sobota, 18 maja 2013

ShinyBox - Maj 2013

Wraz z połową maja dotarły kolejne ShinyBoxy, w których znajdziemy coś dla włosów i coś dla skóry ciała. Obok znanego tak że w drogeriach Biosilka, pudełko zasiliły kosmetyki takich marek jak: Organique, Goldwell i Synchroline.



ShinyBox
MAJ 2013




A poszczególne kosmetyki prezentują się następująco:


Organique 
Czekoladowy peeling cukrowy, 100 ml
(59,99 zł / 200 ml)



Goldwell
StyleSign Gloss Magic Finish. 50 ml
(73 zł / 500 ml)


Biosilk
Silk Therapy Shampoo, 50 ml
(34,99 zł / 350 ml)

i

Biosilk
Silk Therapy Conditioner, 50 ml
(34,99 zł / 350 ml)


Zestaw 5 próbek Synchroline:
1. Sensicure
2. Hydratime plus
3. Synchrovit face cream
4. Terproline face cream
5. Nutritime plus
(36-58 zł / 50 ml)



To co na pierwszy rzut oka spodobało mi się najbardziej to peeling czekoladowy od Organique. Podoba mi się zarówno opakowanie jak i zapach kosmetyku - jeszcze go nie testowałam, ale z przyjemnością to uczynię. Dziwi mnie co prawda fakt, że opakowanie nie ma żadnego zabezpieczenia w postaci osłonki czy sreberka. Produkty do włosów to lakier popularnej fryzjerskiej marki Goldwell. Jest to nabłyszczający i utrwalający fryzurę produkt. Biosilk dołożył szampon i jedwabistą odżywkę z serii Silk Therapy - kiedyś używałam jedwab tej marki, chętnie dowiem się jak sprawują się pozostałe ich kosmetyki. W pudełku znalazłam również kilka próbek kremów marki Synchroline. Nazwa obiła mi się już kiedyś o uszy - prawdopodobnie z notek o współpracach krążących w internecie. Jest tutaj krem do twarzy dla skóry wrażliwej, nawilżający krem do twarzy, przeciwzmarszczkowy z witaminą A+E, uelastyczniający i taki do skóry suchej/bardzo suchej.
Główne zastrzeżenie? Szkoda, że żaden z produktów nie jest kosmetykiem pełnowymiarowym.



Jeśli również macie chęć na ShinyBox to odsyłam Was do strony: 




Co sądzicie o majowym pudełku?

15 komentarzy:

  1. te Shiny Boxy są o niebo lepsze niż Glossy. Przynajmniej ten. Bardzo fajne kosmetyki - zwłaszcza ten od mojego ukochanego Organique

    OdpowiedzUsuń
  2. widzę, że masz podobną opinię do mojej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tylko ten peeling cukrowy mnie zaciekawił. Reszta mi nie pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Peeling bym przygarnęła. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedyne co mi się podoba to peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. peeling mnie ciekawi, dopiero jutro się wezmę za niego:)

    OdpowiedzUsuń
  7. peelingu jestem ciekawa szczególnie, reszty mniej:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Stwierdzam, że całkiem przyjemna zawartość. Ucieszyłby mnie peeling i lakier do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Peeling interesujący, reszta jakoś do mnie nie przemawia...

    OdpowiedzUsuń
  10. Peeling super. Moje włosy lubią produkty GOldwell. Całkiem udane pudełko.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojej peeling :D Mmm aż zazdroszczę :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Tylko peeling z Organique mnie zainteresował.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi też się najbardziej spodobał peeling i ciekawa jestem jak u ciebie się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Taki peeling sama chętnie bym przygarnęła.
    Ale ogólnie boxy mnie nie interesują, jakoś mało przepadam za próbkami i miniaturkami.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...