Orientana:
Maseczka z glinki neem i drzewo herbaciane
Opis Producenta:
Gotowa maseczka z naturalnych glinek wzbogacona olejkami roślinnymi.
Maseczka składa się z glinek: kaolinowej i bentonitowej oraz z ziemi fulerskiej, które dogłębnie oczyszczają , detoksykują i odżywiają skórę.
Zawierają mikro i makro elementy niezbędne do zdrowego funkcjonowania skóry. Maseczka zawiera olejki roślinne. Olejek z neem działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie.
Olejek z drzewa herbacianego oczyszcza skórę. Do cery tłustej.
DZIAŁANIE:
- usuwa nadmiar łoju,
- usuwa zanieczyszczenia,
- ujędrniania skórę,
- poprawia wygląd skóry poprzez rozświetlenie,
- dogłębnie odżywia,
- zmniejsza pory i działa bakteriobójczo
Kosmetyk ulokowano w przezroczystym, plastikowym słoiku, otwór dodatkowo zabezpieczono sreberkiem. Produkt koloru zielonego. Zwarta konsystencja. Zapach wyczuwalny. Pojemność: 50g.
Powyższy kosmetyk dedykowany jest głównie posiadaczom cery tłustej, zanieczyszczonej, trądzikowej. Ma zielonkawy koloryt, zwartą, ale miękką konsystencję. Nakładam ją palcami bądź czystym pędzlem języczkowym. Łatwo o równomierne rozprowadzenie maski na twarzy. Zastosowana tutaj kombinacja glinek nie zasycha tak szybko jak te w wersji sypkiej (które tuż przed aplikacją łączymy z wodą). Pewnie za sprawą dodatku olejków roślinnych. Zwykle nie muszę jej nawet zraszać wodą. Zmywanie także nie stanowi problemu, jest łatwiejsze.
A efekty? Są widoczne. Użyte w maseczce naturalne glinki bardzo dobrze radzą sobie z oczyszczaniem twarzy i odblokowywaniem porów. Po zastosowaniu maseczki cera mniej się błyszczy, a pory wydają się być zwężone. Stosowana regularnie przyspiesza gojenie się niedoskonałoścu skóry, powiem więcej - ogranicza powstawanie nowych.
Bardzo lubię neem (inaczej miodła indyjska) i chętnie sięgam po produkty, które zawierają ją w składzie. Działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie.
Maseczka ze względu na zawartość olejków nie wysusza, nie powoduje uczucia ściągniętej skóry. Po zastosowaniu cera nie jest zaczerwieniona, nie szczypie. Jest gładka i czysta. Używana regularnie pozytywnie wpływa na stan mojej cery.
Produkty naturalne są u mnie zawsze mile widziane, chętnie po nie sięgam. Z tej maseczki również byłam zadowolona choć żałuję, że opakowanie skrywało tak małą pojemność kremowej mazi, dość szybko mi się skończyła.
Pełny skład:
woda, glinka kaolinowa, glinka bentonitowa, Sepicontrol A5 (substancja dopuszczona przez ECOCERT), capryloyl glycine (ester pochodzenia roślinnego), alkohol cetylowy (pochodzenie roślinne), guma arabska z akacji senegalskiej, ziemia fulerska, ekstrakt z liści miodli indyjskiej, mirystynian izopropylu (pochodzenia roślinnego), kozie mleko, wodorowęglan magnezu, monogliceryd kwasu kaprylowego (z oleju kokosowego lub palmowego), stearynian gliceryny (pochodzenie roślinne), kwas stearynowy (z naturalnego wosku), gliceryna (pochodzenie roślinne), olejek jojoba, ekstrakt z akacji senegalskiej, olejek słonecznikowy, trójgliceryd kaprylowo – kaprynowy (z oleju kokosowego i glicerydu), olejek z pestek grejpfruta, ekstrakt z bazylii, olejek różany, witamina E, olejek z drzewa herbacianego, ekstrakt z nagietka lekarskiego, ekstrakt z cynamonowca kamforowego, kwas cytrynowy, sorbinian potasu (pozyskiwany z jagód), benzoesan sodu (pozyskiwany z jagód).
Dostępność: niektóre Superpharm, drogerie Natura, internet, strona Producenta
Cena: 33 zł / 50 g
Używacie produktów Orientany?
W życiu nie słyszałam o glince neen :) Ale drzewo herbaciane dobrze wpływa na cerę trądzikową, więc ta maseczka pewnie by się u mnie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńNeem to składnik, który dobrze komponuje się z glinkami, ale sam w sobie nie jest glinką. :) W Polsce jest znany pod nazwą miodla indyjska - może w tej wersji obiło Ci się o uszy. :) Pod względem działania na cerę wymagającą - jest świetne. :)
Usuńnie znam, ale lubię gotowe produkty, mega wygoda:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa wolę glinki sypkie ;)
OdpowiedzUsuńJa stosuję i takie i takie. :)
UsuńUwielbiam glinki! A ta wersja wygląda super kusząco!
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć. :)
UsuńJestem ciekawa czy u mnie by się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :))
OdpowiedzUsuńglinki najczęściej stosuje sypkie, ale maseczka wygląda bardzo fajnie ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię glinki:)
OdpowiedzUsuńNa pewno ją wypróbuję!!:)
OdpowiedzUsuńTo maseczka jak dla mnie stworzona!
OdpowiedzUsuńoj przytuliłabym do serduszka te cudeńko :)
OdpowiedzUsuńCzuję się zachęcona :) Lubię glinki, a maseczki oczyszczające przyjmuję z otwartymi ramionami. Muszę się zabrać za moje zapasy i wtedy się wokół niej zakręcę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A