Postanowiłam powrócić do projektu denko dlatego już dzisiaj mogę pokazać Wam troszkę moich zużyć. Produkty te wykończyłam bądź dokończyłam poprzedniego miesiąca. Nie ma tego dużo, ale każda zużyta butelka się liczy. :-)
A tutaj poszczególne produkty z ich krótkim opisem:
1. Nizoral, szampon leczniczy
Opakowanie 60 ml.
Kupiłam go dawno temu i tak używałam kiedy mi się o nim przypomniało. Nie mam problemu z łupieżem, pojawia się on okresowo i jest łatwy do zwalczenia, dlatego pomyślałam, że taki szampon warto mieć w swojej łazience. Używa się go w niewielkiej ilości dlatego jest wydajny. Dobrze się pieni, nie podrażniał skóry mojej głowy. Cena około 22 zł. Jestem z niego zadowolona.
2. Joanna, Naturia, maseczka nawilżająca z miodem i cytryną do włosów
Opakowanie 250 ml.
Odpowiednia konsystencja, produkt koloru cytrynowego. Łatwo rozprowadza się na włosach, bez problemu się zmywa. Zauważalnie wygładza włosy, sprawia, że łatwiej się rozczesują i są miłe w dotyku. Produkt jest tani, polubiłam go. Tutaj pełna recenzja: klik!
1. Facellce, płyn do higieny intymnej
Opakowanie 300 ml.
Produkt ma odpowiednią konsystencję, jest wydajny, dobrze się pieni. Nie podrażnia, dobrze myje. Porzuciłam dla niego kupowany od wielu lat Lactacyd - z racji tego, że jest tańszy, a z działania również jestem zadowolona. Jest to produkt wszechstronny, dobrze myje włosy, w awaryjnych sytuacjach posłuży także jako produkt wspomagający depilację maszynką. ;-)
2. Alantan, zasypka
Opakowanie z sitkiem, 100 g.
Produkt bardzo wszechstronny. Tego typu zasypkę zawsze posiadam w domu, służy mi głównie za kosmetyk używany przed depilacją woskiem. Świetnie odtłuszcza skórę, sprawia, że wosk lepiej się do niej przykleja. Dodatkowo łagodzi podrażnią skórę, a użyty na stopy chroni przed ich wzmożoną potliwością. Kosztuje ok. 8 zł i jest bardzo wydajna.
1. Hean, stay od base, baza pod cienie
Opakowanie 14g
Rewelacyjna baza pod cienie. Ogromnie wydajna, ma odpowiednią konsystencję i z łatwością rozprowadza się na powiekach. Sprawia, że cienie dłużej utrzymują się na skórze, a także wydobywa z nich głębię koloru. Wcześniej używałam bazy z Joko, zawiodła mnie, już więcej nie kupię jej (rolowała się, a później stwardniała na kamień). Bazę z Hean używam od dawna i zamierzam kupić następne opakowanie.
2. E-naturalne.pl, lekkie serum nawilżające: noni, hydromanil, avocado.
Opakowanie 50g
Produkt łatwy w przygotowaniu. Krem ma odpowiednią konsystencję, lekką, nie zapycha mojej skóry. Łatwo rozprowadza się na skórze, można używać go w okolicach oczu gdyż nie podrażnia ich. Dobrze zachowuje się pod makijażem mineralnym. Szybko wchłania się, nawilża i wygładza skórę. Cena 21,90 zł. Więcej informacji w tym poście: klik!
3. Regenereum, serum wzmacniające do paznokci
Opakowanie 5ml, z pędzelkiem.
Spektakularnego działania tego produktu nie odnotowałam. Do plusów zaliczam wygodną aplikację, to, że olejek nałożony w odpowiedniej ilości nie spływa z paznokci. Niestety, nadal się rozdwajają, a liczyłam na to, że produkt wzmocni je na tyle, że będą zdrowo rosły. Nawilża skórki, wydaje mi się, że paznokcie rosną podczas jego używania trochę szybciej.
Dłuuuuugo się wchłania - to przeszkadza mi najbardziej. Kosztuje około 20 zł, i wydaje mi się, że cena jest trochę wygórowana.
