety, na mojej twarzy tuż po roztarciu przybiera jakiś taki pomarańczowy ton i przyznam szczerze, że wcześniej nigdy nie trafiłam na tak zachowujący się kolor. Najbardziej widać to, podczas testów paskowych zrobionych na mojej bladej szyi. Im bardziej rozetrę podkład, tym bardziej to dostrzegam. Poniżej na zdjęciu starałam się nałożyć podkład tak, aby nie było tych tonów widać, abyście mogły zobaczyć stopień jasności, bo pod tym względem jest na prawdę dobrze. O dziwo, na ręce wydaje się być zdecydowanie neutralny bez jakiegokolwiek żółtego czy pomarańczowego zabarwienia. Cóż, ten Sunrise to jakiś kolor zagadka... Zawsze wybieram podkłady w złotawych odcieniach, ale chyba tutaj powinnam wypróbować coś bardziej stonowanego. Nie mam na razie pomysłu co zrobić i z czym wymieszać ten kosmetyk, aby lepiej wtapiał się w odcień mojej skóry.

Za to bardzo polecam Wam pędzel marki Earthnicity Minerals, który widzicie w tym poście. Mam już go od dawna, a nadal jest w doskonałym stanie. Ma krótki, wygodny trzonek, a jego włosie jest mięciutkie, gęste i zbite. Bardzo ładnie nabiera podkład mineralny, aplikacja nim jest bardzo przyjemna. Nie mam do niego zastrzeżeń.







Dostępność: earthnicity.pl
Cena: 86,99 zł / 9g





Znacie Earthnicity Minerals?

18 komentarzy:

  1. miałam próbkę ich podkładu i z tgo co pamiętam bardzo fajnie się sprawdzał :)

    Kochana mam prośbę... Czy mogłabyś poklikać w linki w poniższym poście ?
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2015/11/shein-azurowy-sweterek-i-bluzeczka-z.html
    Bardzo proszę :* Z góry dziękuję za pomoc :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie spotkałam się jeszcze z tym produktem. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Najważniejsze te odpowiednio trafić w kolor. :-)

      Usuń
  4. Właśnie zaciekawił mnie ten piękny pędzelek i trochę ukradł ten post :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam kosmetyki mineralne, ale z tej marki nic nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mają dla mnie odcienia.. A szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam ich podkładu :) Na razie mam co zużywać z minerałków :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Próbowałam kiedyś takich podkładów, ale jednak to nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda ze kolor ci nie podpasował

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli chodzi o mineraly, mam ochotę przetestować kosmetyki Lily Lolo :) Buziak :***

    OdpowiedzUsuń
  11. przymierzam się do zakupu jakiegoś minerałka, tylko trzeba sobie na niego odłożyć grosza :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...