środa, 21 maja 2014

ShinyBox - Let's Be a Woman, maj 2014

Już mam! :-) Kuriera wypatrywałam od rana, w końcu dojechał i wręczył mi najnowszego ShinyBoxa. Oprawa graficzna jak zwykle super, a i środek niczego sobie, same zobaczcie! :-)


ShinyBox - Let's Be a Woman, 
maj 2014






Tym razem w skład zestawu kosmetyków wchodzi 6 produktów i jedna próbka, Subskrybentki zaś mogą cieszyć się z jeszcze jednego, dodatkowego produktu. Już przechodzę do zaprezentowania każdej rzeczy osobno.



Rexona
Antyperspirant Max Perfection
produkt pełnowymiarowy
(25 zł / sztukę)

Dermedic
płyn micelarny Hydrain3 Hialuro
dostałyśmy miniaturę 100 ml
(14 zł / 200 ml)

Schwarzkopf Professional
Moisture Kick Beauty Balm, balsam do włosów
dostałyśmy mianiaturę 30 ml
(62 zł / 150 ml)

Clarena 
Silver Foot Cream
dostałyśmy mianiaturę 30 ml
(30 zł / 100 ml)

Clarena 
Silver Hand Cream
dostałyśmy mianiaturę 30 ml
(25 zł / 100 ml)

L'occitane
Woda toaletowa wanilia & Narcyz
dostałyśmy mianiaturę 7,5 ml
(230 zł / 75 ml)

Egyptian Magic
All-Purpose Healing Skin Cream, wszechstronny krem
próbka 3 ml

Balmi
Balsam do ust, truskawkowy
produkt pełnowymiarowy
(15 zł / 7g)









Zawartość tego pudełka bardziej przypadła mi do gustu aniżeli wersja kwietniowa, chociaż i w tamtej odkryłam ciekawe produkty. Po raz kolejny ShinyBox zachwyca ciekawą barwą i wzorem pudełka. Jest bardzo kolorowe, szalone, z pewnością je do czegoś wykorzystam.

Po ściągnięciu pokrywy i usunięciu ozdobnej bibułki, ukazała mi się spora ilość ciekawych specyfików. Wiem, że niektóre z Was są rozczarowane, że drugi raz z rzędu pojawił się antyperspirant Rexony. Ja jestem zadowolona, po pierwsze - bo takie produkty towarzyszą mi na co dzień, więc nie będzie to kosmetyk, o którym zapomnę na długi czas odkładając go na dno szuflady. Po drugie, czytałam już jakiś czas temu na jego temat dużo pozytywów i sama miałam go kupić, ale żal mi było wydać na taką rzecz 25 zł. Dzięki ShinyBoxowi dowiem się czy jest warty takiej kwoty. Co prawda sama wybrałabym wersję fioletową, ale tę co mam, też chętnie wypróbuję.

Płyn micelarny Dermedic znam i oceniam go bardzo dobrze (recenzja: klik!). Mała buteleczka świetnie zda egzamin w podróży.

Od marki Schwarzkopf  otrzymałyśmy balsam nawilżający do włosów. Miałam już kilka produktów tej marki i za każdym razem byłam zadowolona. Bardzo lubię wszelkie maseczki do włosów, dlatego świetnie, że mogę przetestować kolejną.

Następnie mamy dwa kremy Clareny. Podobnie jak w przypadku Rexony, niektóre z Was są zawiedzione, że drugi raz z rzędu otrzymujemy w pudełku tę samą markę. A mi się własnie podoba, że trafił mi się krem do stóp i rąk z uwagi na to, że markę Clarena znam dość słabo, a chętnie wyrobię sobie zdanie na temat ich kosmetyków, tym bardziej, że w ostatnim boxie był krem liftingujący, który z racji niedopasowania do profilu mojej cery podarowałam Mamie.

Super, że w końcu w SB pojawił się jakiś zapach! :-) Trafiło na L'occitane, wersja wanilia i narcyz. Szkoda, że buteleczka nie ma atomizera. Zapach trochę nie w moim stylu, ale może będę używać, zobaczę jak rozwija się na skórze.

Jako gratis otrzymałyśmy próbkę kremu Egyptian Magic, o którym robi się coraz głośniej w internecie. Mam pełnowymiarowy słoiczek tego produktu i muszę Wam powiedzieć, że działa świetnie! Jest naturalny, składa się z 6 składników, ma bardzo wszechstronne działanie.