Znacie te produkty? Jak Wasze denko w lutym? :-)
też mam w łazience Nizoral.. tak na wszelki wypadek :D
OdpowiedzUsuńCzyli tak samo jak u mnie. :)
UsuńNizoral jest najlepszym szamponem przeciwłupieżowym:)
OdpowiedzUsuńŁadne zużycia. Męczę bazę pod cienie Bell, mam ochotę po niej spróbować Hean :). Nizoral też lubię, pomaga mi w kłopotliwych sytuacjach.
OdpowiedzUsuńwow, dobiłaś Heana, to jest mega wyzwanie! ja mam swoją bazę 1,5 roku, a mam jej ok. połowy jeszcze ;P
OdpowiedzUsuńna spółkę z siostrą. :d też ze 2 lata ją miałyśmy. :d
UsuńJa w lutym starałam się zużyć jak najwięcej próbek.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę bazę Hean, mam ją od roku i jeszcze jej nie zużyłam, jest bardzo wydajna.
OdpowiedzUsuńNo niektóre produkty widzę byłby mi przydatne. Ja za swoje denko się wzięłam wreszcie, jednak niektóre produkty, muszę wykorzystywać do czegoś innego, bo zupełnie się nie sprawdziły ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych produktów:)
OdpowiedzUsuńNizoralu używam czasami, a Regenerum właśnie testuję mam nadzieję, że okaże się dobry pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI ja w swojej łazience mam Nizoral, bo mąż używał.
OdpowiedzUsuńAle ostatnio mu niestety nawet Nizoral nie pomaga :(
alantan to faktycznie wszechstronny produkt :) zawsze go mam w łazience
OdpowiedzUsuńskuszę się na facelle
OdpowiedzUsuńSporo tego :) Chyba nie używałam ani jednego z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych kosmetyków nie miałam.
OdpowiedzUsuńDużo dobrego jednak słyszałam o tej bazie pod cienie Hean.
Nizoral to dopiero u mnie łupież powodował;( Zużyłaś całą bazę? Ja mam swoją z innej firmy, używam każdego dnia i nawet 5% jeszcze nie zużyłam;(
OdpowiedzUsuńRównież nie używałam żadnego z tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńTeż lubię bazę z hean i nie wiem kiedy ją wykończę bo wydajność jest świetna :)
OdpowiedzUsuńPłyn facelle używam do zmywania makijażu i naprawdę się sprawdza. ;)
OdpowiedzUsuńchcę to serum z e-naturalnie ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam bazę z Hean :) Moja ulubiona ;))
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;*
Zdecydowałam się na zakup Facelle, ale jeszcze nie miałam odwagi go nałożyć na włosy ;D Przypomniałaś mi o tej maseczce z Joanny, muszę się koło niej zakręcić ;]
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą bazę z Hean:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Facelle i bazę Hean :)
OdpowiedzUsuńMam na oku tę maseczkę z Joanny :-)
OdpowiedzUsuńsame dobrze rzeczy o tej bazie z hean slyszalam i chyba wymienie moja aktualna z nyx'a wlasnie na ta:)
OdpowiedzUsuńTą maseczkę z Joanny muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńWg mnie Nizoral najlepszy na łupież. Będę musiała rozejrzeć się za tą maską, bo może być używana jako odżywka, skoro producent pisze o nakładaniu jej na tak krótko :)
OdpowiedzUsuńMaseczka z Joanny- kolejny raz czytam o niej pozytywną opinię,jak spotkam to kupię;)
OdpowiedzUsuńteż używam nizoral, gdy mocno dokucza świąd skóry:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo chciałam kupić Regenerum i przeprowadzić kurację!
OdpowiedzUsuńMaseczka z miodem i cytryną u mnie też się sprawdziła, lubiłam ją :-)
OdpowiedzUsuńJak to możliwe,że skonczyłaś bazę Hean, ja już mam ją rok i nadal dużo w opakowaniu. :D
OdpowiedzUsuńMiałam bazę z Hean i u mnie się nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńRównież mam Nizoral i maseczkę z Joanny która jest świetnaa ! ;D
OdpowiedzUsuńzapraszam, u mnie ROZDANIE.
http://nutellaaa-lover.blogspot.com/2013/03/moje-pierwsze-rodzanie.html