poniedziałek, 13 maja 2013

BIOVAX: Intensywnie Regenerująca Maseczka do włosów blond 250ml


Maseczki do włosów stosuję regularnie. Przetestowałam ich wiele. Jestem posiadaczką grubych, gęstych, blond włosów dlatego staram się wybierać maseczki regenerujące i nawilżające, które nie sprawią, że włosy staną się oklapnięte.




Intensywnie Regenerująca Maseczka do włosów blond





Opis producenta:



Nowa maseczka Biovax dba nie tylko o zdrowie i kondycję Twoich włosów, ale również zapewnia im gruntowną ochronę i bezpieczeństwo. Biovax to oryginalne połączenie Zdrowia, Bezpieczeństwa i Profesjonalnej Pielęgnacji w jednym preparacie.
Biovax to gwarancja ZDROWYCH WŁOSÓW!

Dzięki zawartości
naturalnych olejów i ekstraktów:
Ekstrakt z Cytryny
działa rozjaśniająco, przywracając włosom świetlisty kolor.
Kompozycja oleju ze Słodkich Migdałów oraz Miodu
silnie nawilża, zmiękcza i odżywia włosy, nadając im piękny połysk i zdrowy wygląd.
100% ekstrakt z Henny ułatwia aktywnym składnikom
wnikanie do wnętrza włosa i jego cebulki.



Maseczka znajduje się w plastikowym słoiczku, które dodatkowo zapakowane jest w tekturowy kartonik. Produkt gęsty, koloru cytrynowego. Opakowanie zawiera 250 ml specyfiku.

Ta linia posiada także produkty takie jak:
*BIOVAX Intensywnie Regenerująca Maseczka do włosów blond 20ml, 
*BIOVAX QUICK dwufazowa odżywka bez spłukiwania do włosów blond 150ml + 20ml,
*BIOVAX Intensywnie regenerujący SZAMPON do włosów blond 200ml.

Dokładny opis każdego z nich: tutaj!





Producent zapewnia o niestosowaniu w produktach Biovax poniższych składników drażniących:

bez PARABENÓW,
bez SLS (SODIUM LAURYL SULFATE),
bez SLES (SODIUM LAURETH SULFATE),
bez GLICOLU PROPYLENOWEGO.


W zestawie wraz ze słoiczkiem maseczki regenerującej otrzymujemy wielorazowy czepek i saszetkę produktu Biovax A+E Serum wzmacniające. Kartonik przykuwa uwagę, szata graficzna przyjemna dla oka. Sama maseczka czyli gwóźdź główny programu jest koloru jasnego, cytrynowego i bardzo przyjemnie pachnie. Ma gęstą konsystencję, która nie spływa z palców, dobrze rozprowadza się na włosach. Ja zwykle trzymam ją 20 minut, chociaż przyznam, że jeśli mam czas, robię sobie dłuższe kuracje. Czepek jest dość solidny i wytrzymały, w żaden sposób mi się nie uszkodził. Jest na gumce, która nie trzyma się ciasno głowy.
Maseczkę nakładam po myciu, na wilgotne włosy, następnie nakładam wspomniany czepek i całość owijam ręcznikiem - ciepło aktywuje działanie produktu. Po użyciu maseczki włosy rozczesują się w mig, nie plączą się. Włosy są wygładzone i mięciutkie, a zapach nie ulatuje od razu wraz z jej zmyciem. Rozjaśnienia włosów nie zaobserwowałam (mam farbowane kosmyki). Po maseczce włosy nie są szorstkie, łatwo się układają, nie są napuszone. Nie elektryzują się. Wydają się wyglądać zdrowiej.
Produkt nie spowodował uczulenia, nie swędzi mnie po nim głowa, nie pojawił się łupież. Nie wzmogła przetłuszczania się włosów. Maseczka jest wydajna.
Ja jestem zadowolona z jej działania, jeżeli chodzi o pełny skład, to wklejam go poniżej - specjalnie dla Znawczyń tematu. :-)

czepek z zestawu


SKŁAD: AQUA, CETYL ALCOHOL, CETEARYL ALCOHOL (AND) CETEARETH - 20, CETRIMONIUM CHLORIDE, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS (SWEET ALMOND) OIL, ACETYLATED LANOLIN, GLYCERIN, LAWSONIA INERMIS EXTRACT, CITRUS MEDICA LIMONUM PEEL EXTRACT, MEL (HONEY) EXTRACT, PARFUM, LINALOOL, HEXYL CINNAMAL C.I. 19140, BENZYL ALCOHOL (AND) METHYLCHLOROISOTHIAZOLINONE (AND) METHYLISOTHIAZOLINONE, CITRIC ACID, POTASSIUM SORBATE




Dostępność: Internet, apteki, drogerie
Cena: ok. 17 zł / 250 ml




Jakich używacie maseczek do włosów? Testowałyście którąś z Biovaxa?

21 komentarzy:

  1. Mam właśnie maskę z biovaxa, ale przeznaczoną do włosów suchych, ogólnie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie jutro zaplanowałam o niej napisać, już nawet zdjęcia zrobiłam :D To moje nie pierwsze, nie drugie, a dziesiąte opakowanie tej maski :) Jest takim moim standardem włosowym, muszę ją mieć w łazience, bo najlepiej sobie radzi z nawilżeniem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam wersję do ciemnych ;) Moja mama miała do blond i też sobie ją chwaliła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja miałam do włosów zniszczonych i do ciemnych :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ta maska jest jedyną,której nie poznalam z biovaxu :) ale pewnie bym pokochała jak całą reszte:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie używałam jeszcze tych masek

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie super sprawdziła się maska Biovax z keratyną ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. miałam jedną maskę Biovax i jakoś mnie nie powaliła... wolę kupić większą i tańszą BingoSpa za to ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. To dziwne, ale nigdy nie miałam żadnej maski z Biovaxa. Choć przez Was, Wy wredne blogerki, mam ochotę!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja aktualnie zachwycam się nowym Biovaxem z olejkami.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przydałaby mi sie... Zapraszam na nowy, dosyć krótki post, w którym możesz zobaczyć zdjęcia mojego ze spotkania z aktorami Pierwszej Miłości ;-) Będzie mi bardzo miło, pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. Z biovax najbardziej polubiłam tą maskę z proteinami mlecznymi!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja z Biovaxa bardzo lubię maskę do włosów zniszczonych - jak dla mnie rewelacja ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Na pewno ją kupię, jutro już idę jej szukać :) !

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja ją polubiłam, ale od momentu, gdy zaczęłam nakładać ją przed myciem na olej.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam tą maskę i jestem zadowolona. Maski Biovax są najlepsze z wszystkich, jakie dotąd próbowałam. Do włosów blond jest bardzo dobra, ale chyba ciut lepsza jest ta do włosów suchych i zniszczonych (pomarańczowa?). A teraz czaję się na ich nowość z olejem kokosowym i arganowym.

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam już biovax do włosów blond, mleczny i z keratyną najlepiej działał u mnie ten z keratyną , najmniej obciążał a od jutro będę używać tego najnowszego ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. a widziałaś te nowe produkty ??
    L'BIOTICA PROFESSIONAL THERAPY

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...