Subskrybentki otrzymały dodatkowo balsam do ust firmy Balmi. Ja dostałam wersję truskawkową, zawiera SPF15, witaminę E, masło shea i olej jojoba, jestem ciekawa jak się sprawdzi! :-)



Jeśli macie ochotę na takiego boxa to pojedyncze opakowanie kosztuje niezmiennie 49 zł i 
dostępne jest na stronie ShinyBox.




Jak Wam się podoba Let's Be a Woman? :-)

24 komentarze:

  1. Ja bym się pewnie najbardziej cieszyła z truskawkowego Balmi :-) Super wygląda i pewnie pięknie pachnie! Nie mogę natomiast już patrzeć na kosmetyki Dermedic, nigdy żadnego nie miałam, ale już tak często się wszędzie przewijają, że mam ich dość :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ich kosmetyki polubiłam i nie przeszkadza mi to, że często pojawiają się w SB. :) Chciałabym jeszcze trafić ich serum. :D

      Usuń
  2. Tylko ten balsam do ust mnie zaciekawił :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dostrzegłam że ma na drugim miejscu w składzie parafinę. :(

      Usuń
  3. Pudełko naprawdę mi się podoba :) Już dawno żaden zestaw tak mnie pozytywnie nie zaskoczył :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  4. a te antyperspiranty różnią się tylko zapachem, myślałam, że może właściwościami. A Balmi otwiera się całkowicie, albo tez urwałam wieczko;d trzeba je przekręcić przy otwieraniu i zamykaniu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, tak, odkręcam je, ale lekko trzyma, i wystarczy pociągnąć i już się otwiera. Chyba coś ułamałam, sama nie wiem.

      Usuń
  5. Bardzo fajne to pudełeczko. Muszę się zastanowić nad nim, bo potrzebuję kolejnego pudełka na lakiery ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w pudełkach też trzymam lakiery i inne kosmetyki. :)

      Usuń
  6. pudełko przypadł mi do gurtu, ale Balmi bardzo rozczarował niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Z całego pudełka najciekawszy wydaje mi się balsam Balmi i miniaturka wody toaletowej. Jest nieźle, ale zdarzały się lepsze pudełka ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest nie najgorzej ale z tą Rexoną znowu to przesadzają.

    OdpowiedzUsuń
  9. I dla mnie również balsam chyba jest najmocniejszym akcentem boxa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja właśnie dziś zamówiłam to pudełko bo po recenzjach stwierdziłam, że to będzie odpowiednie pudełko dla mnie. Przede wszystkim bardzo sobie chwalę produkty Dermedic, używam na co dzień Hydrain3 i bardzo sobie chwalę, szczególnie, że mam bardzo suchą skórę. Mi te produkty pomogły i jestem zadowolona. Zgadzam się też z Tobą, że takie produkty jak Rexona zawsze się przydadzą. Mam tylko nadzieję, że mój płyn micelarny dojedzie cały a nie wylany bo na wielu blogach dziewczyny narzekają, że płyn był rozlany...

    OdpowiedzUsuń
  11. O, nawet podoba mi sie ta zawartość fajnie , ze Clarena się znalazła i nie tak jak zawsze do buźki a do dłoni i do stóp;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja podobnie jak koleżanka wyżej cieszyłabym się tylko z balsamu Balmi, ale to i tak kosmetyk dla subskrybentek więc i tak bym go nie dostała :)

    Pojedynczy box kosztuje 59zł, bo trzeba doliczyć jeszcze koszt 10zł za wysyłkę

    OdpowiedzUsuń
  13. W sumie całkiem fajne pudełko, byłabym zadowolona z Clareny, zwłaszcza, że to bardziej "gabinetowa" marka, rzadko dostępna w drogeriach.

    OdpowiedzUsuń
  14. całkiem fajna zawartość

    OdpowiedzUsuń
  15. Moim zdaniem ten box wypadł naprawdę świetnie - i jeszcze jakie ładne pudełko!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam i najbardziej przypadły mi do gustu właśnie perfumki od L'Occitane :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam się skusić ale jeszcze tego nie zrobiłam I CHYBA NIE ZZROBIĘ, poczekam na coś bardziej dla mnie :) Ale pudełeczko świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zawartość nawet ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo podoba mi się to pudełko :) jedno z lepszych ostatnio :) P.S. Przy okazji zapraszam Cię do wzięcia udziału w rozdaniu na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...