sobota, 23 grudnia 2017

Shinybox: Where The Magic Happens || Grudzień 2017

To już ostatnie pudełko Shinybox w 2017 roku. Świąteczna edycja została ulokowana z czerwono złotym opakowaniu i zawiera w wersji stadardowej 5 produktów i dwa upominki.



Shinybox: 
Where The Magic Happens || Grudzień 2017








Shinybox docenił stałe Klientki. Pudełka XXL były ciekawsze od standardowych ponieważ składały się z 7 kosmetyków (+2 upominki). Aby otrzymać taki zestaw, grudniowy box musiał być minimum drugim w ramach tej samej subskrypcji, zaś najbogatsze pod względem zawartości - VIP składały się z zestawu 9 produktów (+2 upominki). Aby osiągnąć status Vip trzeba było mieć aktywny pakiet na 12 miesięcy, bądź grudniowe pudełko musiało być minimum 6 w ramach jednej subskrypcji. Ogólnie trochę zamieszania, ponieważ na samym Facebooku, widać, że Klientki po raz kolejny nie do końca rozumiały jak powinny być zaklasyfikowane. Ja sama, jako Ambasadorka nie wiem, który rodzaj produktów powinien do mnie trafić, bo zdarzały się XXL, a tym razem tylko stadardowe.



1. BARNANGEN Żel pod prysznic
produkt pełnowymiarowy ok. 25 zł / 400 ml

Barnangen to marka, którą poznałam za sprawą Shinyboxa i polubiłam ją od pierwszego użycia. Krem do ciała All over Rescue Body Balm, który był dostępny w październikowym Shinyboxie, konsystencją przypominał masło, zadziałał u mnie rewelacyjnie. Tym razem trafił do mnie żel pod prysznic, który obok działania myjącego wykazuje właściwości pielęgnacyjne. Jestem ciekawa jak się sprawdzi.


2. EFEKTIMA Peeling + maska do ciała
produkt pełnowymiarowy ok. 2,50 zł / szt.

Nie przepadam za produktami do rąk w takich jednorazowych saszetkach, wolę produkty w klasycznych tubkach czy słoiczkach.  Mamy tutaj peeling do rąk, którego celem jest złuszczenie naskórka oraz poprawienie mikrokrążenia krwi oraz maskę, która ma zregenerować przesuszone i zniszczone dłonie. Peelingu raczej nie wypróbuję, zaś maskę nałożę na dłonie chcąc sprawdzić jej działanie.


3. FOODS BY ANN Pocket Energy Bar
produkt pełnowymiarowy ok. 3.90 zł / szt.

Kolejny batonik od Ani Lewandowskiej. Poprzedni bardzo mi smakował, lubię takie naturalne, zdrowe przekąski. Ostatnio otrzymałam wersję z jabłkiem i cynamonem, a tym razem - kokos i kakao. Podobnie jak poprzedni batonik zjadłam ze smakiem. :-)


4. TERMISSA Woda termalna z Podhala
produkt pełnowymiarowy ok. 20 zł / 150 ml

W tym miejscu zawartość naszych pudełek zaczyna się różnić ponieważ Shinybox poraz kolejny wprowadził do oferty "mix produktów". Nie lubię tej formy dzielenia zestawów i wolałabym, aby każdy dostawał ten sam produkt (ewentualnie ten sam w innej wersji). Do mnie trafiła woda termalna, polskiej marki Termissa. Pierwsze wrażenie? Termalka - super, z pewnością się przyda! Jednak po przeczytaniu składu nieco zaniepokoiłam się. Kwas salicylowy w wodzie termalnej? Na opakowaniu podano, że kosmetyk ma nawilżać, działa antyoksydacyjnie, koić i łagodzić podrażnienia. Mam nadzieję, że nie odnotuję podrażnienia, bo moja cera nie reaguje dobrze na ten kwas.


5. FARMONA Prestige Care Koncentrat rozjaśniający
produkt pełnowymiarowy ok. 35 zł / 15 ml

Tutaj również panowała pewna rozbieżność produktów. Ja otrzymałam produkt marki Farmona, a do części pudełek trafił Ideepharm. Z tego produktu prawdopodobnie ucieszy się moja Mama, ponieważ ja sama go nie przetestuję z uwagi na to, że nie jest dedykowany moim potrzebom. Koncentrat ma za zadanie redukować przebarwienia pigmentacyjne, przeznaczony jest do cery wymagającej rozjaśnienia.


6. EXCLUSIVE COSMETICS Hydrożelowe płatki pod oczy
produkt pełnowymiarowy ok. 5 zł / zestaw.

Hydrożelowe płatki zawierają odmładzający olej arganowy oraz koncentrat intensywnie nawilżających składników aktywnych. Ich zadaniem jest nawilżenie okolic oczu oraz zminimalizowanie zmarszczek mimicznych. W opakowaniu znajdują się dwa płatki. Do tej pory nie nakładałam pod oczy tego typu produktów, zawsze sięgałam po kremy dedykowane tej delikatnej sferze. W pierwszej chwili zdecydowałam, że podaruję je Mamie, ale w sumie zastanawam się czy sama nie wypróbuję.



Ponad kosmetyki, które przedstawiłam Wam powyżej, dostałam saszetkę kremu do rąk marki Touch oraz sporo ulotek m.in. (może komuś się przyda) zniżka na Foods by Ann -15% (kod: SHINY12).



Tak wygląda moje pudełko. Kosmetyki tym razem trochę nie trafione, tym bardziej, że widząc wersję XXL oraz VIP żałuję, że trafiła do mnie tylko standardowa. Produkt, który spodobał mi się najbardziej to żel Barnangen oraz woda termalna Termissa, a najmniej Farmona oraz Efektima. Batonik był bardzo smaczny, zaś płatki powędrują jako dodatek do prezentu dla mamy bądź możliwe, że sama z ciekawości je dzisiaj przetestuję. ;-)


Where The Magic Happens dostęony jest pod tym linkiem: klik!
Fanpage Shinyboxa: klik! 



Dajcie znać jak Wasze zestawy. :) Kto dostał Kueshi? :-) Wesołych Świąt!

5 komentarzy:

  1. całkiem udane pudełko choć nie ma nic wspólnego ze świętami :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie najgorsze ;) Zdecydowanie lepsze niż poprzednie, ale nadal uważam, że najbardziej udane było to październikowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ucieszyła mnie ta woda termalna :) Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mimo tego kwasu to ta woda termalna chyba najciekawsza :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...