wtorek, 8 kwietnia 2014

Torebkowo: Nowa torebka z Sammydress

Tak, torebki również są moim nałogiem. :-) Kiedyś chętnie kolekcjonowałam Mizensę z etorebki, był nawet czas, że co miesiąc kupowałam sobie kolejną. Uzbierała mi się niezła kolekcja. Później kilka sprzedałam, coś dałam siostrze i zostawiłam sobie te, które lubię najbardziej i muszę przyznać, że nadal jest ich sporo. Może wrzucę za jakiś czas tutaj post torebkowy ukazujący moje wszystkie cudeńka. :-) Tymczasem zapraszam Was do obejrzenia mojego nowego nabytku.


Torba z Sammydress



Otrzymałam bon podarunkowy do zagranicznego, internetowego sklepu Sammydress, który postanowiłam przeznaczyć na nową torebkę. Wybór był dość trudny, dostępna oferta jest naprawdę bogata. Początkowo zastanawiałam się nad czymś wiosennym, kolorowym, a mimo to ostatecznie postanowiłam na czarny, stonowany, klasyczny model typu shopper.

Sam proces wykorzystania bonu i zamówienia torby na stronie sklepu przebiegał bezproblemowo. Wybrałam interesujący mnie produkt, kolor, wpisałam kod, podałam wszystkie dane do wysyłki. Miałam świadomość, że przesyłka zamówienia może trwać długo, z resztą w mejlu od pracownika sklepu, otrzymałam wiadomość, że czas dostawy to ok. 12-25 dni roboczych. Liczyłam jednak, że czas ten zostanie skrócony do minimum. Niestety przeliczyłam się. Po odjęciu wszystkich weekendów, czas dostawy wyniósł dokładnie 25 dni.

Model torby, który wybrałam jest u nas w Polsce dość powszechnie znany, nie raz widziałam dziewczyny z tym dodatkiem, muszę nawet przyznać, że początkowo nie za bardzo mi się podobał. Dopiero po jakimś czasie przychylniej zaczęłam na niego patrzeć.

Torba jest dość sztywna, ale nawet odpowiednio wypełniona w środku, nie ustoi pionowo na podłożu (dla mnie jest to uciążliwe, zaliczam to do wad). Jest wysoka, a dno nie ma dużej powierzchni. Nie podoba mi się również to, że torba nie do końca trzyma formę. Chodzi mi o to, że po włożeniu różnych przedmiotów do środka ich kształt odbija się na ściankach, w wyniku czego zdarza się, że z zewnątrz widać te uwypuklenia.  Model, który wybrałam wizualnie wygląda fajnie, jest prosty, elegancki, nieprzesadzony, kolor zaś nie jest matowy i płaski. Wydaje się być raczej solidna, pakowana. W środku znajduje się komora zapinana na zamek z trzema przegródkami (można ją odpiąć i wyciągnąć). Dodatkowo do zestawu był dołączony długi pasek. Wydaje mi się, że ta torba dobrze wygląda tylko noszona w ręku, dlatego pasek od razu schowałam, nawet nie próbowałam zakładać. Aha, zapomniałabym. Zaraz po otworzeniu przesyłki, dało się wyczuć taki niekoniecznie przyjemny zapach wydobywający się z torby, zdarzało mi się obserwować coś takiego kupując nawet na e-torebce. W celu pozbycia się tego aromatu, wystawiłam rozchyloną torbę na balkon, tam przeleżała całą dobę i zapach się ulotnił.


Dostępna jest w kolorach: czerwone wino, khaki, niebieski, różowy, brązowy, czarny.

Koszt torby na stronie sklepu to $9,77. Do tego należy doliczyć wysyłkę, która przewyższa koszt zakupu, bo najtańsza wynosi $10,75. Wysyłka z Azji do najkrótszych nie należy, jednak czytałam na kilku blogach, że do dziewczyn dotarła w ciągu 2 tygodni, w moim przypadku były to aż 4 - bardzo długo.
Każdy klient podczas pierwszego zakupu otrzymuje zniżkę -10% na całe zamówienie, przychodzi ona na podany adres mejlowy, zaraz po zarejestrowaniu się na stronie.

Link do torby: klik!


Jeżeli interesuje Was podjęcie współpracy z Sammydress, to odsyłam Was po więcej informacji tutaj: klik!






Poza torbą, starczyło jeszcze na jakiś drobiazg. Na stronie sklepu dość ciekawie prezentowała się ta bransoletka, składa się z 10 elementów. Przyznam szczerze, że nie jest to rzecz, którą będę nosić gdyż mi się nie podoba. Podarowałam ją siostrze, a ona nosi ją dzieląc na części, nigdy wszystkie na raz.
Ten przedmiot kosztuje $3,69 i ma darmową wysyłkę. 

Link: klik!






Jak oceniacie wygląd torebki? Podoba się Wam taki model?

23 komentarze:

  1. Za niedługo będą podobne w Biedronce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. już dawno miałam chęć na tą torbę, na Twoich zdjęciach wygląda lepiej niż na sklepowych .

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna torba. Zapraszam do mnie, jestem nowa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam taką samą tylko w kolorze brązu, zapraszam do mnie na bloga stylizacja z torebką się pojawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś miałam ochotę na taki model, ale mi przeszło. Ja zamówiłam czarna zamszową torbę z ćwiekami na dole. Może ja widziałaś przy wyborze swojej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, wybierałam swoją już jakiś czas temu i nie pamiętam co tam jeszcze ciekawego widziałam. :) Model z ćwiekami na dole znam z e-torebki, nazywa się Aida i jest cudowna. :)

      Usuń
    2. sprawdziłam w google i jednak to nie ta. moja to ta:
      http://www.sammydress.com/product943335.html

      Usuń
    3. Oryginalna, nigdy się z taką nie spotkałam. :) Zaglądam na Twój blog, więc będę czekać na wpis. :)

      Usuń
  6. Strasznie mi się podoba model tej torby, ale tak jak piszesz można go zobaczyć u co trzeciej dziewczyny na ulicy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, teraz sobie myślę, że mogłam wziąć coś bardziej oryginalnego, ale chyba szał na tę torebkę nieco osłabł, bo już jej tak często nie widuję. :)

      Usuń
  7. świetna torebeczka! ale bransoletka jeszcze ładniejsza ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mogę się przekonać do Shoperek. Ale co osoba to gust inny ;) Hm.... w sumie może inaczej. Podoba mi się wizualnie, ale dla mnie osobiście byłaby nie praktyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładna:) Ja również mam słabość do torebek:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ładna ta shopperka, ja kiedyś zastanawiałam się nad taką brązową :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wygląda ona źle. Myślałam nad oryginałem z Zary, ale są one okrutnie duże ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo ładna, widziałam na kupbuty podobną i możliwe, że się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładna, klasyczna torebka :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne bransoletki, uwielbiam takie koronki :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...