czwartek, 26 czerwca 2014

Dermedic: Normacne Preventi, Regulujący tonik antybakteryjny

Jaka jest Wasza definicja idealnego toniku do twarzy? Dla mnie jest to produkt, który musi działać delikatnie, nie zawierać alkoholu, łagodzić miejscowe stany zapalne, odżywiać i odświeżać skórę. Naturalne wody kwiatowe, inaczej hydrolaty często towarzyszą mojej pielęgnacji. Z racji tego, że zużywają się u mnie dość szybko, a nie mam do nich stacjonarnego dostępu, to zdarza mi się, używać ich zamiennie z produktami dostępnymi w aptekach czy niektórych drogeriach. Seria Normacne Preventi, o której dzisiaj będzie mowa, została stworzona głównie dla osób posiadających cerę tłustą bądź mieszaną, ze skłonnością do trądziku.



Dermedic,
Normacne Preventi, Regulujący tonik antybakteryjny






Opis producenta:


Działa bakteriobójczo i przeciwzapalnie. Przyspiesza odnowę komórek naskórka, poprawia koloryt i strukturę skóry, redukując widoczność przebarwień. Łagodzi miejscowe stany zapalne skóry. Zwalcza nadmierny łojotok, reguluje wzrost komórek oraz zmniejsza nadmierne rogowacenie skóry
Wpływa kojąco na podrażnienia. 
Nie wysusza skóry. 
Bez alkoholu. Hypoalergiczny.


 Składniki aktywne: Kwas salicylowy, Sok z brzozy, AC.NET, Gliceryna


Produkt znajduje się w białej, miękkiej butelce z dozownikiem na "klik". Tonik posiada delikatny zapach. Jest hypoalergiczny. Pojemność: 200 ml.




Opakowanie spełnia moje oczekiwania. Stojąca butelka, posiada wygodny i przede wszystkim higieniczny dozownik, dzięki któremu aplikacja jest szybka i łatwa, jednorazowo nie wydobywa się zbyt dużo kosmetyku co przekłada się na jego wydajność. Zapach jest orzeźwiający, dość delikatny, ale mam nieodparte wrażenie, że kojarzy mi się z bańkami, jakimś płynem do mycia naczyń. Nie jest to aromat duszący czy uciążliwy dlatego nie zaliczam tego do jakich zdecydowanych wad produktu, nie mniej jednak nie polubiłam go.
Stosuję standardowo - przy użyciu płatków kosmetycznych, rano i wieczorem, przecieram oczyszczoną wcześniej żelem skórę twarzy. Konsystencja - wiadomo - płynna. Pierwsze spostrzeżenia po aplikacji toniku to odświeżona i złagodzona cera. Preparat nie pozostawia na skórze żadnej warstwy, co ogromnie mnie cieszy. Nie lepi się, ani nie wysusza skóry ponieważ nie znajdziemy w nim alkoholu. Zawiera kwas salicylowy, który ma działanie bakteriobójcze i przeciwzapalne czyli dodatkowo dba o wymagającą cerę - przyspiesza gojenie się zmian skórnych, ale w moim przypadku nie przeciwdziała tworzeniu się następnych. Moja cera nie zareagowała wysypem, co ma czasami miejsce przy stosowaniu produktów z kwasami. Ponadto, tonik zawiera tajemniczy składnik o nazwie kompleks AC.NET, który ma za zadanie zwalczać nadmierny łojotok i zmniejszać nadmierne rogowacenie skóry - potwierdzam, cera mniej błyszczy się po użyciu tego preparatu.
Tonik wysoko w składzie zawiera glicerynę, która dba o właściwe nawilżenie naskórka (nie zapycha mnie).
Właściwie poza niepasującym mi zapachem i trochę zbyt wysoką ceną nie mam temu produktowi nic do zarzucenia, a może... Fajnie byłoby gdyby skład był nieco krótszy, wtedy byłabym w pełni usatysfakcjonowana.

Bardzo zaciekawił mnie jeszcze żel do mycia twarzy z tej serii, używałyście go? Jakie macie zdanie na jego temat?


Skład toniku:




Dostępność: internet, apteki
Cena: ok. 18 zł / 200 ml




Jaki jest Wasz ulubiony produkt z serii Normacne Preventi?

30 komentarzy:

  1. Z tej serii dermedic jeszcze nic nie miałam, a ostatnio używam sporo tych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię kosmetyki dermedic z tonikiem jeszcze nie miałam styczności bo zamiast toników używam hydrolaty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię hydrolaty. :) Po jaki sięgasz najczęściej?

      Usuń
    2. różany miałam kilka razy, nie lubię zapachu oliwkowego bo nie lubię oliwek, fajny też jest lawendowy,

      Usuń
  3. toniku jeszcze nie próbowałam, co do żelu właśnie używam od kilku dni i jestem bardzo zadowolona bo świetnie oczyszcza!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dermedic mają ciekawe produkty o wyjątkowym składzie.

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam tego toniku, choć bardzo ciekawy

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam produkty dermedic sa rewelacyjne :)_

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ciekawi bardzo serum nawadniające i zielony żel oczyszczający. :)

      Usuń
  7. Brzmi ciekawie:) ja ostatnio przerzuciłam się na tonik ziołowo-octowy domowej roboty i działa rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja już od dawna używam wody różanej a teraz kupiłam wodę z kwiatów pomarańczy i także jestem zadowolona kosztują niewiele bo 250 ml kosztuje nie więcej niż 10 zł i moim zdaniem naprawdę warto go poszukać i od razu zrobić sobie zapas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię hydrolaty, cenię sobie ich naturalność, delikatność, skuteczność. :)

      Usuń
  9. Chętnie wypróbuję po skończeniu moich zapasów ! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam tylko micel z tej serii, ale był rewelacyjny! Zmniejszał błyszczenie i dobrze oczyszczał cerę. Bardzo lubię firmę Dermadic :)

    OdpowiedzUsuń
  11. obecnie używam płynu i jestem zadowolona, więc możliwe i toniku użyje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie miałam okazji używać tego kosmetyku ale widzę że jest wart wypróbowania, jak tylko skończą mi się moje zapasy tego typu produktów to chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja z tej serii jeszcze niczego nie maiłam, ale chce kupić żel do mycia twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam nic z tej firmy, tylko znam ją ze słyszenia i właśnie postów blogowych. Ciekawi mnie czy by spisał się u mnie :)

    Po za tym widzę, że masz świetne miejscówki tam! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię kosmetyki marki Dermedic, zwłaszcza z serii z kwasem hialuronowym (serum hialuronowe jest bezkonkurencyjne!). Z serii przeciwtrądzikowej mam jedynie serum i przyznam, że nawet całkiem całkiem go polubiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kosmetyki Dermedic należą do moich ulubieńców, Hydrain 2, a teraz 3 świetne! Toniku z tej linii nie miałam, ale po Twojej recenzji mam chęć go wypróbować, tym bardziej, że rozglądam się za tonikiem, mój już dobija dna:)
    Piękne zdjęcia - jak balsam dla oczu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wydaje się bardzo ciekawy. Ja dawno nie miałam już toników, kończę kolejną butelkę hydrolatu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. rzadko uzywam toników, ale w tym się po prostu zakochałam, swietnie działa.;)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie taki drogi jak na dobry tonik

    OdpowiedzUsuń
  20. Muszę go spróbować, jeżeli go gdzieś dorwę.

    Zapraszam na naszego bloga crocked-team.blogspot.com o ręcznie malowanych ubraniach ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...