niedziela, 31 lipca 2016

Sensique: Matte Fits Perfectly (Matowe pomadki do ust w kredce)

Uwielbiam kolory na ustach, bo są w stanie pięknie zaakcentować makijaż. Mnogość dostępnych produktów kosmetycznych sprawia, że mamy możliwość ciągłego testowania, wydobywania i podkreślania atutów naszej urody na przeróżne sposoby.
Dzisiaj przedstawiam Wam nowość marki Sensique - matowe pomadki w formie kredek. :-)




Sensique, Matte Fits Perfectly 
(Matowe pomadki do ust w kredce)




Opis Producenta:

Matowa pomadka do ust w kredce, do temperowania. 
Nadaje ustom zdecydowany kolor
 aksamitne wykończenie.





Matowych pomadek nigdy za wiele, dlatego fajnie, że kolejna firma zdecydowała się wypuścić tego rodzaju produkt na rynek kosmetyczny. Polubiłam formę kredek, ale muszę przyznać, że wolę te, które są zaopatrzone w mechanizm wykręcania (są po prostu wygodniejsze). Matte Fits Perfectly są niewielkie i poręczne, ale do ich użytkowania musimy zaopatrzyć się w temperówkę.
Kredki są lekkie, miękkie, ładnie suną po aplikowanej powierzchni. Ich pigmentacja jest bardzo dobra, trwałość zaś średnia, ale też nie słaba. Na nieprzygotowanych wcześniej ustach utrzymują się około 3-4 godzin, następnie należałoby ponowić aplikację. Mimo to, produkt ściera się równomiernie i nie wygląda to nieestetycznie. Pomadki dają matowo - satynowe wykończenie.

Mamy do wyboru siedem odcieni. Pierwsze cztery dość naturalne i zdecydowanie delikatniejsze od pozostałych. Idealnie nadadzą się do dziennego makijażu. Kolory od 404-407 są intensywniejsze i o ile czerwień jest klasyczna, ponadczasowa, ma mnóstwo zwolenniczek, tak kolor 406 i 407 wydaje mi się, zarezerwowany jest do sesji zdjęciowych i kobiet odważnych.

Ciężko wybrać mi faworyta, bo 401, 402, 403 i 404 lądują na moich ustach w porównywalnej częstotliwości. :-)

Kredki są zdecydowanie godne polecenia, tym bardziej, że ich koszt nie jest duży.







Dostępność: Drogerie Natura
Cena: 9,99 zł / szt.



Który kolor wpadł Wam w oko? :-)

22 komentarze:

  1. Nie lubię matu na ustach ale strasznie mnie ciekawią te kredki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One są takie matowo-satynowe, ładnie się prezentują. :)

      Usuń
  2. Kolorek 406 najbardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie pięknie się prezentują na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. 405 musi pięknie wyglądać na ustach. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. muszę przejść się do natury :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne odcienie...i pomyśleć, że na sierpień nałożyłam sobie szlaban na kupowanie kosmetyków, których odpowiedników w całości nie zużyje z zapasów domowych :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomadki w kredce to jeden z najgenialniejszych wynalazków ludzkości ;) Podoba mi się to, ze bez wysiłku można się nimi pomalować bardzo precyzyjnie. Tych akurat nie próbowałam, używam z Golden Rose - może następnym razem sprawdzę Sensique właśnie. Gdybym miała wybierać, wzięłabym 407 - ja akurat używam takich kolorów dość często, lubię mocno podkreślone usta.

    OdpowiedzUsuń
  8. cudowne kolory , 405 jest rewelacyjny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne kolory ;)
    Ubolewam, że moje w drodze zaginęły :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoi faworyci to również moi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam ten ciemny bordowy i używam go rzadko, ale jest świetny, zakochałam się w nich, są równie dobre jak te z GR

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam podobne kredki z Golden Rose, ale te też są ciekawe. Szczególnie 401 wpadła mi w oko, bo lubię jasności :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...